Wykształcenie\Zarobki Programisty CNC

Witam za rok kończę szkołę w kiernuku Technik Mechanik maszyn i urządzeń przemysłowych.
W szkole uczymy sie pracy na programach takich jak: MegaCad,Solid Edge i Edge Cam. Nauczyciel mówil mi,ze taki programista CnC piszacy polecenia dla tokarek\frezarek w programach takich jak Edge Cam zarabia dużo.Czy to prawda?Ile naprawde zarabia taka osoba?
Mam tez pytanie na temat wyksztalcenia czy moje technikum + kurs CNC wystarczy by pracowac na takim stanowisku czy musze isc na studia?Noi jak jest z praca w tym kierunku w Polsce.

Z góry dziękuje za odpowiedz i prosze o konkretne odpowiedzi.
Pozdrawiam

Żeby być programistą, to najbardziej wskazane jest, żeby popracować chociaż trochę na maszynach. Trzeba poznać ich działanie itp, wtedy na pewno łatwiej jest coś na nie tworzyć. Chociaż studia też jak najbardziej mogą się przydać, ale to zależy od firmy, czy weźmie cię bez wyższego czy nie. Sam mam "przyjemność" być programistą i uważam, że sam kurs CNC nie wystarczy, same podstawy to trochę mało.
A tutaj link, gdzie wypowiada się jakiś zapewne "specjalista" : http://www.praca.pl/poradniki/lista-sta ... -1277.html

Tak czy inaczej, powodzenia życzę.

Mam doświadczenie z narzędziowni, rzeczywiście technolog(programista) w tej branży powinien mieć doświadczenie w pracy jako operator, postać kilka lat przy maszynie. W ten sposób kształcą się najlepsi fachowcy. Studia są dodatkowym atutem, branym również pod uwagę szczególnie w większych firmach.

silvesters pisze:...uważam, że sam kurs CNC nie wystarczy, same podstawy to trochę mało

Powiedziałbym, że to dużo za mało, potrzeba dużo więcej doświadczenia, zwłaszcza z zakresu obróbki skrawaniem.
Z mojego doświadczenia wynika, że młodym pracownikom szybciej idzie nauka programowania, brak im za to solidnej praktyki narzędziowej, starsi pracownicy mają większe problemy z opanowaniem softu, za to lepiej wiedzą co chcą dostać od obrabiarki, często tylko mają problem jak to zaprogramować. Idealnie jak dobierze się taki 2 osobowy zespół i szkoli się razem - świetnie się uzupełniają młody ze starym, pozostaje tylko kwestia zgodności charakterów Wiem coś o tym, bo sam tak się kiedyś wdrażałem.
Wnioski dla siebie wyciągnij sam.

Zapytaj tego nauczyciela co on tutaj jeszcze robi.
A tak na poważnie to on nie znalazł by żadnej roboty jako programista bo nic nie umie. Programy to fajna pomoc ale dla fachowca z doświadczeniem w obróbce nic więcej , a najważniejsza to jego wiedza z obróbki.

Artur94 pisze:Witam za rok kończę szkołę w kiernuku Technik Mechanik maszyn i urządzeń przemysłowych.
W szkole uczymy sie pracy na programach takich jak: MegaCad,Solid Edge i Edge Cam. Nauczyciel mówil mi,ze taki programista CnC piszacy polecenia dla tokarek\frezarek w programach takich jak Edge Cam zarabia dużo.Czy to prawda?Ile naprawde zarabia taka osoba?
Mam tez pytanie na temat wyksztalcenia czy moje technikum + kurs CNC wystarczy by pracowac na takim stanowisku czy musze isc na studia?Noi jak jest z praca w tym kierunku w Polsce.

Z góry dziękuje za odpowiedz i prosze o konkretne odpowiedzi.
Pozdrawiam

Powiedz nauczycielowi ze jego informacje sa nieaktualne a jezeli juz to nie w POLSCE .
Rynek CNC jest tak zmanierowany ze wzgledu na bezrobocie ze jak ktos nie zalapal sie na programiste to ma minimalne szanse nim zostac .Konkurencja jest ogromna bo nikt nie chce stac przy maszynie a woli siedziec przy komputerze.
Po technikum lub po studiach raczej kiepska szansa zostac programista a jak juz by ci sie cudem udalo to w firmie w ktorej nikt nie chce robic lub placa grosze.
Bez poteznego doswiadczenia na warsztacie predzej czy pozniej wladujesz sie na mine i prace stracisz bo tam gdzie zaklad ma programiste to pracownik ma ustawic maszyne,nadusic guzik i ma byc dobrze a to ty odpowiadasz za dobor narzedzi i program.Bolaczka wiekszosci firm jest brak narzedzi lub narzedzia starego typu lub pamietajace komune wiec bez doswiadczenia i wiedzy zginiesz...a jak zniszczysz jakies super narzedzie bo zle dobierzesz parametry to cie pracdawca ukrzyzuje;)

Obecnie pracodawcy sie wycwanili i w 90% firm majacych maszyny CNC pracownik jest programista/ustawiaczem/operatorem i sam wszystko robi od a-z.
Dlatego zapomnij o duzej kasie jako programista skoncz to technikum i idz na studia.Pozniej praktyki za grosze w jakiejs firmie jako guzikowy lub operator -programista dadza ci 3 miesiace przeszkolenia i do pracy.Jak sie wykazesz zdobedziesz wiedze to poszukasz pracy za wieksza kase lub jako programista.Dzis umiejetnosc obslugi programow nie jest jakims wyczynem bo ci najlepsi je umieja a do tego pisza z łapy na pulpicie programy.

Noi jak jest z praca w tym kierunku w Polsce.

Jest fatalnie dlatego idz na studia a pozniej zobaczysz jak sie sprawy w tym zawodzie maja.

Dokładnie, jak ktoś pisał... młodsze pokolenie, pokolenie komputerów i "świeżej głowy" bez większych problemów łapie programowanie i programy CAM, a starsze pokolenie operatorów ma większe doświadczenie z zakresu samej obróbki. Również jest tak, że młodsze pokolenie pracuje na CNC, a większość dąży do pracy przy komputerze jako programista... A pokażcie mi młodego operatora maszyn konwencjonalnych... tokarek, frezarek. Moje przeczucie jest takie, że za 10-20 lat będzie masa osób potrafiących programować maszyny, robić rysunki na camach, chcących pracować za biurkiem, a nie będzie miał kto tych maszyn naprawiać, nie będzie prawdziwych fachowców dobrze znających obróbkę, majstrów, a nawet technologów..

ja również wybieram się na studia, ale na pewno będzie to mechanika i budowa maszyn, a specjalizacja Obrabiarki, narzędzia i technologia budowy maszyn. I tak, zamierzam się całe życie brudzić w smarach

poza tym czy to majster, czy programista, czy dyrektor wielkiej firmy - każdy powinien najpierw popracować kilka lat na maszynie. Programista po to, by nabrać doświadczenia, normalne. A majster i dyrektor po to, żeby później potrafili docenić tych co pracują na guziku

kamiloperator pisze:poza tym czy to majster, czy programista, czy dyrektor wielkiej firmy - każdy powinien najpierw popracować kilka lat na maszynie. Programista po to, by nabrać doświadczenia, normalne. A majster i dyrektor po to, żeby później potrafili docenić tych co pracują na guziku

święte słowa


Są rózne serwisy podające zarobki wszystkich branż, jeśli chodzi o ścianę wschodnią to podziel to przez dwa.
Na początku nie ma sensu napalać się na zarabianie. Lepiej iść do mniejszej firmy, w której więcej się można nauczyć. Zdobyte doświadczenie zaprocentuje i w póżniejszych latach wszsytko odrobisz $$$.

Rzeczywiście większość nauczycieli nie ma wyrobionego wyczucia, które zdobywa się poprzez tony wiórów.
Niekt się prawdę mówiąc na to nie nastawia, że technikum czy studia coś cię nauczą. Wszystko przyjdzie w pracy - o ile wkażesz samozainteresowanie.

Widzisz, znam operatorów, którzy stoją kilka lat przy maszynie a nie wiedzą co to baza i jak posługiwać się czujnikiem zegarowym. Jak programista ucze ich tego chociaż mogę to olać. Zresztą co to za przyjemność siedzieć więszość dnia przed kompem.

Jeśli w technikum masz już takie programy to duży plus. Ja w twoim wieku nawet nie wiedziałem co to autocad. Jeśli fizyka i matematyka nie są ci straszne to pomęcz się na studiach ( nawet zaocznych).
Koniec końców te 5 lat okażą się wartością dodaną.

Witam.

Być może spóźnioną opinię dodaję do tego postu.

Programista cnc o którego pyta ten młody człowiek, to osoba przede wszystkim uporządkowana, zoorganizowana I zdyscyplinowana.
Może tu budzić zdziwienie że od tej strony zacznę, lecz hmm uniknąć chcę powtarzania tego co koledzy napisali powyżej.

Program musi być napisany dokładnie, w sposób uporządkowany, staranny I zrozumiały dla osoby go wykonującej. Programowanie obrabiarek wymaga także samo zdyscyplinowania, przykład:
Jeżeli zaniedba się choćby ponowne przeczytanie programu... to już każdy z kolegów dopowie co się wtedy dzieje.
W jakim stylu jest program do wykonania napisany najlepiej sprawdzić po tym co się widzi na biurku delikwenta. Może dziwną uwagę tutaj wtrącę, lecz mam poważne wątpliwości gdy programista cnc przychodzi do pracy nie ogolony, zaniedbany, a wręcz niechlujny.
Jak widzą programistę setterzy I operatorzy tak też uważnie czytają jego programy.

Pozdrawiam
Bogusław

boguslaw pisze:W jakim stylu jest program do wykonania napisany najlepiej sprawdzić po tym co się widzi na biurku delikwenta. Może dziwną uwagę tutaj wtrącę, lecz mam poważne wątpliwości gdy programista cnc przychodzi do pracy nie ogolony, zaniedbany, a wręcz niechlujny.

No to się trochę o sobie dowiedziałem

Kurczę, może rzeczywiście powinienem o porządku czasem pomyśleć. Tylko że jak będę miał porządek, to niczego w tym porządku nie znajdę, a tak to wiem, że gwinty trapezowe są w pierwszej szufladce, pod (...). I niech tam lepiej będą

Całe szczęście, że moi zwierzchnicy nie czytają opinni na tym forum, bo wówczas pewnie straciłbym swoją całkiem niezłą opinię.

pprzemo88 pisze: Obecnie pracodawcy sie wycwanili i w 90% firm mających maszyny CNC pracownik jest programista/ustawiaczem/operatorem i sam wszystko robi od a-z.

dorzucił bym jeszcze: konstruktorem/projektantem, technologiem, inżynierem jakości, koordynatorem projektu

jedno wiem ... żeby zostać koordynatorem projektu trzeba być konstruktorem/projektantem,
żeby zostać konstruktorem/projektantem trzeba być technologiem,
żeby zostać technologiem trzeba być programistą,
żeby zostać programistą trzeba być operatorem/ustawiaczem,
itd....

jednym słowem trzeba mieć pasję ... nie masz pasji - to studiach idziesz do "korporacji" i zostajesz "papierkowym" inżynierem