Aby mieć załączanie obrotów podobne do innych tokarek nie musisz robić dość czasochłonnego w wykonaniu wałka wzdłuż łoża, jak ja to robiłem w swojej https://www.cnc.info.pl/topics89/przero ... 326,90.htmkrzychu22 pisze:Obecnie po lewej stronie mam przełącznik prawo - 0 - lewo. Irytuje mnie to troszkę i chcę wykonać 4 wałek tylko do załączania obrotów z suportu
Wystarczy w zupełności sam przełącznik trzystanowy (z założoną na oś dźwignią zamiast pokrętła) zamontowany na suporcie, podobnie jak w projekcie kol. Kamyka https://www.cnc.info.pl/topics89/przegl ... 507,90.htm
podpięty przewodem elektrycznym (w pancerzu przeciw wiórom, zrobionym np z metalowego węża do prysznica) do 2 styczników - jeden w prawo, drugi w lewo, jak proponuje kolega Yogi. Sam przełącznik nie musi być jakiś siłowy, bo będzie sterował tylko cewkami styczników, wielkość tokarki i jej silnika nie gra roli..
Ważne ! Trzeba tylko dobrać taki przełącznik który przełącza się z dość dużą siłą, np krzywkowy (z mocnymi sprężynami), by przypadkowe potrącenie dźwigni nie spowodowało jego samoczynnego niezamierzonego przełączenia (co mogło by się źle skończyć dla operatora), lub w głowiczce dźwigni przełącznika zastosować zatrzask kulkowy z regulowaną siłą docisku kulki- sprężynką ściskaną robaczkiem.
Tak wykonane przełączniki idealnie nadają się też do sterowania falownikiem
Oczywiście to tylko przykłady które można sobie dowolnie zmodyfikować wg potrzeb..
Zobaczymy, może go użyję bo sobie leży i póki co nawet mocno nad nim nie myślałem a jedynie nad tą zmianą obrotów bo to irytuje strasznie. Zawsze miałem przy suporcie i dla mnie to mega wygoda a w obecnej po lewej stronie i tak jakoś dziwnie.
