Wypalarka ze stołem wodnym
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 379
- Rejestracja: 13 lip 2006, 13:37
- Lokalizacja: ...
Wypalarka ze stołem wodnym
Poszukuje osób które pracuja na takim rozwiązaniu, w szczególności interesuje mnie kwestia palenia palnikiem gazowym na takim stole, kiedy lustro wody jest poniżej palonej blachy??
CZy takie rozwiązanie mozna stosowac i jakie są jego wady i zalety??!!
CZy takie rozwiązanie mozna stosowac i jakie są jego wady i zalety??!!
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3572
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
Cięcie gazowe i woda... nie stety to sa dwie sprzeczności. Przy cięciu plazma to tak ... to ma jakiś sens. Stól wodny przy cięciu gazowym ( np. acetylen i tlen ) ma zastosowanie tylko jako układ zmniejszenia pylenia podczas procesu cięcia. Jezeli chodzi jako o technologie to niestety ... nie ma żadnego wykorzystania. Plazma... to tak a szczególnie przy cięciu wodorem. Tnie się pod lustrem wody w kilku celach np. żeby zmniejszyć odkształcenia lub uzyskac czystość powieszchni ciętej a dotyczy to stali nierdzewnych. Kiedyś do cięcia stali "czarnych" stosowało się pompy pylące pod stołem i one minimalizowały zapylenie. Miało to jakiś sens ale były zawodne itd. więc wielu producentów odeszło od tego. Wady palenia palnikiem autogenicznym ( gazowym ) są większe i mniejsze. jedną z nich jest hartowanie stali podczas cięcia od dołu. Przy np. dalszej obróbce skrawaniem pewna warstw jest utwardzona i robi to jakiś tam problem np. tokarzowi lub frezerowi.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2
- Rejestracja: 09 lut 2007, 12:15
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3572
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
a to fakt ... hałas mniejszy choć jak się tnie wodorem to da się odczuć te różnice bardzo. Co do odkształceń ... pomaga i głównie przy cieńkich blachach 30...80 mm bo przy grubszych jak 100 ... 200 mm na plazmie to już nawet "stoperki" w uszach świetnie przewodzą hałas mam jedną plazmę ( 1200A ) i nawet głuchy zatykał uszy jak pracowała. Oczywiście nie słyszał ale dzwięki nie słyszalne dla ludzkiego ucha u takich osób są odczuwalne w postaci niewielkiego bólu
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 11
- Rejestracja: 10 lut 2007, 04:17
- Lokalizacja: Chojnice
Przy cięciu plazmowym nie następuje takie nagrzanie materiału jak przy gazowym , sensu tego o czym mówisz nie widze , gaz i woda to bezsens , wystarczą zwykłe ruszta i to jest dobre rozwiązanie , wystarczczy wziąść pod uwage szybkość cięcia i to juz powinno dać do myślenia , poza tym , lustro wody pod materiałem tylko spowoduje tylko to ze płomień i ciepło bedzie sie od tego odbijało i dodatkowo będzie nagrzewać materiał , , jak dla mnie , gaz = pusta przestrzeń, nigdy nie widziałem rozwiązania gaz-woda ale mysle że dolna krawędż nie będzie przy takim rozwiązaniu pierwszej jakości (rozważam temat przy małej odległości materiał-woda). pozdrawiam
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 24
- Rejestracja: 08 lut 2007, 22:11
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Panowie kiedyś pracowałem w firmie gdzie własnie było takie rozwiązanie i to się sprawdza.
Jak nie mieli basenu pod rusztem to , tragedia ,po całym dniu na wszystkim był pył i wsztko co sobie można wyobrazić.
Potem założyli basen i faktycznie to pomogło . Było widać ewidentne plusy tego rozwiązania.
Samo ruszto też mogło by być i może nawet by się sprawdzało gdyby nie to "zapylenie".
Pozatym tam były cięte kawałki na 3m i często na 200mm i odkształcenia były takie samy czy to z "basenem " czy też na samym ruszcie.
Nigdy nie przyglądałem się dokładnie ale lustro wody wydaje mi sie że było tak 0,5m pod palonym detalem , ale tutaj mogę się mylić.Poprostuniepamietam.


Jak nie mieli basenu pod rusztem to , tragedia ,po całym dniu na wszystkim był pył i wsztko co sobie można wyobrazić.
Potem założyli basen i faktycznie to pomogło . Było widać ewidentne plusy tego rozwiązania.
Samo ruszto też mogło by być i może nawet by się sprawdzało gdyby nie to "zapylenie".
Pozatym tam były cięte kawałki na 3m i często na 200mm i odkształcenia były takie samy czy to z "basenem " czy też na samym ruszcie.
Nigdy nie przyglądałem się dokładnie ale lustro wody wydaje mi sie że było tak 0,5m pod palonym detalem , ale tutaj mogę się mylić.Poprostuniepamietam.
To co może się nie udać, nie uda się na pewno. Nie uda się nawet wtedy, gdy właściwie nie powinno się nie udać!!!
Pozdrawiam serdecznie.
Obróbka skrawaniem metali
http://www.skrawaniemetali.com
Pozdrawiam serdecznie.
Obróbka skrawaniem metali
http://www.skrawaniemetali.com
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 11
- Rejestracja: 10 lut 2007, 04:17
- Lokalizacja: Chojnice
zapylenie to inna sprawa , chyba że autorowi tego postu chodzi tylko i wyłącznie o kwestie komfortu pracy , jeśli chodzi o samą technologie cięcia nadal twierdze że do cięcia gazowego tylko i wyłącznie zdają egzamin ruszta , przecież przy cięciu gazowym nie ma tak szkodliwych warunków jak przy plaźmie , jedynie oczy można sobie naświetlic jak sie komuś nudzi i lubi widok przesuwającego sie palnika , proponuje zamiast autogena przerzucić się na hydro , cięcie wodą ma te zalety ze nie ma odkształceń , nic sie nie hartuje , zapylenie znika a i basen może być , no i ręce można po pracy umyć
( żart) pozdrawiam
Taki edit mały..problem mam .siadło oprogramowanie w PLC,sterowanie Sinumerik 810D , maszyna FDB 600 Pedinghaus , wiertarko wypalarka 3 wrzecionowa ,niestety nikt po zakupie nie zrobił zrzutu PLC , maszyna sprowadzona z Holandii , używana , poprzedni właściciel nic nie udostępni ponieważ była zabrana za długi ,czy miał z tym ktoś kiedyś styczność ? nie wiem gdzie szukać kontaktu,nie udało sie nawiązać kontaktu z producentem a to jedyna szansa, powinni mieć w archiwum pliki do tej maszyny , chyba że ktoś ma maszyne tego samego typu i udostępnił jeśli ma lub zrzucone , lub też pozwoliłby wykonać kopie bezpośrednio z maszyny

Taki edit mały..problem mam .siadło oprogramowanie w PLC,sterowanie Sinumerik 810D , maszyna FDB 600 Pedinghaus , wiertarko wypalarka 3 wrzecionowa ,niestety nikt po zakupie nie zrobił zrzutu PLC , maszyna sprowadzona z Holandii , używana , poprzedni właściciel nic nie udostępni ponieważ była zabrana za długi ,czy miał z tym ktoś kiedyś styczność ? nie wiem gdzie szukać kontaktu,nie udało sie nawiązać kontaktu z producentem a to jedyna szansa, powinni mieć w archiwum pliki do tej maszyny , chyba że ktoś ma maszyne tego samego typu i udostępnił jeśli ma lub zrzucone , lub też pozwoliłby wykonać kopie bezpośrednio z maszyny
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 379
- Rejestracja: 13 lip 2006, 13:37
- Lokalizacja: ...
HAG
Chodzi przedewszytkim o zapylenie przy 6 jednoczesnie pracujących palnikach jest tragedia, a jak blacha pokrytka rdzą masakra!! niezgodzę sie co do nieszkodliwości operator moze pracowac tylko 6h, a co do wody to chyba najbardziej niebezpieczy jest ten pył, którego przy tym cięciu nie widac
A propo uzywanych maszyn daj na siebie namiar poszkukuje teraz Plazmy z gazem!! odezwij sie na GG 1314283
Chodzi przedewszytkim o zapylenie przy 6 jednoczesnie pracujących palnikach jest tragedia, a jak blacha pokrytka rdzą masakra!! niezgodzę sie co do nieszkodliwości operator moze pracowac tylko 6h, a co do wody to chyba najbardziej niebezpieczy jest ten pył, którego przy tym cięciu nie widac
A propo uzywanych maszyn daj na siebie namiar poszkukuje teraz Plazmy z gazem!! odezwij sie na GG 1314283
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3572
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
Sinumerik 810D ... sterownik znam jako tako. PLC ... można konfigurację samemu wykonać , ale potrzeba na to czasu. DTR samego sterownika powinien bez problemu udostępnić siemens a jak nie to pozostaje menu i trochę czasu.
sam kiedyś pisałem do niego konfig ale to było o tyle wygodne że maszynę remontowałem od podstaw.
[ Dodano: 2007-03-17, 20:56 ]
czy cięcie wodą nie pyli ?? To jest dopiero pylarnia która objawia się po czasie. Środowisko wokół takiej maszyny jest bardzo "agresywne" koszty cięcia bardzo drogie , szybkość cięcia mała materiały jak nurnik...tuleje bardzo drogie itd. Fakt ... plus taki że nie ma odkształceń. Mam małą wycinarkę wodną ( 1000 x 1000 ) ciśnienie robocze 3800bar na własne potrzeby. Teraz będę robił w niej pompę hydrauliczną i uszczelnienia do niej to 7000zł netto. Więc ... jest to droga zabawa ciąć na takiej maszynie.
sam kiedyś pisałem do niego konfig ale to było o tyle wygodne że maszynę remontowałem od podstaw.
[ Dodano: 2007-03-17, 20:56 ]
czy cięcie wodą nie pyli ?? To jest dopiero pylarnia która objawia się po czasie. Środowisko wokół takiej maszyny jest bardzo "agresywne" koszty cięcia bardzo drogie , szybkość cięcia mała materiały jak nurnik...tuleje bardzo drogie itd. Fakt ... plus taki że nie ma odkształceń. Mam małą wycinarkę wodną ( 1000 x 1000 ) ciśnienie robocze 3800bar na własne potrzeby. Teraz będę robił w niej pompę hydrauliczną i uszczelnienia do niej to 7000zł netto. Więc ... jest to droga zabawa ciąć na takiej maszynie.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)