zmniejszenie ugięcia wstępnego resoru

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
ahabich
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 332
Rejestracja: 01 maja 2006, 18:29
Lokalizacja: wawa

zmniejszenie ugięcia wstępnego resoru

#1

Post napisał: ahabich » 22 cze 2011, 17:07

Witam!
Obecnie ugięcie wstępne pewnego resoru (4 mm grubości) wynosi około 12 cm, a chciałbym zmniejszyc tą wartośc o połowę, do 6 cm. W jaki sposób można to zrobic, nie rozhartowywując go, ani nie powodując jego pęknięcia?

Pozdrawiam



Tagi:


bogdan54
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 93
Rejestracja: 09 maja 2010, 22:13
Lokalizacja: Wrocław

#2

Post napisał: bogdan54 » 22 cze 2011, 21:39

Dołożyć dodatkowe pióro lub skrócić . Resor taki jak w samochodach ?


piotr3
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 167
Rejestracja: 17 lis 2009, 23:10
Lokalizacja: zielona góra

#3

Post napisał: piotr3 » 22 cze 2011, 22:32

Podpatrywałem kiedyś okolicznego specjalistę od resorów, kowala zresztą, i powiem tyle, młotek i napier... Nie wiem czy Ci się to uda, bo pewnie trzeba do tego sporego doświadczenia i wiedzy. Jak mu dałem resory do przeklepania to zmierzył i powiedział ile można podklepać. Poprosiłem go o trochę więcej "na zapas". Orzekł, że prędzej się zesr... zanim je włożę, ale skoro nalegam to nie ma problemu. I niewiele się mylił.
Krytyk i eunuch z jednej są parafii,
obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi...


Autor tematu
ahabich
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 332
Rejestracja: 01 maja 2006, 18:29
Lokalizacja: wawa

#4

Post napisał: ahabich » 22 cze 2011, 22:42

Skrócenie odpada. Dodatkowe pióro również odpada... Muszę po prostu odgiąc ten kawałek stali.
A klepanie nic nie daje :sad:
Obecnie odgiąłem ten resor w przeciwnym kierunku i zostawiłem tak na noc, zobaczę co będzie jutro...


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 16265
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#5

Post napisał: kamar » 22 cze 2011, 23:03

ahabich pisze:.
A klepanie nic nie daje :sad:
quote]

Daje ,daje tylko kowadło i dobry młotek. Kiedyś serwisowa operacja przy syrenkach, chociaż w drugą stronę :)


Autor tematu
ahabich
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 332
Rejestracja: 01 maja 2006, 18:29
Lokalizacja: wawa

#6

Post napisał: ahabich » 22 cze 2011, 23:09

Nie mam dostępu do kowadła, mam tylko kawał ceownika... Młotek mam 500g. Jestem tylko hobbystą, nie mam profesjonalnego warsztatu.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7724
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#7

Post napisał: pukury » 23 cze 2011, 00:19

witam.
za pomocą klepania - w odpowiednim miejscu - można naprostować kątowniki elegancko .
tak że - daje - daje - tylko cierpliwie .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares


Marek333
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 32
Rejestracja: 10 mar 2008, 06:33
Lokalizacja: Maz

#8

Post napisał: Marek333 » 23 cze 2011, 08:57

O ile dobrze pamiętam to nazywało się to habrowaniem resorów jeśli się mylę to proszę mnie poprawić
Nie jest to nic skomplikowanego , nie trzeba być profesjonalistą.
Młotek 500g jest w sam raz.
Może krótko opisze jak sam to robiłem w czasach gdy zdezelowany Fiat 126p był luksusem.
Dobrze jest odrysować kształt resora zaznaczając środek i uszy tak aby mieć jakieś odniesienie.
Ważna rzecz mając zwykły młotek nie uderzamy w resor całym obuchem , a jak najmniejszą powierzchnią , czyli musimy trzymać i uderzać młotkiem pod kątem , tak aby ślad po uderzeniu na resorze miał wymiary około 4x4 mm lub mniej
Nie walimy z całej siły , tylko z umiarem tak jakbyśmy wbijali średniej wielkość gwóźdź.
W pióro uderzamy z tej strony w którą ma się wygiąć.
Uderzamy raz koło razu , tak ustawiając resor względem kowadła (ceownika) aby dobrze dolegał , inaczej ręce nam odpadną i uszy też.
Co jakiś czas przykładamy resor do szablonu który odrysowaliśmy na początku i korygujemy miejsce uderzeń tak aby zachować symetrię.
Myślę że mała godzinka wystarczy , aby efekt był zadowalający.


Autor tematu
ahabich
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 332
Rejestracja: 01 maja 2006, 18:29
Lokalizacja: wawa

#9

Post napisał: ahabich » 23 cze 2011, 14:03

Trochę klepania i się udało :smile:
Problem był tez w tym, że nie jest to zwykły resor tylko był on specjalnie wyprofilowany.
Dziękuję za rady ;)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”