Wyważarka do wirników silników
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Obawiam się, że jeden czujnik nawet trzyosiowy nie wystarczy.
Żeby ustalić miejsce nadmiaru masy wyważanego przedmiotu trzeba znać dokładnie prędkość obrotową, która będzie się zmieniała w zależności od średnicy wału i tu stosowanie silnika krokowego do napędu jest niepotrzebne a osiągane obroty mogą okazać się za niskie.
Jak Kolega rozwiąże problem wpływu sprzęgła enkodera na proces wyważania?
Żeby ustalić miejsce nadmiaru masy wyważanego przedmiotu trzeba znać dokładnie prędkość obrotową, która będzie się zmieniała w zależności od średnicy wału i tu stosowanie silnika krokowego do napędu jest niepotrzebne a osiągane obroty mogą okazać się za niskie.
Jak Kolega rozwiąże problem wpływu sprzęgła enkodera na proces wyważania?
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 142
- Rejestracja: 15 sie 2008, 15:17
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Czujniki mogą być dwa - na obu podporach od strony elektroniki to nie problem.
Zastosowanie silnika krokowego wynika z chęci automatyzacji ustawiania pozycji wyważanego wirnika do wiercenia/szlifowania masy do usunięcia.
Gdyby prędkość obrotowa wychodziła zbyt mała - za małe drgania - to trzeba będzie zmienić silnik = jedynie inny uchwyt do dorobienia.
Prędkość obrotowa jest znana dokładnie: znana jest prędkość obrotowa silnika->średnica koła przekazywania napędu->liniowa pasków napędzających -> średnica wału => prędkość obrotowa wyważanego wirnika.
Sprzęgło się "skalibruje" na wyważonym wałku. Podobnie łożyska, drgania od napedu, itp. I wyniki zapamięta jako "tło" do odjęcia od rzeczywistych wyników pomiarowych.
Szczegóły będę robił końcem tygodnia jak dostanę enkoder.
Zastosowanie silnika krokowego wynika z chęci automatyzacji ustawiania pozycji wyważanego wirnika do wiercenia/szlifowania masy do usunięcia.
Gdyby prędkość obrotowa wychodziła zbyt mała - za małe drgania - to trzeba będzie zmienić silnik = jedynie inny uchwyt do dorobienia.
Prędkość obrotowa jest znana dokładnie: znana jest prędkość obrotowa silnika->średnica koła przekazywania napędu->liniowa pasków napędzających -> średnica wału => prędkość obrotowa wyważanego wirnika.
Sprzęgło się "skalibruje" na wyważonym wałku. Podobnie łożyska, drgania od napedu, itp. I wyniki zapamięta jako "tło" do odjęcia od rzeczywistych wyników pomiarowych.
Szczegóły będę robił końcem tygodnia jak dostanę enkoder.
Marek
"Diabeł jest mądry nie dlatego, że jest diabłem, tylko dlatego, że jest stary"
"Diabeł jest mądry nie dlatego, że jest diabłem, tylko dlatego, że jest stary"
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 3433
- Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Walcz z tą wyważarką, jestem ciekawy jak to bedzie działać bo sam bym coś takiego musiał stworzyć. mam pewne wątpliwości czy silnik krokowy to dobry pomysł bo krokowce nie mają idealnie płynnego obrotu co może mieć wpływ na pomiary i poza tym trudno z krokowca wyciągnąć 3 000 obr. Szkoda że jedna z podpór nie jest z regulowaną wysokością bo rzadko jest tak aby np. wirniki obustronnie miały taką samą średnicę. Ale myślę że wszelakie usprawnienia są w "drodze". Chętnie z Tobą przy okazji bym pogadał.
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 10 sie 2009, 20:22
- Lokalizacja: xD
Silnik na prąd zmienny nie będzie miał stałej ilości obrotów i wynik pomiarów będzie nie stabilny . Jeżeli zastosuje się falownik to OK można i w ten sposób regulować prędkość potencjometrem, a to dlatego że mniejsze wirniki możemy kręcić na wyższych obrotach a te większe na mniejszych .
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 22 sie 2009, 01:05 przez radioamator, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 988
- Rejestracja: 19 cze 2004, 23:22
- Lokalizacja: lodz
mam pytanie czy nie trzeba stosowac docisku walu lozyskiem?
teoretycznie ten rezonans moze wystapic zasilajac uklad silnikiem synchronicznym majac przeksztaltnik mozna dowolna predkosc ustawic ?
gdyby zastosowac prostownik i silnik pradu stalego do tego sprzezenie od tachometrycznej pradnicy mozna by regulowac predkosc
mozecie cos wiecej napisac sposobie samego pomiaru rejestracji cha-ki i sposobie wywazenei przez zdjecie masy bylbym wdzieczny sam jestem tematem zainteresowany
teoretycznie ten rezonans moze wystapic zasilajac uklad silnikiem synchronicznym majac przeksztaltnik mozna dowolna predkosc ustawic ?
gdyby zastosowac prostownik i silnik pradu stalego do tego sprzezenie od tachometrycznej pradnicy mozna by regulowac predkosc
mozecie cos wiecej napisac sposobie samego pomiaru rejestracji cha-ki i sposobie wywazenei przez zdjecie masy bylbym wdzieczny sam jestem tematem zainteresowany
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 153
- Rejestracja: 23 cze 2004, 22:41
- Lokalizacja: Chruszczobród
- Kontakt:
wyważarka
Wyważarka zbudowana w oparciu o prezentowaną na fotografii podstawę nie będzie poprawnie działać.
Przecież tak sztywne zawieszenie będzie tłumić wszelkie drgania , uniemożliwiając poprawny odczyt.
Kolega ma zrobioną przez siebie wyważarkę, w której łożyska z mocowaniem , zawieszone są na czterech sprężystych blaszkach , łożyska o jak najmniejszym oporze i wibracjach(cienkie , tylko nowe, nie chińskie) .
Oczywiście o silniku krokowym należy zapomnieć w roli napędu, nie tylko ze względu na niską prędkość , ale też na "chropowatą " kulturę pracy
można zastosować silniki dc w dobrej kondycji (łożyska) i odpowiedniej mocy które pozwolą na rozkręcenie np.wirnika do stałych ok.3000rpm.
W omawianej wyważarce przeniesienie napędu na wirnik zostało zrealizowane na dosyć grubym gumowym pasku o przekroju okrągłym (dużym o-ringu) fi ok 6mm.
Oś silnika jest równoległa do osi wirnika a kółko napędowe znajduje się w połowie długości wyważanego przedmiotu np. wirnika, przez który przełożony jest od góry pasek napędowy , a dalej przez napinające koła pasowe , wykorzystane z prowadnika taśmy od streamera (precyzyjne) i na kółko silnika.
Całość jest tak zrobiona że pasek oprócz przeniesienia napędu dociska wirnik do łożysk.
Kiedy znajomy wróci z urlopu postaram się wykonać kilka fotek aby zobrazować to o czym piszę.
Przecież tak sztywne zawieszenie będzie tłumić wszelkie drgania , uniemożliwiając poprawny odczyt.
Kolega ma zrobioną przez siebie wyważarkę, w której łożyska z mocowaniem , zawieszone są na czterech sprężystych blaszkach , łożyska o jak najmniejszym oporze i wibracjach(cienkie , tylko nowe, nie chińskie) .
Oczywiście o silniku krokowym należy zapomnieć w roli napędu, nie tylko ze względu na niską prędkość , ale też na "chropowatą " kulturę pracy
można zastosować silniki dc w dobrej kondycji (łożyska) i odpowiedniej mocy które pozwolą na rozkręcenie np.wirnika do stałych ok.3000rpm.
W omawianej wyważarce przeniesienie napędu na wirnik zostało zrealizowane na dosyć grubym gumowym pasku o przekroju okrągłym (dużym o-ringu) fi ok 6mm.
Oś silnika jest równoległa do osi wirnika a kółko napędowe znajduje się w połowie długości wyważanego przedmiotu np. wirnika, przez który przełożony jest od góry pasek napędowy , a dalej przez napinające koła pasowe , wykorzystane z prowadnika taśmy od streamera (precyzyjne) i na kółko silnika.
Całość jest tak zrobiona że pasek oprócz przeniesienia napędu dociska wirnik do łożysk.
Kiedy znajomy wróci z urlopu postaram się wykonać kilka fotek aby zobrazować to o czym piszę.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 209
- Rejestracja: 06 sie 2009, 00:45
- Lokalizacja: Warszawa
Witam
Ja sprawę wyważania załatwiłem maszyną z MDF - pomimo "strasznego" wyglądu to udało mi się ją wyważyć w moim odczuciu BARDZO precyzyjnie wirniki pracujące na 20000 obr/min.
grunt to dobre akcelerometry + filtrowanie sygnału + elektronika
jako napęd - stary silnik DC z drukarki atramentowej.. trochę przeciążony rozkręca się do 8000. Przy większych wirnikach stosowałem silniki na osi (nieruchomy stator - nie wpływa na pomiar)
Pozdrawiam
Ja sprawę wyważania załatwiłem maszyną z MDF - pomimo "strasznego" wyglądu to udało mi się ją wyważyć w moim odczuciu BARDZO precyzyjnie wirniki pracujące na 20000 obr/min.
grunt to dobre akcelerometry + filtrowanie sygnału + elektronika

jako napęd - stary silnik DC z drukarki atramentowej.. trochę przeciążony rozkręca się do 8000. Przy większych wirnikach stosowałem silniki na osi (nieruchomy stator - nie wpływa na pomiar)
Pozdrawiam
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 209
- Rejestracja: 06 sie 2009, 00:45
- Lokalizacja: Warszawa
Jeśli chodzi o zastosowanie silnika krokowego jako układu napędowego to pomysł może nie być taki zły... przy sterowaniu mikrokokami (128000) przebieg jest praktycznie sinusoidą więc skokowość jest wyeliminowana, Jeśli dodamy jakieś "koło zamochowe" i odpowiednie charakterystyki rozpędzania to możemy mieć idealny ruch obrotowy. Problem moim zdaniem leży gdzie indziej. uzyskanie więcej 3000 obr/min może nie być prosteOczywiście o silniku krokowym należy zapomnieć w roli napędu, nie tylko ze względu na niską prędkość , ale też na "chropowatą " kulturę pracy
można zastosować silniki dc w dobrej kondycji (łożyska) i odpowiedniej mocy które pozwolą na rozkręcenie np.wirnika do stałych ok.3000rpm.
W omawianej wyważarce przeniesienie napędu na wirnik zostało zrealizowane na dosyć grubym gumowym pasku o przekroju okrągłym (dużym o-ringu) fi ok 6mm

W takiej amatorskiej konstrukcji trzeba zmieniać prędkości i mieć możliwość podejrzenia przebiegu drgań przy większych obrotach
Jeśli chodzi o łożyska - to w konstrukcji którą przedstawiłem zastosowałem silnie oliwione panewki ślizgowe - moim zdaniem jest to lepsze rozwiązanie w tym zastosowaniu
Jeśli chodzi o konstrukcję mechaniczną.. to idealny model powinien mieć ZERO tłumienia i strat sprężystych. Dwa punkty za mocowania powinny ustawiać się tak, że punkt przecięcia osi momentu dewiacji z osią obrotu jest w połowie odległości między nimi.
W całym procederze pomaga wstępne, zgrubne wyważenie statyczne (czyli zlikwidowanie nierównego rozłożenia mas względem osi obrotu) Jeśli to zostało wykonane dobrze to później sygnały z akcelerometrów są odwrócone w fazie i bardzo łatwo możemy znaleźć miejsce które należy pod szlifować w celu niwelacji niewyważenia już DYNAMICZNEGO(mówiąc prosto językiem niefizycznym)
Pozdrawiam