Zgrzewarka do pił - co i jak?

Linie produkcyjne, automaty, roboty nie tylko CNC. Przeróbki, modernizacje oraz konstrukcje własne.

Autor tematu
Agent0700
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 602
Rejestracja: 28 cze 2007, 14:39
Lokalizacja: Siedlce

Zgrzewarka do pił - co i jak?

#1

Post napisał: Agent0700 » 18 cze 2015, 10:37

Witam

interesuje mnie temat zgrzewania pił taśmowych.

Są na aledrogo zgrzewarki stare, ale sprawne po 300 zł, są też nowe po 7000 zł.

Ale czy to starczy do zgrzania piły?

Czy kupując taką sprawną zgrzewarkę będzie łatwo zgrzać piłę?

zy coś tam trzeba jeszcze jakieś czary-mary wyczyniać? Jakieś hartowanie, odpuszczanie itp?

Czy po prostu wkładam piłę, stykam, zgrzewam i zakładam na maszynę?


Pozdrawiam

Jacek
Ostatnio zmieniony 18 cze 2015, 11:26 przez Agent0700, łącznie zmieniany 1 raz.


Kto się nie bawi, ten nie żyje :-)
Zakres działalności: gwałty, wymuszenia, haracze.

Tagi:

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 11916
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#2

Post napisał: RomanJ4 » 18 cze 2015, 11:17

Dlatego właśnie się zgrzewa a nie spawa czy lutuje, by się zęby taśmy nie rozhartowywały.
Skoro starymi modelami zgrzewano i to działało, to trzeba się zastanowić czy warto 20 razy większą kasę wywalać, zwłaszcza jak to nie zarobkowo. Chociaż pewnie dzisiejsze zgrzewarki mają większe możliwości..
Pogadaj może z tymi co oferują używane, ale nie w sklepach czy pośrednikami tylko użytkownikami, to sporo się dowiesz "co w trawie piszczy"...
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
Agent0700
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 602
Rejestracja: 28 cze 2007, 14:39
Lokalizacja: Siedlce

#3

Post napisał: Agent0700 » 18 cze 2015, 11:26

Wczoraj kolega migomatem spawał taśmę, ale pękała.

Spawanie, potem szlifowanie na równo i na maszynę.

Jakby się rozhartowała w odcinku 2 cm to nie przeszkadza, byleby nie pękała.

Pozdrawiam

Jacek
Kto się nie bawi, ten nie żyje :-)
Zakres działalności: gwałty, wymuszenia, haracze.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 11916
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#4

Post napisał: RomanJ4 » 18 cze 2015, 14:49

A to ma być do przemysłowego zgrzewania czy tylko sporadycznie, jak pęknie używana czy stępiona? Jeśli to drugie, to zrobiłbym jak pisałem, kupił dobrze utrzymany egzemplarz używanej za te około 3-4 stówy, jeszcze poprosił sprzedającego o instruktaż (bo po co płacić frycowe :cool: )...
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
Agent0700
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 602
Rejestracja: 28 cze 2007, 14:39
Lokalizacja: Siedlce

#5

Post napisał: Agent0700 » 18 cze 2015, 15:12

No właśnie o tym instruktażu zagadałem sprzedającego, ale on nie wie, bo ojciec używał, a w ogóle to kolegi i takie tam tłumaczenia.

Kupuje się kota w worku.

Potrzebuję od czasu do czasu coś tam polepić dla siebie.

A chciałbym kupić od kogoś kto używał i powie co i jak.

Jacek
Kto się nie bawi, ten nie żyje :-)
Zakres działalności: gwałty, wymuszenia, haracze.


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2380
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#6

Post napisał: Mariuszczs » 18 cze 2015, 17:24

Robi się to tak że zgrzewa się właściwym prądem dla danej taśmy czas właściwy także i przesunięcie . Po tym odpowiednim prądem dla danej taśmy przez zadany czas rozhartowywuje się przy zgrzewie . Po prostu będziesz musiał te parametry dobrać raczej psując co nie co .


grzes_rupinski1
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 564
Rejestracja: 23 gru 2009, 17:11
Lokalizacja: Ostrołęka

#7

Post napisał: grzes_rupinski1 » 18 cze 2015, 19:39

Jesteś z Siedlec to jedz na Brzeską i zobaczysz jak zgrzewają piły może coś podpowiedzą.
„Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych.”
- Ernest Hemingway


Autor tematu
Agent0700
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 602
Rejestracja: 28 cze 2007, 14:39
Lokalizacja: Siedlce

#8

Post napisał: Agent0700 » 19 cze 2015, 10:08

Witam

Już ja widzę jak chętnie udzielają instruktażu :-(

Pewnie trzeba będzie doświadczalnie podziałać.

Aż się dojdzie do wprawy.

Na razie szukam taniej zgrzewarki w jako takim stanie.

Pozdrawiam

Jacek
Kto się nie bawi, ten nie żyje :-)
Zakres działalności: gwałty, wymuszenia, haracze.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 11916
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#9

Post napisał: RomanJ4 » 19 cze 2015, 14:44

Agent0700 pisze:uż ja widzę jak chętnie udzielają instruktażu :-(
Fakt, zależy na kogo trafisz... Nieraz w podobnych przypadkach (nie tylko "wiórotwórczych") byłem mile zaskoczony... Co szkodzi spróbować ?
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

Tomciowoj
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 661
Rejestracja: 14 kwie 2013, 21:35
Lokalizacja: Wielkopolska

#10

Post napisał: Tomciowoj » 19 cze 2015, 17:38

Agent0700 pisze:Już ja widzę jak chętnie udzielają instruktażu :-(
Znam to bardzo dobrze. Zawiozłem kiedyś piły do ostrzenia i regeneracji do pewnej podwarszawskiej firmy. Jechałem osobiście bo sprawa była pilna a i zlecałem u nich po raz pierwszy to chciałem się zapoznać. Ledwo podjechałem pod bramę gdzie miałem się rozładować, zaraz pojawił się ochroniarz z krzykiem żeby z auta nie wychodzić, kierownik pracownika opierdała, że bramę otworzył i "wszystko widać". Cyrk wam mówię jakich mało, już więcej z nimi nie współpracuję, również ze względu na słabą jakość. Korzystam teraz z firmy z Francji. Jakość bez porównania lepsza, cena ta sama i jak zdecyduję się na zakup własnych maszyn to pomogą je dobrać i mogę wysłać do nich pracowników na tygodniowe bezpłatne szkolenie.
Co do tematu zgrzewania, widziałem gdzieś jak spawali tigiem, palnik był przesuwany automatycznie. Jak to się odbywało, że nie pękało to nie wiem.
Wpisz w YouTube: band saw welding, trochę się dowiesz.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „INNE MASZYNY i URZĄDZENIA”