Może uda mi się zagadać do byłego profesora na politechnice to mi sprawdzi co to jest, bo przyznam że mnie to irytuje...że się tak szybko nadtapia.
Widziałam tą stronę jak i wiele innych. Za granicą mają wybór ogromny i chyba będę musiała skorzystać...tylko problem z kontem walutowym.
Ponoć maczety i noże robią ze stali, która pochodzi z resora od malucha...ale nie wiem co to za stal, jaka twardość i czy by się nadawała na dłuto... może ktoś miał z nią styczność?
z czego wykonać dłuto do toczenia
-
panzmiasta
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 788
- Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
- Lokalizacja: MALBORK
Gdzieś mam nowe dłuta polskie ale musiałbym poszukać , resory od malucha są dość miękkie , chyba już lepiej z pilników robić , miałem też dłuta takie "pilnikowe" ale odsprzedałem koledze z forum . A może za dużych obrotów używasz lub drewno twarde ?
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam
-
RomanJ4
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 11915
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
to stal sprężynowaPralina pisze:z resora od malucha...nie wiem co to za stal, jaka twardość
http://www.ekspresstal.com.pl/?stal-spr ... 0hf-65g,53
http://www.alfa-tech.com.pl/stale-konst ... ynowa.html
http://www.dostal.com.pl/stal-sprezynowa.html
a to kolegę pewnie zainteresuje..
http://forum.knives.pl/index.php?topic=107745.0
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
pabloid
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1030
- Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
- Lokalizacja: ~ Kraków
Jakkolwiek by nie było, to dłuta takie powinny być wykonane ze stali szybkotnącej (HSS) . Po pierwsze nie traci ona twardości nawet przy dużej temperaturze (nawet 600 stopni), a po drugie jest odporna na ścieranie. Wynalazki z węglowej narzedziówki, tudzież przerobione z pilników, albo robione z resorów się nie nadają. O 300-400 stopni na ostrzu nie trudno a w takiej temperaturze stal węglowa narzędziowa odpuszcza się do przysłowiowej plasteliny. Czasem trafiają się tanie dłuta narex ze stali szybkotnącej. Tutaj można coś kupić- ceny nie są niskie: http://www.dluta.pl/katalog/dluta-dla-tokarzy/
-
koala.g
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2942
- Rejestracja: 01 kwie 2009, 23:02
- Lokalizacja: Małopolska
W sumie bym nie gdybał co i z czego tylko znalazł w google instruktaż wykonywania dłut do drewna.
Będzie o stali , ostrzeniu, kątach, specyfikacji pracy i przeznaczenia dłuta etc.
Są też takie że hoho kto by powiedział do czego taki wihajster jest
Ano do tego polecam oglądać do końca, wszystko z jednego litego kawałka drewna wytoczone. Mam nawet książkę do tego fajnie są tam rozrysowane przekroje.
[youtube][/youtube]
Będzie o stali , ostrzeniu, kątach, specyfikacji pracy i przeznaczenia dłuta etc.
Są też takie że hoho kto by powiedział do czego taki wihajster jest
Ano do tego polecam oglądać do końca, wszystko z jednego litego kawałka drewna wytoczone. Mam nawet książkę do tego fajnie są tam rozrysowane przekroje.
[youtube][/youtube]
-
Pralina
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 24
- Rejestracja: 02 gru 2013, 12:17
- Lokalizacja: małopolska
To raczej mi nie wygląda na prace wykonaną na tokarce...a to różnica i w sprzęcie i w narzędziach...
Ale gość ma pasje niesamowitą...
panzmiasta możliwe że troche obroty są za wysokie ale i dłuta mam do du.. na to wychodzi. Będę musiała zainwestować w porządne hss bo to co mam to do tokarki 350W jeszcze się nadaje ale do większej i szybszej już niestety nie :/ .
Nie ma sensu się bawić w robienie dłuta, chyba że jest nam potrzebne jakieś konkretne, które nie można nigdzie dostać.
Ale gość ma pasje niesamowitą...
panzmiasta możliwe że troche obroty są za wysokie ale i dłuta mam do du.. na to wychodzi. Będę musiała zainwestować w porządne hss bo to co mam to do tokarki 350W jeszcze się nadaje ale do większej i szybszej już niestety nie :/ .
Nie ma sensu się bawić w robienie dłuta, chyba że jest nam potrzebne jakieś konkretne, które nie można nigdzie dostać.
-
bst
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 114
- Rejestracja: 17 sty 2011, 15:11
- Lokalizacja: Warszawa
Z bierzni lozysk robilo sie tez ostrza siekiery, obuch i reszta byla ze zwyklej stali, ostrze robilo sie z paska bierzni lozyska. Taka siekiera mozna bylo rabac gwozdzie lub naostrzyc tak ze golilarynio_di pisze:Ja kiedy zajmowałem się pojazdami ( blacharką ) pewien kowal wykonał dla mnie przecinaki do blach . Całego procesu nie będę opisywał , bo co dla niektórych może być nudny ale robił to z ... bieżni zewnętrznej łożysk .
Ja byłem bardzo zadowolony.
Zdjęcia ci wysłałem.
-
pabloid
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1030
- Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
- Lokalizacja: ~ Kraków
Tu masz jeszcze ciekawą ofertę: http://www.dodrewnaimetalu.pl/category/dluta/1
W praktyce wystarczy kupić noże wklęsłe do zgrubnego toczenia, bo je trudno zrobić. Resztę z powodzeniem można zrobić samemu ze stalek tokarskich, noży do strugarek do drewna ze stali szybkotnącej, a nawet ze starych gwintowników, frezów palcowych itd.
W praktyce wystarczy kupić noże wklęsłe do zgrubnego toczenia, bo je trudno zrobić. Resztę z powodzeniem można zrobić samemu ze stalek tokarskich, noży do strugarek do drewna ze stali szybkotnącej, a nawet ze starych gwintowników, frezów palcowych itd.
-
GrafRamolo
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 707
- Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Osobiście polecam:
http://www.mehr-als-werkzeug.de/categor ... F03EEBA905
Tu nie ma lipy;) złego sprzętu w tym sklepie nie kupisz, zaopatruje się u nich od lat, ostatnio nawet odwiedziłem ich sklep w Monachium, oj leci ślinka leci.
http://www.mehr-als-werkzeug.de/categor ... F03EEBA905
Tu nie ma lipy;) złego sprzętu w tym sklepie nie kupisz, zaopatruje się u nich od lat, ostatnio nawet odwiedziłem ich sklep w Monachium, oj leci ślinka leci.
-
melonmelon
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 601
- Rejestracja: 16 wrz 2010, 11:58
- Lokalizacja: świete miasto
Technika pracy
Jeśli nadtapiasz dłutko, to znaczy, że niestety za mało chłodzisz.
Gdyby dłutko zużywało się przez stępienie, wtedy tak, trzeba szukać czegoś bardziej odpornego na ścieranie.
Ale twoje się nadtapia, czyli jaką stal nie weźmiesz, się nadtopi. Może więc na początek, zrób kilka sztuk takich samych i daj ostygnąć narzędziu?
Tylko zastosowanie narzędzi składanych, z końcówkami ze spieków, pozwoli na spełnienie wymagań stawianych przez twój styl pracy. Ale ich cena szybko cię ochłodzi...
Narzędzia z końcówkami lutowanymi też polecą, lut się topi szybciej niż stal...
pozdro
Gdyby dłutko zużywało się przez stępienie, wtedy tak, trzeba szukać czegoś bardziej odpornego na ścieranie.
Ale twoje się nadtapia, czyli jaką stal nie weźmiesz, się nadtopi. Może więc na początek, zrób kilka sztuk takich samych i daj ostygnąć narzędziu?
Tylko zastosowanie narzędzi składanych, z końcówkami ze spieków, pozwoli na spełnienie wymagań stawianych przez twój styl pracy. Ale ich cena szybko cię ochłodzi...
Narzędzia z końcówkami lutowanymi też polecą, lut się topi szybciej niż stal...
pozdro
