Wytaczanie wykańczające bardzo dokładnego otworu
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5771
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Re: Wytaczanie wykańczające bardzo dokładnego otworu
Jeśli masz rzeczywiście bardzo dokładną produkcję, jakieś H5, czy coś podobnego, to warto zrobić trzy podobne przejścia. Tak, wiem, to trwa, ale masz pewność, że nie spieprzysz drogiego elementu.
Robisz otwór z naddatkiem 0.6 mm na stronę!
Przejeżdżasz wykańczakiem z naddatkiem o.4 mm na stronę (właśnie to dodane przejście)!
Mierzysz, korygujesz tak, żeby mieć naddatek 0,2 na stronę.
Mierzysz, czy masz, jak nie, to jeszcze ciut korygujesz.
Puszczasz na gotowo i się zgadza.
Największy błąd w takiej produkcji, to nie zapewnienie tych samych warunków w czasie przejścia pomiarowego i na gotowo i dlatego to przejście z naddatku 0.6 na 0.4 jest potrzebne. Czasem po zgrubnej masz różny naddatek i siły działające na płytkę, podczas przejścia pomiarowego i na gotowo, dlatego jest to trzecie przejście (z naddatkiem 0,4), żeby powierzchnię i wymiar wyrównać.
Oczywiście, że naroże 0.4. Czy można mniejszy naddatek - nie kombinuj, bo ci będzie trzeć, a nie skrawać. Czy można większy, jak musisz to możesz, szczególnie w miękkich materiałach 0.75, 0.5, 0.25. Nawet 3 dyszki na przejście jest akceptowalne, ale w drugą stronę się nie idzie. Czemu - poczytaj o naroście.
Jeszcze jedno, posuw nie mniejszy niż 0.1 na obrót, może być większy (kombinujesz, w zależności od materiału)! Bo ma powstawać wiór, a nie otarcia na materiale.
Robisz otwór z naddatkiem 0.6 mm na stronę!
Przejeżdżasz wykańczakiem z naddatkiem o.4 mm na stronę (właśnie to dodane przejście)!
Mierzysz, korygujesz tak, żeby mieć naddatek 0,2 na stronę.
Mierzysz, czy masz, jak nie, to jeszcze ciut korygujesz.
Puszczasz na gotowo i się zgadza.
Największy błąd w takiej produkcji, to nie zapewnienie tych samych warunków w czasie przejścia pomiarowego i na gotowo i dlatego to przejście z naddatku 0.6 na 0.4 jest potrzebne. Czasem po zgrubnej masz różny naddatek i siły działające na płytkę, podczas przejścia pomiarowego i na gotowo, dlatego jest to trzecie przejście (z naddatkiem 0,4), żeby powierzchnię i wymiar wyrównać.
Oczywiście, że naroże 0.4. Czy można mniejszy naddatek - nie kombinuj, bo ci będzie trzeć, a nie skrawać. Czy można większy, jak musisz to możesz, szczególnie w miękkich materiałach 0.75, 0.5, 0.25. Nawet 3 dyszki na przejście jest akceptowalne, ale w drugą stronę się nie idzie. Czemu - poczytaj o naroście.
Jeszcze jedno, posuw nie mniejszy niż 0.1 na obrót, może być większy (kombinujesz, w zależności od materiału)! Bo ma powstawać wiór, a nie otarcia na materiale.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 185
- Rejestracja: 22 wrz 2007, 00:58
- Lokalizacja: Słupsk
Re: Wytaczanie wykańczające bardzo dokładnego otworu
Żaden problem. Poniżej masz link do rozwiązań Mitsubishi. Kosztuje w pip, więc zrobiliśmy sobie kiedyś identyczne za grosze.wojtek10916 pisze: ↑18 sty 2020, 14:34Chcialbym zobaczyc taki przyrzad
pawpolSP pisze:Do obróbki mam otwór fi 100 H6 z tolerancją 0,02 Ra1,25
Przy takiej tolerncji tak czy inaczej trzeba korygowac ustawienie
http://www.mitsubishicarbide.com/en/tec ... ng_fixture
Zapraszam na mój kanał YouTube
: Garaż Tomka
Ciekawe projekty, remonty i modyfikacje.

Ciekawe projekty, remonty i modyfikacje.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 514
- Rejestracja: 23 mar 2014, 22:21
- Lokalizacja: East Midlands
Re: Wytaczanie wykańczające bardzo dokładnego otworu
No tak nieźle przekombinowane, w sumie to nie wiem w czym problem żeby ustawić wytaczadło na maszynie po wymianie/obróceniu płytki.
Zreszta 0.02 mm pod łożyska osobiście w seryjnej produkcji robiłem frezem bez problemu.
Zreszta 0.02 mm pod łożyska osobiście w seryjnej produkcji robiłem frezem bez problemu.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1280
- Rejestracja: 24 lut 2007, 15:20
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Wytaczanie wykańczające bardzo dokładnego otworu
NX CAD, NX CAM, FREZOWANIE 5AX, ELEKTRODRĄŻARKI WGŁĘBNE I DRUTOWE. PEPS, VERICUT. Pomagam w NX przez Team Viewer. Postprocesory NX.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1255
- Rejestracja: 08 cze 2010, 23:37
- Lokalizacja: Piastów
Re: Wytaczanie wykańczające bardzo dokładnego otworu
pawpolSP pisze:Potrzebuję ustawić produkcję seryjną na kilkaset sztuk i chciałbym żeby wytaczanie na gotowo było maksymalnie stabilne - operator nie będzie w stanie sobie nic korygować..
Gówno ci z tego wyjdzie przy takim podejściu. Moim zdaniem nie do zrobienia wytaczadłem za 1 ustawieniem kilkuset sztuk, bez żadnych korekcji itd. Konia z rzędem temu kto da radę wykonać to wytaczadłem tą ilość otworów w ten sposób z tą tolerancją.
Moim zdaniem jedynym słusznym rozwiązaniem jest rozwiertak i rozwiercanie przy takim podejściu. Rozwiertaki 100H7 widziałem, pewnie są dostępne i H6.
Dziękuję za uwagę.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 514
- Rejestracja: 23 mar 2014, 22:21
- Lokalizacja: East Midlands
Re: Wytaczanie wykańczające bardzo dokładnego otworu
Zakladam ze nigdy nie pracowales z czyms takim, ja w 3 firmach mialem z tym stycznosc i moge zdecydowanie powiedziec ze o dokladnosci 2 setek na wytaczadle mozesz pomarzyc (moze jak sprzet jest nowy jest inaczej).
Tak samo jak bys na tokarce cnc bedziesz mierzyl narzedzia na sondzie i co wyjdzie ci z dokladnoscia co do setki otwor?
Wiec wyniki z google zachowaj dla siebie.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 211
- Rejestracja: 09 gru 2006, 01:12
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Wytaczanie wykańczające bardzo dokładnego otworu
wojtek10916 pisze: ↑21 sty 2020, 09:02Zakladam ze nigdy nie pracowales z czyms takim, ja w 3 firmach mialem z tym stycznosc i moge zdecydowanie powiedziec ze o dokladnosci 2 setek na wytaczadle mozesz pomarzyc (moze jak sprzet jest nowy jest inaczej).
Tak samo jak bys na tokarce cnc bedziesz mierzyl narzedzia na sondzie i co wyjdzie ci z dokladnoscia co do setki otwor?
Wiec wyniki z google zachowaj dla siebie.
Nie zakładaj i nigdy nie mów nigdy....
Bez problemu można do setki zrobić wytaczadłem, pracowałem na d'andrea które nie jest jakąś wiodącą firmą i takie tolerancję wychodziły bez problemu.
Jeśli chodzi o konkretny mój przypadek to w większości stale na formy, przyrządy więc od 30 do 40 HRC, płytka z narożem 0.2, VC=50, fz=0.05.
To były parametry podane przez przedstawiciela który te narzędzia u nas wdrażał. Generalnie się sprawdzały. Zmniejszało się obroty przy długich wysięgach itp.
Do przygotowania otworu pod finalną obróbkę są wytaczadła dwuostrzowe tego samego producenta.
Z tym mierzeniem na sondzie natomiast całkowicie się zgadzam.
Choć z drugiej strony istnieją procesy gdzie sonda sprawdza wymiary po obróbce i w razie potrzeby powtarza program z odpowiednią korekcją.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 514
- Rejestracja: 23 mar 2014, 22:21
- Lokalizacja: East Midlands
Re: Wytaczanie wykańczające bardzo dokładnego otworu
Ale czy ja powiedzialem ze sie nieda??mheli pisze: ↑21 sty 2020, 10:41wojtek10916 pisze: ↑21 sty 2020, 09:02Zakladam ze nigdy nie pracowales z czyms takim, ja w 3 firmach mialem z tym stycznosc i moge zdecydowanie powiedziec ze o dokladnosci 2 setek na wytaczadle mozesz pomarzyc (moze jak sprzet jest nowy jest inaczej).
Tak samo jak bys na tokarce cnc bedziesz mierzyl narzedzia na sondzie i co wyjdzie ci z dokladnoscia co do setki otwor?
Wiec wyniki z google zachowaj dla siebie.
Nie zakładaj i nigdy nie mów nigdy....
Bez problemu można do setki zrobić wytaczadłem, pracowałem na d'andrea które nie jest jakąś wiodącą firmą i takie tolerancję wychodziły bez problemu.
Jeśli chodzi o konkretny mój przypadek to w większości stale na formy, przyrządy więc od 30 do 40 HRC, płytka z narożem 0.2, VC=50, fz=0.05.
To były parametry podane przez przedstawiciela który te narzędzia u nas wdrażał. Generalnie się sprawdzały. Zmniejszało się obroty przy długich wysięgach itp.
Do przygotowania otworu pod finalną obróbkę są wytaczadła dwuostrzowe tego samego producenta.
Z tym mierzeniem na sondzie natomiast całkowicie się zgadzam.
Choć z drugiej strony istnieją procesy gdzie sonda sprawdza wymiary po obróbce i w razie potrzeby powtarza program z odpowiednią korekcją.
Chodzilo o pomiar narzedzia na kamerze i o wymiar jaki bedzie na maszynie, pomiar jest nieadekwatny do tego co Ci na maszynie wyjdzie, moze faktycznie nie jasno to opisalem

Tak samo jak na tokarce mierzysz narzedzia na sondzie i ci nie wyjdzie otwor =/- 0.01
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 211
- Rejestracja: 09 gru 2006, 01:12
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Wytaczanie wykańczające bardzo dokładnego otworu
Nawet zakładając poprawną kalibracji czy sondy czy pomiarówki, zawsze jest czynnik dodatkowy, czyli parametry obróbki, materiału obrabianego itd.
Samo założenie żeby operator nic nie dotykał oprócz materiału i przycisków "start" i "stop" jest bardzo trudne do realizacji.
Samo założenie żeby operator nic nie dotykał oprócz materiału i przycisków "start" i "stop" jest bardzo trudne do realizacji.