Pomiędzy poważniejszymi projektami postanowiłem sobie zrobić dla rozrywki maszynę do robienia waty cukrowej.
Z tego co wyczytałem w takiej maszynie w głowicy powinny być otwory o średnicy około 50um.
No i jest trochę problem z ich wykonaniem.
Wiem że wata będzie leciała i z większych otworów, ale wychodzi twardsza i niezbyt dobra.
Dlatego mimo wszystko chcę wykonać otwory około 0.05...0.1mm.
I mam takie pomysły:
Wiercenie. Jednak wiercenie na dzień dobry odrzuciłem, choć jak się później okazało dało by się zdobyć wiertła o średnicy 0.05mm. Oczywiście mimo tego to i tak odpada ze względu na cenę.
Elektrodrążenie. Nie wiem tylko czy da radę tym wykonać taki otwór ze względu na wymaganą bardzo małą średnicę drutu (zakładam że pewnie z 0.025mm).
Wykonanie otworów np. 3mm i zalutowanie ich cyną. W cynie podczas zalutowywania zatopił bym np. nitkę szklaną (z waty szklanej). Albo drucik wolframowy z żarówki. Tylko nie bardzo wiem jak go później stamtąd wyciągnąć.
No więc co koledzy myślą na ten temat?

Pozdrawiam.
PS. Dodam że materiał na głowicę dowolny. A maszyna do zastosowań własnych. A więc żadnych cudów z sanepidem nie trzeba brać pod uwagę.