Wydajnośc kompresora od lodówki.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 919
- Rejestracja: 13 maja 2005, 22:24
- Lokalizacja: Wawa
Wydajnośc kompresora od lodówki.
Czy ktoś orientuje się jaka wydajność (l/min) może mieć standardowy kompresor od lodówki ? Jakie max ciśnienie może wytworzyć ? Czy dobrze pamiętam ze to było nawet kilkanaście atm ?
Tagi:
-
- Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 41
- Rejestracja: 26 lip 2007, 18:52
- Lokalizacja: Czestochowa
Uzywam do pompowania kol - daje rade, nie wiem dokladnie jakie cisnienie mozna wytworzyc ale 2,5 atm napewno. Palcem trudno utrzymac ale po zagieciu weza slychac wyraznie ze sie zadusza a weze z opaski nie wyrywa wiec mysle ze ok 4-5 to max.
Wydajnosc licha - kolo od dostawczaka ok 7 min, osobowki - 4 min.
Pozdrawiam
AS
Wydajnosc licha - kolo od dostawczaka ok 7 min, osobowki - 4 min.
Pozdrawiam
AS
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 65
- Rejestracja: 02 sie 2007, 22:11
- Lokalizacja: ~~~~
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 989
- Rejestracja: 01 sty 2005, 17:48
- Lokalizacja: Bełchatów
- Kontakt:
Witam
Zależy ile przeszedł ale nowy spokojnie da ponad 10atm bo miałem używany to dawał okol 9atm jak ma nieszczelne zaworki to i ciężko 4atm wyciągnąć. Co do wydajności to jest kiepska porównywalnie 5 sztuka dej tyle samo co taki byle jaki kompresor. Jeżeli chcesz używać tego do wydmuchiwania wióra w czasie frezowania to zapomnij
Zależy ile przeszedł ale nowy spokojnie da ponad 10atm bo miałem używany to dawał okol 9atm jak ma nieszczelne zaworki to i ciężko 4atm wyciągnąć. Co do wydajności to jest kiepska porównywalnie 5 sztuka dej tyle samo co taki byle jaki kompresor. Jeżeli chcesz używać tego do wydmuchiwania wióra w czasie frezowania to zapomnij
Pozdrawiam PlotComplex.com
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
Wydajność takiego lodówkowego kompresorka wynosi około 5 l/ 1 min a ciśnienie docelowe zależy od stopnia zużycia powierzchni tłoka i cylindra oraz lepkości użytego oleju. Tłok nie ma sprężystych pierścieni uszczelniających dlatego kiedy się to wszystko rozkalibruje to nawet 2 atm. może być trudno uzyskać. Taka mała wydajność pompowania powoduje że przykładowo napompowanie do ciśnienia 8Ba (jeżeli kompresor to jeszcze może) zbiornika 24l trwa między 0.5 a 1 godziną.
W lodówce kompresor pracuje w obiegu zamkniętym. Jeżeli chcemy go wykorzystać do innego celu to trzeba dorobić możliwość kontroli i uzupełniania poziomu oleju w kapsule. Wyrzucony wraz z pompowanym powietrzem olej sam przecież nie wróci . To ważne bo olej smaruje powierzchnie trące , uszczelnia tłoczek i chłodzi silnik elektryczny. Na sucho kompresor szybko odda ostatnie tchnienie.
W lodówce kompresor pracuje w obiegu zamkniętym. Jeżeli chcemy go wykorzystać do innego celu to trzeba dorobić możliwość kontroli i uzupełniania poziomu oleju w kapsule. Wyrzucony wraz z pompowanym powietrzem olej sam przecież nie wróci . To ważne bo olej smaruje powierzchnie trące , uszczelnia tłoczek i chłodzi silnik elektryczny. Na sucho kompresor szybko odda ostatnie tchnienie.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 919
- Rejestracja: 13 maja 2005, 22:24
- Lokalizacja: Wawa
kupiłem sobie mały kompresorek do pompowania kół w samochodzie , z uśmiechem potraktowałem napis ze osiąga 250 psi... (17 - 18 atm) ale o dziwo udaje jej się tyle napompować, nie wiem ile razy taki eksperyment wytrzyma silniczek, tłoki, albo korbowód, ale póki co działa, oczywiście wydajność to to ma gorsza niż moje płuca ...