#15
Post
napisał: RomanJ4 » 21 lip 2015, 09:51
Mniej więcej tak, chociaż w zasadzie poza niuansami zależność prądu a mocy przy tym samym napięciu jest liniowa(P=U•I).
Jeśli napięcie zasilania silnika (może być samo 3x230V, lub 3x230/380V-w zależności od konfiguracji połączeń uzwojeń) jest zgodne z falownikiem, a prąd wyjściowy nie mniejszy niż silnika, to Ok.
Przy czym pokrótce mówiąc, jest taka zależność jeśli chodzi o falowniki: napięcia wyjściowe 3x230V charakteryzują falowniki zasilane jednofazowo(1f), gdzie napięcie wyjściowe na każdej "fazie" to przekształcone i przesunięte napięcie wejściowe. Dlatego silniki z uzwojeniami zasilanymi tylko 380V (400V) nieprzystosowane do zasilania międzyfazowego 230V (opisane na tabliczce) mają zazwyczaj za małą rezystancję uzwojeń, co dla falownika będzie już prądem zwarciowym.
Falowniki zasilane 1f najpopularniejsze(i najtańsze) są do mocy 2,2-2,5kW, większe też się produkuje, ale zazwyczaj są już droższe niż takiej samej mocy zasilane 3f.
Wyjściowymi napięciami wielkości 380(400)V charakteryzują falowniki zasilane 3-fazowo (3f)
Praktycznie jak programujesz falownik wpisując dane (najlepsza opcja) z tabliczki znamionowej silnika do pamięci falownika, to w większości aplikacji wartości wykraczające poza możliwości falownika są sygnalizowane, tak więc jest mała możliwość popełnienia gafy. Poza tym każdy falownik ma do wykorzystania pewien zapas mocy na drobne nieścislości nieścisłości miedzy teorią a rzeczywistością danych silnika
Ostatnio zmieniony 21 lip 2015, 10:01 przez
RomanJ4, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrawiam,
Roman