Zakup mini tokarki

Szymonwech · Post napisał: **Szymonwech** » 16 sie 2016, 19:47

Witam serdecznie. Dwa temu pod wpływem emocji zakupilem tokarko frezarke firmy tech mic w cenie 2450 zł w sieci sklepów Leroy Merlin. Z racji tego że było święto pomimo wielkiego rozczarowania próbowałem korzystać z tego urządzenia.
Po jednym dniu użytkowania urządzenie zdyskfalifikowalem całkowicie do jakich kolwiek prac. Urządzenie nie nadawało się do precyzyjnej obróbki.
Dzisiaj oddałem tokarke.

Urzadzenia jakiego szukam to mini tokarka ew. Z opcją frezarki w kwocie do 5000 zł z przeznaczeniem hobbystycznych do obróbki każdego rodzaju materiału.

Na chwilę obecną biorę pod uwagę zakup dwóch tokarek z czego pierwsza z opcją frezarki:
1. Firmy bernardo proficenter 250
2. Firmy proxxon 250/e

Proszę o pomoc w profesjonalnej ocenie ew. Inne propozycje. Ponadto proszę też o informację czy lepiej pozostać przy zakupie samej tokarki za wyższą cenę czy ryzykować zakup wersji z frezarka.

Dziękuję.

ezbig · Post napisał: **ezbig** » 16 sie 2016, 21:09

Skoro to co kupiłeś nie spełnia Twoich oczekiwań, to również te z linków nie będą lepsze. Na takich tokarkach da się pracować, ale to zupełnie inna specyfika pracy i trzeba się tego nauczyć. Te minitokareczki wszystkie są do siebie podobne. Musiałbyś kupić coś z poprzedniej epoki. Wtedy taka ważyła 3-4 razy tyle co teraz i problemów nie było. Lepiej kup oddzielnie tokarkę i frezarkę - tylko 5000 zł będzie mało. Te modele ważące ok 100kg (sama tokarka) już się do czegoś nadają. Oczywiście do amatorskich prac.

Mat3ys · Post napisał: **Mat3ys** » 16 sie 2016, 21:22

Za 5 tyś są LD550 i Zosia. Po kilku modyfikacjach można pracować na tym

Szymonwech · Post napisał: **Szymonwech** » 16 sie 2016, 21:22

Dziękuję za pomoc. Zaznaczam że szukam małej tokarki która ma służyć do prac modelarskich.

rc36 · Post napisał: **rc36** » 16 sie 2016, 21:38

Te tokareczki o wadze 40-60kg to sobie daruj, tokarka nawet dla modelarza musi ważyć ponad 100kg co i tak jest b. mało biorąc pod uwagę, że tokarka ma służyć " do obróbki każdego rodzaju materiału."

zacharius · Post napisał: **zacharius** » 16 sie 2016, 22:37

a już tak z tą wagą nie przesadzajcie, używam hobbymata md-65, jest z poprzedniej epoki fakt ale wazy tylko 45 kilo i daje rade. wiadomo jakieś ciężkiej pracy na tym się nie zrobi ale drobnica jak najbardziej.
problem z tymi LD, bernardo i tp tkwi gdzie indziej, jakosc ich wykonania pozostawia wiele do życzenia ale po przeróbkach ludzie używają nawet.

Mat3ys · Post napisał: **Mat3ys** » 16 sie 2016, 22:50

zacharius pisze:problem z tymi LD, bernardo i tp tkwi gdzie indziej, jakosc ich wykonania pozostawia wiele do życzenia ale po przeróbkach ludzie używają nawet.

Trzeba wybrać pomiędzy poprawieniem fabryki przy zakupie LD lub poprawieniem po poprzednich użytkownikach i zębie czasu który dotknął sprzęt minionej epoki

Kupić idealną maszynę raczej ciężko a na pewno nie za takie pieniądze jakie przeważnie mamy na ten cel.

Zawsze trzeba dokonywać wyborów

Andrzej 40 · Post napisał: **Andrzej 40** » 17 sie 2016, 00:55

Zobacz takie coś:

http://techmig.pl/tokarki/465-mini-toka ... t-125.html

Też chińskie, przed zakupem 3x sprawdzić! O tyle ciekawe, że dwa w jednym. Ma to jak zwykle swoje zady i walety

Może ktoś ma taką i wyrazi swoją opinię.

zacharius · Post napisał: **zacharius** » 17 sie 2016, 08:32

prześwit 9 i stożek 1 na wrzecionie to troche mało, ale to jest malutka tokareczka.
jak juz to wolalbym dolozyc 4 tysie nawet na kreche i kupic MP 250/700
http://techmig.pl/tokarki/432-tokarko-f ... 0-700.html

tam przynajmniej pisza ze do obrobki stali sie nadaje, bo 125ka jest wzmianka ze do metali

RomanJ4 · Post napisał: **RomanJ4** » 17 sie 2016, 08:55

Andrzej 40 pisze:Zobacz takie coś:
http://techmig.pl/tokarki...rka-at-125.html
Może ktoś ma taką i wyrazi swoją opinię.

Mam inny "kombajn" i ogólnie mogę powiedzieć tak: jeśli masz miejsce i możliwości finansowe to lepiej kup 2 osobne maszyny - tokarkę osobno i frezarkę osobno. Przestawianie z jednego na drugie jest upierdliwe, a możliwości funkcjonalne frezarki w takim kombajnie mocno ograniczone. Pokazany Prze Ciebie model AT125 to bardziej zabawka niż tokarka. Chyba, że nie masz miejsca i będziesz toczył tylko jakieś duperelki, to inna sprawa..
Kolega Mat3ys dobrze radzi:

Za 5 tyś są LD550 i Zosia. Po kilku modyfikacjach można pracować na tym

Pod tym linkiem znajdziesz moje uwagi co do kombajnów w ogóle, a do modeli AT w szczególności (MareX), wiec nie będę dublował.
http://pfmrc.eu/index.php?/topic/58564- ... alu/page-3
a jeśli jednak się na taką zdecydujesz to sporo o tym modelu znajdziesz także tu (o toczeniu również)
http://pfmrc.eu/index.php?/topic/60403- ... y-romanj4/

zacharius pisze:tam przynajmniej pisza ze do obróbki stali się nadaje, bo 125ka jest wzmianka ze do metali

No i kolumnę frezarki ma z jaskółką, choć pochylna kolumna zamiast pochylnej głowicy to niezbyt szczęśliwe rozwiązanie..
A tokarka jako taka to już wyższa od AT liga, choćby ze względu na przekładnię prędkości wrzeciona, choć nie ma skrzynki posuwów (zmiana posuwu kołami gitary)

Zakup mini tokarki