Zalety i wady cięcia propanem a acetylenem
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3
- Rejestracja: 14 sie 2009, 11:06
- Lokalizacja: Katowice
Zalety i wady cięcia propanem a acetylenem
Mój zakład zamierza przerobić instalację do cięcia acetylenem na propan.
Jakie są wady i zalety propanu w stosunku do istniejącej instalacji na acetylen?
Jakieś ograniczenia ciętych blach:
1)gatunku [najczęściej stosujemy ogrubosci: 50-110mm 18G2A(S355J2G3), st3S(S235JR) oraz 40H],
2)środowisko naturalne
3)ekonomia zużycia palnikow, gazu, koszty, czestotliwość wymiany podzespołów/
Poprostu wszystko co mozliwie wiecie na ten temat.
Z góry dziękuję za informację.
Jakie są wady i zalety propanu w stosunku do istniejącej instalacji na acetylen?
Jakieś ograniczenia ciętych blach:
1)gatunku [najczęściej stosujemy ogrubosci: 50-110mm 18G2A(S355J2G3), st3S(S235JR) oraz 40H],
2)środowisko naturalne
3)ekonomia zużycia palnikow, gazu, koszty, czestotliwość wymiany podzespołów/
Poprostu wszystko co mozliwie wiecie na ten temat.
Z góry dziękuję za informację.
mars35
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3572
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
Raczej więcej jest zalet niż wad.
1. Mniejsza temperatura , wiec przy dużych powierzchniach blachy mniej się utwardza krawędź po cięciu.
2. Zwiększone zużycie gazu propan o ok. 5-10%
3. Zdecydowanie wolniej zużywające się elementy jak dysze , inżektory ( o ile takie są w palniku )
4. Głośniejsza praca palnika. Przy kiepskiej jakości gazu pojawia się woda.
5. Szybkość cięcia mniejsza , ale to teoria a praktyka , nie różni się niczym od acetylenu.
6. 18G2A(S355J2G3), st3S(S235JR) oraz 40H – to są zwykłe blachy , lepsze gatunkowo , trudnościeralne i trudno spawalne. Dla cięcia nich propanem nie ma przeszkód.
7. Propan jest tańszym gazem niż acetylen i bezpieczniejszym po nikąd. Nie ma tak dużego ryzyka cofnięcia płomienia do palnika.
8. Krótszy czas nagrzewania niż acetylenem ale to nie dzięki temperaturze płomienia ale dzięki zwiększonemu ciśnieniu który jak się stal zaczyna topić to po przez wydmuch gazu robi się krater i ciężko się w palić a zawinięty płomień powoduje nagrzewanie się dyszy i jej uszkodzenie.
9. Brak zatłuszczania urządzeń pracujących z gazem palnym jak acetylen. Propan nie zatłuszcza i nie tworzy się sadza jak po acetylenie.
10. Ekologia … zdecydowanie mniej związków chemicznych szkodliwych z samego gazu propan wędruje do atmosfery.
11. Zużycie palników …. Nie ma czegoś takiego. Jak się palnika nie zniszczy samemu to gaz go na pewno nie uszkodzi.
12. Acetylen … ze względu na ten gaz należy unikać części w jego instalacji miedzianych. Tego problemu nie ma przy propanie.
13. Zdecydowanie wolniej kruszeje wąż – guma w wężu przy propanie niż przy acetylenie. Tu niszczy gumę głównie aceton.
14. Zasady termiki cięcia takie same przy propanie , tetronie , acetylenie , metanie. Różnica jedynie w parametrach cięcia a dokładniej w ciśnieniach gazów.
15. Inne są dysze dla acetylenu i tetronu a inne dla propanu i metanu. Po prostu inna konstrukcja części wylotowej.
16. Bezpieczniki gazowe są takie same dla wszystkich wymienionych wyżej gazów.
17. Prowadzenie wysokościowe palnika. Dokładnie takie samo dla wszystkich wyżej wymienionych gazów.
18. Zdecydowana większość czujników pojemnościowych lepiej się zachowuje podczas cięcia krawędzi blachy przy propanie i metanie niż przy acetylenie. Magnetyka blachy mniej się zmienia. Ale to wyczują wprawni i doświadczeni operatorzy maszyn.
Jak będziesz miał więcej pytań to pytaj. Jak wiem to odpowiem. Ceny tych medi nie znam osobiście ale z opini klientów wiem że wola propan lub metan.
1. Mniejsza temperatura , wiec przy dużych powierzchniach blachy mniej się utwardza krawędź po cięciu.
2. Zwiększone zużycie gazu propan o ok. 5-10%
3. Zdecydowanie wolniej zużywające się elementy jak dysze , inżektory ( o ile takie są w palniku )
4. Głośniejsza praca palnika. Przy kiepskiej jakości gazu pojawia się woda.
5. Szybkość cięcia mniejsza , ale to teoria a praktyka , nie różni się niczym od acetylenu.
6. 18G2A(S355J2G3), st3S(S235JR) oraz 40H – to są zwykłe blachy , lepsze gatunkowo , trudnościeralne i trudno spawalne. Dla cięcia nich propanem nie ma przeszkód.
7. Propan jest tańszym gazem niż acetylen i bezpieczniejszym po nikąd. Nie ma tak dużego ryzyka cofnięcia płomienia do palnika.
8. Krótszy czas nagrzewania niż acetylenem ale to nie dzięki temperaturze płomienia ale dzięki zwiększonemu ciśnieniu który jak się stal zaczyna topić to po przez wydmuch gazu robi się krater i ciężko się w palić a zawinięty płomień powoduje nagrzewanie się dyszy i jej uszkodzenie.
9. Brak zatłuszczania urządzeń pracujących z gazem palnym jak acetylen. Propan nie zatłuszcza i nie tworzy się sadza jak po acetylenie.
10. Ekologia … zdecydowanie mniej związków chemicznych szkodliwych z samego gazu propan wędruje do atmosfery.
11. Zużycie palników …. Nie ma czegoś takiego. Jak się palnika nie zniszczy samemu to gaz go na pewno nie uszkodzi.
12. Acetylen … ze względu na ten gaz należy unikać części w jego instalacji miedzianych. Tego problemu nie ma przy propanie.
13. Zdecydowanie wolniej kruszeje wąż – guma w wężu przy propanie niż przy acetylenie. Tu niszczy gumę głównie aceton.
14. Zasady termiki cięcia takie same przy propanie , tetronie , acetylenie , metanie. Różnica jedynie w parametrach cięcia a dokładniej w ciśnieniach gazów.
15. Inne są dysze dla acetylenu i tetronu a inne dla propanu i metanu. Po prostu inna konstrukcja części wylotowej.
16. Bezpieczniki gazowe są takie same dla wszystkich wymienionych wyżej gazów.
17. Prowadzenie wysokościowe palnika. Dokładnie takie samo dla wszystkich wyżej wymienionych gazów.
18. Zdecydowana większość czujników pojemnościowych lepiej się zachowuje podczas cięcia krawędzi blachy przy propanie i metanie niż przy acetylenie. Magnetyka blachy mniej się zmienia. Ale to wyczują wprawni i doświadczeni operatorzy maszyn.
Jak będziesz miał więcej pytań to pytaj. Jak wiem to odpowiem. Ceny tych medi nie znam osobiście ale z opini klientów wiem że wola propan lub metan.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3572
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
błąd .... należą do stali trudno spawalnych jeżeli chce się utrzymać w pełni jej własciwości. W przypadku tylko ze spawania , bez badań to można nawet spawać CO2.
18G2A , przegryzłem te stal na wylot. Jest zaliczana do trudno spawalnych. fakt , specjalnie dużej różnicy przy cięciu 18G2A i ST3S nie widać ale to tylko na pierwszy rzut oka.
18G2A , przegryzłem te stal na wylot. Jest zaliczana do trudno spawalnych. fakt , specjalnie dużej różnicy przy cięciu 18G2A i ST3S nie widać ale to tylko na pierwszy rzut oka.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3572
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
hehe ... a co to za gatunek ??
teoria jest inna a praktyka inna. STxxxS jest stalą łatwospawalną. Czyli ST3S również
ST3S , to zwykła stal konstrukcyjna.
18G2A , to prawie to samo co ST3S ale .... o podwyższonych właściwościach a każda stal o podwyższonych właściwościach staje się stalą trudnospawalną. Pewnie, spawasz ją bez problemu ale co tak naprawdę jest wniesione do środka spoiny ??
Wytrzymałość spoiny musi być minimum taka sama jak stali spawanej. I ciężko jest utrzymać te wytrzymałość ( a to jest jeden z czynników ) dlatego się mówi o trudnospawalnej stali.
To że ładnie wygląda spoina , nie odpada nic , nie ma zaporowania , podtopień to nie efekt właściwości stali ale tego że osoba spawająca utrzymała to wymagane minimum. Ale co się kryje w tej spoinie tak naprawdę to bez badań się nie dowiemy.

teoria jest inna a praktyka inna. STxxxS jest stalą łatwospawalną. Czyli ST3S również
ST3S , to zwykła stal konstrukcyjna.
18G2A , to prawie to samo co ST3S ale .... o podwyższonych właściwościach a każda stal o podwyższonych właściwościach staje się stalą trudnospawalną. Pewnie, spawasz ją bez problemu ale co tak naprawdę jest wniesione do środka spoiny ??
Wytrzymałość spoiny musi być minimum taka sama jak stali spawanej. I ciężko jest utrzymać te wytrzymałość ( a to jest jeden z czynników ) dlatego się mówi o trudnospawalnej stali.
To że ładnie wygląda spoina , nie odpada nic , nie ma zaporowania , podtopień to nie efekt właściwości stali ale tego że osoba spawająca utrzymała to wymagane minimum. Ale co się kryje w tej spoinie tak naprawdę to bez badań się nie dowiemy.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 113
- Rejestracja: 14 lip 2009, 21:04
- Lokalizacja: wojsławice
temat stary już nieco ale mam problemy z cięciem propanem, mianowicie jakie cisnienie powinienem miec ustawione na reduktorach? na jakiej wysokosci trzymac palnik jaki płomień ustawiac? blache 3mm cieło mi sie ładnie ale też czasem jakby się "zrywał łuk" i musiałem od nowa rozgrzewać i jechać dalej. a blachy 5mm wcale nie mogę ciąć bo ciągle sie urywa,cisnienie mam teraz ustawione 7tlen i 2 propan, a teraz jeszcze muszę wyciąc kółko z blachy 12mm to wogóle nie wiem czy dam radę, ze wszystkimi ustawieniami próbowałem cos zmieniac (w granicach rozsądku)ale niewiele to pomaga, aha a nawet tą 3mm blache jak ciąłem to zaraz za palnikiem zlewało sie spowrotem i pozniej trzeba to wybijać młotkiem.czy możecie Koledzy coś doradzić ? dodam że palnik użykuje amatorsko.