Wysypka po kontakcie z chłodziwem.

DragonEye · Post napisał: **DragonEye** » 22 wrz 2012, 23:45

Cześć Wszystkim.

Chciałem zapytać czy ktoś z Was miał podobny problem i jak można sobie z nim poradzić nie licząc maści które i tak już kupiłem w aptece. Bardziej mi tutaj chodzi o to jak dbać o chłodziwo aby nie uczulało. Rozumiem że firm produkujących chłodziwa jest sporo i najprostszym wyjściem byłoby wypróbowanie płynu od innego producenta, jednak nie jestem szefem i nie mogę sobie na to pozwolić. Z tego co wyczytałem w internecie powinno się sprawdzać jakość chłodziwa, jednak z moich obserwacji cała troska o chłodziwo w mojej firmie polega na uzupełnieniu zbiornika gdy jest go niewystarczająca ilość.

Pozdrawiam
Łukasz

Post napisał: **WZÓR** » 23 wrz 2012, 14:29

DragonEye pisze:... Bardziej mi tutaj chodzi o to jak dbać o chłodziwo aby nie uczulało. ...

W tym wypadku zatroszcz się raczej o dłonie .....

Zapoznaj się z kartą charakterystyki wyrobu i zastosuj środki ochrony ..... (jak) zalecono.

Mariusz.

typhon · Post napisał: **typhon** » 23 wrz 2012, 20:51

Musisz zacząć pracować w rękawicach olejoodpornych,stosować kremy dobrze nawilżające i ochronne.Mam ten sam problem i częste wizyty w gabinecie lekarskim.

RomanJ4 · Post napisał: **RomanJ4** » 23 wrz 2012, 23:14

Jeśli jesteś uczulony na jakiś składnik w chłodziwie, to pozostaje tylko izolowanie skóry przed nim (co trudno nieraz osiągnąć). albo jego zmiana na nieszkodliwy. Żadne maści tu na dłuższą metę nie skutkują (uwaga na te ze sterydami - choć najszybciej początkowo zminimalizują objawy, to przy długim używaniu rozwalą wątrobę!, oraz przytyjesz

)

jasiu... · Post napisał: **jasiu...** » 24 wrz 2012, 18:11

Poszukaj sobie http://www.bhp-plus.pl/?p=productsList&iCategory=11

Ja codziennie stosuję TRAVABON - przed pracą, a po pracy Stokolan. Oba są do otrzymania w firmie, kupuje pracodawca. Ty musisz sam coś dobrać, choć z własnego doświadczenia ci powiem, że sprawa będzie dość trudna. Jeśli stosuje się najtańsze oleje emulgujące, to trudno ze skutkami walczyć. Oprócz tego często atakują nas bakterie, które w tych olejach lubią sobie żyć (i śmierdzieć). Absolutnie nie polecam dodawania do zbiorników resztek antybiotyków. Debile tak robią, śmierdzi mniej, ale wszyscy, którzy wdychają opary uodparniają się przy okazji na dodane do zbiornika antybiotyki.

Jeśli krosty masz na nogach, to codziennie świeże bawełniane, cienkie kalesony.

typhon · Post napisał: **typhon** » 24 wrz 2012, 19:32

@Jasiu dzięki za stronę z kremami.

DragonEye · Post napisał: **DragonEye** » 29 wrz 2012, 00:38

@Jasiu również dzięki za linka, postaram się coś dobrać. Zastanawiam się czy mojego szefa będzie się dało namówić na refundację tych maści. Sporo osób u Nas w firmie nosi gumowe rękawice.

@typhon trochę mnie wystraszyłeś tymi wizytami u lekarza, te wizyty to raczej kontrolnie czy już miałeś jakieś poważniejsze skutki tego problemu?

Bekhesh · Post napisał: **Bekhesh** » 30 wrz 2012, 00:40

Kupujcie Chłodziwo Zeller+Gmelin "Zubora". Pracuje u Nas jeden alergik a wcześniej pracował koleś który dosłownie "schodził" takie miał uczulenie, cały czas biegał z refraktometrem. Zubora nie uczula jest świetna. http://www.uniskraw.pl/?chlodziwa-zubora,6 Nie znam firmy bo mam dystrybutora pod nosem, ale towar polecam. Oleje tez używam Divinol.

jasiu... · Post napisał: **jasiu...** » 30 wrz 2012, 10:39

Na 100% koszty zakupu maści-kremów każdy pracodawca może sobie wliczyć w koszty, a co najważniejsze, jest to bardzo dobrze odbierane przy każdej wizycie państwowej inspekcji pracy. Nie wspomnę, że koszty te są mniejsze niż nawet koszty wody mineralnej latem (dotyczy czasem niewielu stanowisk) i to, że tych substancji nie ma, to często wynik niewiedzy.

Ja ze swojej strony naprawdę polecam Travabon dla ludzi pracujących w żeliwie i np. przy chłodzeniu olejem, że nie wspomnę o każdym innym brudzie. Nie sprawdzi się tylko tam, gdzie jest bardzo mokro, ale są wtedy inne substancje. Takim travabonem smarujecie sobie cienko ręce, on wysycha a po pracy wystarczy po prostu zmyć krem razem z brudem. Ponieważ w zakamarkach skóry wcześniej był krem, nawet po żeliwie umyć się jest łatwo.

No i stokolan, też się przydaje, jako krem regenerujący do skóry.

Post napisał: **AgaBo** » 18 mar 2018, 21:58

Ja do swojej frezarki tylko dolewam chlodziwo.. nie czyszcze calego obiegu, bo poprostu nigdy nie ma na to czasu. Dobre chlodziwo nie potrzebuje dodatkowej "pielęgnacji" jednakze mocne konserwanty w nim zawarte lubia uczulac skórę. Po 3 latach zrobiono badania obiegu chłodziwa w mojej maszynie, wszystko w normie.
Jednak problem zaczął sie u mnie w momencie obrobki żeliwa żaroodpornego na sucho.. (wcześniej zwykle szare nie wywolywalo zadnych negatywnych objawow).. uporczywego uczulenia nie moge pozbyc sie od kilku miesiecy, stosuje rozne kremy ochronne, nie dają jednak wymiernych rezultatow.. czasami tylko lagodza objawy. Chyba skonczy sie wizyta u dermatologa..

Dodane 8 minuty 21 sekundy:
Re:

RomanJ4 pisze: ↑
23 wrz 2012, 23:14
Jeśli jesteś uczulony na jakiś składnik w chłodziwie, to pozostaje tylko izolowanie skóry przed nim (co trudno nieraz osiągnąć). albo jego zmiana na nieszkodliwy. Żadne maści tu na dłuższą metę nie skutkują (uwaga na te ze sterydami - choć najszybciej początkowo zminimalizują objawy, to przy długim używaniu rozwalą wątrobę!, oraz przytyjesz )

Co za totalna bzdura xD
Maści sterydowe nie mają poważnego działania ogólnoustrojowego, nie obciążają organizmu. Co innego leki sterydowe podawane doustnie...

Wysypka po kontakcie z chłodziwem.