Tak jak w temacie, muszę zwinąć 2 ark blachy 1x2,5m(już obcięte) na rurę fi790.
Jest to jednorazowa robota a żadna z firm do których wysłałem zapytanie nie dała odpowiedzi bądź odmówiła wykonania, w związku ztym chce to jakoś wykonać sam i zastanawiam się czt taką małą zwijarką jak TA dałbym radę zawinąć tą blachę po kilkudziesięciu przejazdach.
Wiem że to jest do cienkich blach ale może po bólach dałbym radę to wywinąć.
Proszę o waszą opinie nawet tą krytyczną
zwijanie blachy st3s 3mm na rure f790
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 248
- Rejestracja: 09 mar 2012, 20:27
- Lokalizacja: Czarnków
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 248
- Rejestracja: 09 mar 2012, 20:27
- Lokalizacja: Czarnków
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 248
- Rejestracja: 09 mar 2012, 20:27
- Lokalizacja: Czarnków
Witam
Po długich poszukiwaniach udało mi się nabyć po taniości 3,5k zwijarkę do blach, kątowników i profili o szerokości max 130cm i z wałkami fi 128mm.
Maszyna napędzana jest ręcznie i przez motoreduktor i to co juz na niej robiłem to zwijanie blach 4mm na rurę fi180-790mm , zwijanie kątownika 50 na obręcz fi 790, zwijanie blachy 6mm na rurę 600mm. Oczywiście te grubsze el na kilka przejazdów ale i tak wychodzi taniej niż zlecenie usługi podwykonawcom.
Pozdrawiam
Po długich poszukiwaniach udało mi się nabyć po taniości 3,5k zwijarkę do blach, kątowników i profili o szerokości max 130cm i z wałkami fi 128mm.
Maszyna napędzana jest ręcznie i przez motoreduktor i to co juz na niej robiłem to zwijanie blach 4mm na rurę fi180-790mm , zwijanie kątownika 50 na obręcz fi 790, zwijanie blachy 6mm na rurę 600mm. Oczywiście te grubsze el na kilka przejazdów ale i tak wychodzi taniej niż zlecenie usługi podwykonawcom.
Pozdrawiam