ezbig pisze:Transformator z odczepami przy tak szerokiej regulacji staje się nieodzowny. Płynna regulacja to żaden problem, musisz tylko dorobić układ przełączający odczepy po przekroczeniu ustalonych progów napięcia wyjściowego. Przy stabilizacji Uwe musi być większe od Uwy zwykle minimum 3V. Robię sobie właśnie zasilacz, ale do 32V 7A i mam 3 odczepy w transformatorze. Bez tego przy niskich napięciach nie pociągnąłbym więcej jak 2A. Jak się to to robi znajdziesz na forum elektroda.pl (w dziale DIY jest nawet zestawienie linków do różnych konstrukcji zasilaczy - są tam też konstrukcje z automatycznym przełączanie uzwojeń).
Jak pisałem, posiadam obecnie zasilacz dający napięcie do ok 30V z prądem wyjściowym 8A Taki mam transformator. Właśnie przeglądnąłem notkę techniczną układu TL783. Ten stabilizator ma regulacje w zakresie 1,25-125V. Wydaje się być idealny.
Czy kolega mógłby rozwinąć wątek odczepów uzwojenia wtórnego transformatora - chodzi mi o to, dlaczego są potrzebne ?
Czy tylko po to, żeby ograniczyć ilość ciepła wydzielanego na tranzystorach czy też to rozwiązanie ma również inne znaczenie ?
Podaje schemat mojego zasilacza. Na wyjściu są dwa tranzystory B250C z oddzielnymi radiatorami. Chciałbym wymienić obecny transformator na transformator 800VA : 45V/17,5A, stabilizator (LM317) na TL783 i ewentualnie części, które mogą ulec uszkodzeniu przy napięciu ponad 40V (choćby zmienić sposób zasilania woltomierza). Zastanawiam się dlaczego lepiej użyć transformatora z odczepami ? Ile odczepów (przełączeń) i na jakich wartościach napięć powinien mieć transformator w moim przypadku (zakres regulacji 1,25-60V, transformator o mocy 800VA i napięciu uzwojenia wtórnego 45V) ?
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.