spawanie współbieżne czy przeciwbieżne ma rację wraz z przygotowaniem materiału i złącza.
tu , na zdjęciu jest to tak naprawdę nie spawanie a napawanie o niskim prądzie i dużym posuwie drutu.
pierwszy podstawowy obraz dużego prądu to wtopienie którego na zdjęciach brak. Są nawet widoczne dziury pod łuskami. Wiec prąd jest mały.
Za duża ilość drutu będzie powodowała to co widać na zdjęciach czyli wzgórze nadlanego materiału.
Przy spawaniu MIG/MAG nie powinno się robić kółeczek a raczej zakosy. Czyli przeciąganie od krawędzi jednego materiału do krawędzi drugiego z delikatnym wyprzedzeniem.
Wówczas utworzy się łuska płaska.
Co do przygotowania materiału i techniki spawania:
Duży czynnik ma tu rodzaj przygotowania złącza:
1. Doczołowe na
K
2. Doczołowe na
V
3. Doczołowe na
X
4. Doczołowe na
Y
Od niego zależy czy będzie spawanie współbieżne czy przeciwbieżne z zakosem czy bez.
A to się wiąże również z grubością materiału spawanego i gatunku. Ale to już wyższa szkoła spawania.
Co do odległości … to czego ona ma tyczyć , to znaczy czego od czego
Końcówka prądowa przy dobrze ustawionych parametrach jak będzie miała odległość od spawanego materiału 10mm to będzie to szło jakoś.