Wymiana łożysk na stożkowe.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 2942
- Rejestracja: 01 kwie 2009, 23:02
- Lokalizacja: Małopolska
Wymiana łożysk na stożkowe.
Witam.
Mam wrzeciono tokarki z łożyskami 2 x 6212 + dystans co daje grubość ok 48mm
Tylne łożysko to 6310
Jakie łożyska stożkowe zastosować zamiast tych?
Jest jakaś tabela zamienników?
Dla 6310 wygląda na to ze zamiennik to
Oznaczenie Kategoria d D B rs min Masa
30310A Łożyska stożkowe jednorzędowe 50 110 27 2.5 1.19
Dla 6212 jest 30212A ale to jest pojedyncze, można je składać?
Mam wrzeciono tokarki z łożyskami 2 x 6212 + dystans co daje grubość ok 48mm
Tylne łożysko to 6310
Jakie łożyska stożkowe zastosować zamiast tych?
Jest jakaś tabela zamienników?
Dla 6310 wygląda na to ze zamiennik to
Oznaczenie Kategoria d D B rs min Masa
30310A Łożyska stożkowe jednorzędowe 50 110 27 2.5 1.19
Dla 6212 jest 30212A ale to jest pojedyncze, można je składać?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 11915
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Re: Wymiana łożysk na stożkowe.
Co to za tokarka(+jakieś zdjęcie/a wrzeciona)?
generalnie stożkowe we wrzecionach stosuje się w takiej jak poniżej konfiguracji


gdzie nakrętka na tyle wrzeciona ściska wewnętrzne bieżnie łożysk kasując luzy,
lub dociągane nakrętką na środku wrzeciona zespoły stożkowych na przedzie, z pojedynczym tylnym łożyskiem na końcu wrzeciona

generalnie stożkowe we wrzecionach stosuje się w takiej jak poniżej konfiguracji



gdzie nakrętka na tyle wrzeciona ściska wewnętrzne bieżnie łożysk kasując luzy,
lub dociągane nakrętką na środku wrzeciona zespoły stożkowych na przedzie, z pojedynczym tylnym łożyskiem na końcu wrzeciona


pozdrawiam,
Roman
Roman
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 2942
- Rejestracja: 01 kwie 2009, 23:02
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wymiana łożysk na stożkowe.
Tokarka Gomad DNRA budowa wrzeciona (producent w archiwach nie ma już DTR do tego)

1 Przednia osłona łożysk przekręcana od frontu wrzeciennika
2 Jakaś osłona zamontowana na wrzecionie wchodzi w cz.1
3 Łożysko 6212
4 Dystans
5 Łożysko 6212
6 Tylna osłona łożysk opiera się o pierścień rozprężny w wrzecienniku
7 Tuleja dystansowa
8 Napęd posuwu
9 Koło pasowe napędu z silnika oraz hamulec
10 Dystans
11 Osłona tylnego łożyska środek wrzeciennika. Chowa się w niej 10.
12 Łożysko 6310
13 Tylna osłona wrzeciennika wchodzą w nią cz 14 i 15
14 Nakrętka naprężająca
15 Nakrętka kontrująca
Miniaturki






1 Przednia osłona łożysk przekręcana od frontu wrzeciennika
2 Jakaś osłona zamontowana na wrzecionie wchodzi w cz.1
3 Łożysko 6212
4 Dystans
5 Łożysko 6212
6 Tylna osłona łożysk opiera się o pierścień rozprężny w wrzecienniku
7 Tuleja dystansowa
8 Napęd posuwu
9 Koło pasowe napędu z silnika oraz hamulec
10 Dystans
11 Osłona tylnego łożyska środek wrzeciennika. Chowa się w niej 10.
12 Łożysko 6310
13 Tylna osłona wrzeciennika wchodzą w nią cz 14 i 15
14 Nakrętka naprężająca
15 Nakrętka kontrująca
Miniaturki





-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 2942
- Rejestracja: 01 kwie 2009, 23:02
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wymiana łożysk na stożkowe.
Jakieś propozycje bo nie wiem co zrobić z tymi łożyskami pracującymi w parze.
Jeśli użyłbym 2 stożkowych w tandemie to trzeba by dorobić jeszcze dystans na pierścień zewnętrzny?
Czy użyć układu stożkowe + kulowe? 3 kulowe a 5 stożkowe?
Jeśli użyłbym 2 stożkowych w tandemie to trzeba by dorobić jeszcze dystans na pierścień zewnętrzny?
Czy użyć układu stożkowe + kulowe? 3 kulowe a 5 stożkowe?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2338
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
- Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy
Re: Wymiana łożysk na stożkowe.
Ja to widzę tak, dać przy obu końcach wrzeciona dwa łożyska stożkowe, jedno 32210 i jedno 30310. Tuleję dystansową 7 wytoczyć dłuższą o brakujące łożysko, łożyska wyregulować nakrętką 15 i zabezpieczyć nakrętką 16.
Jeśli nie ma to trzeba dać kalamitki do podawania smaru na łożyska stożkowe.
Jeśli nie ma to trzeba dać kalamitki do podawania smaru na łożyska stożkowe.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 11915
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Re: Wymiana łożysk na stożkowe.
Czy element 2 opiera się o jakiś stopień na wrzecionie od strony uchwytu, obracając się wraz z wrzecionem w pokrywie łożyska 1?
Jeśli tak, to gniazdo przednie jest dostatecznie szerokie by zamontować normalne łożysko stożkowe z odpowiedniej długości tuleją dystansową między elementem 2 (odrzutnikiem oleju, jeśli takie jest smarowanie), a wewnętrznym pierścieniem łożyska przedniego(element 2 i tuleja musi obracać się razem z wrzecionem).
Natomiast tylne może być zbyt wąskie. Normalne łożyska stożkowe są szersze od kulkowych, i mogą się nie mieścić w ich gniazdach, chyba że znajdziesz odmianę "wąską", albo trzeba przerobić wewnętrzną pokrywkę tylnego łożyska na odsadzoną by zewnętrzna bieżnia łożyska tylnego dalej weszła do środka korpusu bo na szczęście gniazda są przelotowe(bez kołnierza oporowego od środka)
Można też przerabiać zewnętrzną pokrywę by łożysko mogło wystawać nieco na zewnątrz do tyłu, ale to więcej babraniny z przeróbkami.
Jeśli dokonasz takich przeróbek, to można wtedy użyć prostego w regulacji luzów układu 2 łożysk stożkowych zwróconych do siebie jak na zdjęciu, będą ściągane/regulowane nakrętkami na końcu wrzeciona.

W tym celu trzeba by między nakrętki a wewnętrzną bieżnię tylnego stożkowego dać (przesuwną) tulejkę dociskającą, roztaczając otwór tylnej pokrywki na odp. rozmiar, i dodając uszczelniacz ślizgający się wargą po tej tulejce by nie leciał olej(jeśli smarowanie jest olejowe a nie stałym)
W każdym razie konstrukcja musi być taka - zewnętrzne bieżnie łożysk muszą mieć w gniazdach stałe oparcie od wewnątrz wrzeciennika, a wewnętrzne bieżnie łożyska będą ściskane od zewnętrznej strony nakrętką na wrzecionie.
dawanie zespołu 2 łożysk na przednim raczej dość mocno skomplikowało by konstrukcję(nakrętka dociskająca na wrzecionie za zespołem łożysk) o ile samo gniazdo by taki zespół na szerokość zmieściło,
albo pierścień oporowy Segera na wrzecionie po jednej stronie zespołu, i dociskanie pokrywą zewnętrzną (podkładki/uszczelki pod pokrywkę regulujące docisk).
Jeśli tak, to gniazdo przednie jest dostatecznie szerokie by zamontować normalne łożysko stożkowe z odpowiedniej długości tuleją dystansową między elementem 2 (odrzutnikiem oleju, jeśli takie jest smarowanie), a wewnętrznym pierścieniem łożyska przedniego(element 2 i tuleja musi obracać się razem z wrzecionem).
Natomiast tylne może być zbyt wąskie. Normalne łożyska stożkowe są szersze od kulkowych, i mogą się nie mieścić w ich gniazdach, chyba że znajdziesz odmianę "wąską", albo trzeba przerobić wewnętrzną pokrywkę tylnego łożyska na odsadzoną by zewnętrzna bieżnia łożyska tylnego dalej weszła do środka korpusu bo na szczęście gniazda są przelotowe(bez kołnierza oporowego od środka)
Można też przerabiać zewnętrzną pokrywę by łożysko mogło wystawać nieco na zewnątrz do tyłu, ale to więcej babraniny z przeróbkami.
Jeśli dokonasz takich przeróbek, to można wtedy użyć prostego w regulacji luzów układu 2 łożysk stożkowych zwróconych do siebie jak na zdjęciu, będą ściągane/regulowane nakrętkami na końcu wrzeciona.

W tym celu trzeba by między nakrętki a wewnętrzną bieżnię tylnego stożkowego dać (przesuwną) tulejkę dociskającą, roztaczając otwór tylnej pokrywki na odp. rozmiar, i dodając uszczelniacz ślizgający się wargą po tej tulejce by nie leciał olej(jeśli smarowanie jest olejowe a nie stałym)
W każdym razie konstrukcja musi być taka - zewnętrzne bieżnie łożysk muszą mieć w gniazdach stałe oparcie od wewnątrz wrzeciennika, a wewnętrzne bieżnie łożyska będą ściskane od zewnętrznej strony nakrętką na wrzecionie.
dawanie zespołu 2 łożysk na przednim raczej dość mocno skomplikowało by konstrukcję(nakrętka dociskająca na wrzecionie za zespołem łożysk) o ile samo gniazdo by taki zespół na szerokość zmieściło,
albo pierścień oporowy Segera na wrzecionie po jednej stronie zespołu, i dociskanie pokrywą zewnętrzną (podkładki/uszczelki pod pokrywkę regulujące docisk).
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7724
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
Re: Wymiana łożysk na stożkowe.
Hej.
Dlaczego nie zostawić tak jak jest ?
Wrzeciono jest ustalane po osi na końcu - w jednym miejscu.
I tak powinno być.
Tylko zastanawia mnie to kulkowe z przodu.
Ale jak konstrukcja tak pracowała to ok.
Chyba że dawniej tam było rolkowe.
Stożkowe z przodu i z tyłu mogą się luzować - lub nadmiernie ściskać.
Zależy co i jak się rozgrzeje.
pzd.
Dlaczego nie zostawić tak jak jest ?
Wrzeciono jest ustalane po osi na końcu - w jednym miejscu.
I tak powinno być.
Tylko zastanawia mnie to kulkowe z przodu.
Ale jak konstrukcja tak pracowała to ok.
Chyba że dawniej tam było rolkowe.
Stożkowe z przodu i z tyłu mogą się luzować - lub nadmiernie ściskać.
Zależy co i jak się rozgrzeje.
pzd.
Mane Tekel Fares
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 7611
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: Wymiana łożysk na stożkowe.
To jest tokarka do drewna więc ja bym nic nie kombinował bo raczej setek nikt szukał w wymiarach nie będzie.
Stożkowe łozyska będzie trzeba jakoś regulować więc tylko niepotrzebna robota a te kulkowe które są dadzą radę zwłaszcza że i do ich smarowania wystarczy smar podać kalamitką i będzie hulało po wsze czasy.
Stożkowe łozyska będzie trzeba jakoś regulować więc tylko niepotrzebna robota a te kulkowe które są dadzą radę zwłaszcza że i do ich smarowania wystarczy smar podać kalamitką i będzie hulało po wsze czasy.

-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 2942
- Rejestracja: 01 kwie 2009, 23:02
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wymiana łożysk na stożkowe.
Do drewna i metali miękkich.
Stożkowe jakoś fortuny nie kosztują więc wymieniłbym na takie lepsze.
Tylne wygląda na to że wymiar jest praktycznie taki sam jak stożkowego grubość 27mm
Przód jest bardziej problematyczny bo nie mogę znaleźć dwurzędowego 60 x 110mm
Jak nie będzie jakiegoś łatwego sposobu na montaż stożkowych to zostanę przy kulowych. Bo innego rozwiązania niż stożkowe nie ma?
Stożkowe jakoś fortuny nie kosztują więc wymieniłbym na takie lepsze.
Tylne wygląda na to że wymiar jest praktycznie taki sam jak stożkowego grubość 27mm
Przód jest bardziej problematyczny bo nie mogę znaleźć dwurzędowego 60 x 110mm
Jak nie będzie jakiegoś łatwego sposobu na montaż stożkowych to zostanę przy kulowych. Bo innego rozwiązania niż stożkowe nie ma?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 7611
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: Wymiana łożysk na stożkowe.
koala.g pisze:Stożkowe jakoś fortuny nie kosztują więc wymieniłbym na takie lepsze.
Tyle tylko ze do stożkowych trzeba zrobić regulacje a to w tym przypadku sporo kombinowania aby to wyszło sensownie bo nie widzę miejsca na najprostsze nawet nagwintowanie tego wrzeciona.
koala.g pisze:Przód jest bardziej problematyczny bo nie mogę znaleźć dwurzędowego 60 x 110mm
To zastosuj 2 pojedyńcze. Nic nie stracisz.
koala.g pisze: Bo innego rozwiązania niż stożkowe nie ma?
Są ale wtedy to już całkiem trzeba by przerabiać to wrzeciono a i roboty dużo dość drogiej więc sens żaden.
Moim zdaniem zostaw tak jak jest a do jakiś prac w metalach szukaj tokarki do metalu bo to są dwa różne światy wykonania maszyn pod względem sztywności ale i dokładnosci.