Wybór szlifierki do wałków/otworów.

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
Majster128
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 5
Rejestracja: 10 lis 2012, 19:45
Lokalizacja: KRK

Wybór szlifierki do wałków/otworów.

#1

Post napisał: Majster128 » 23 cze 2015, 20:29

Witam.
Proszę o pomoc w wyborze szlifierki, która będzie miała przede wszystkim za zadanie szlifować cylindry silników spalinowych.
Przykład:

Przewidywalny fundusz na ten cel to ok 10 tys. zł.
Przykładowa szlifierka:
http://allegro.pl/szlifierka-do-walkow- ... 81931.html
Maksymalna średnica szlifowania ok 110 mm
Maksymalna długość szlifowania do 200 mm

Proszę o wskazówki pozwalające mi wybrać odpowiednią szlifierkę.
Pozdrawiam



Tagi:


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7724
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#2

Post napisał: pukury » 23 cze 2015, 21:02

witam.
jak mają być szlifowane cylindry to raczej honownica .
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares


Autor tematu
Majster128
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 5
Rejestracja: 10 lis 2012, 19:45
Lokalizacja: KRK

#3

Post napisał: Majster128 » 23 cze 2015, 21:06

Problem pojawia się przy cylindrach do silników dwusuwowych, gdzie jest mnóstwo otworów i jest znacznie trudniej uzyskać dokładność kształtową poprzez honowanie. W takim przypadku pasuje ostatnie powiedzmy 2 setki ściągnąć honownicą by nadać powierzchni odpowiednią strukturę.
Np.:


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7724
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#4

Post napisał: pukury » 23 cze 2015, 21:23

witam.
mam na myśli prawdziwą honownicę a nie te dziwne osełki na wąsikach z allegro.
poza tym a honownicy jest odpowiednia powierzchnia .
no i szlif w bloku a nie osobnym cylindrze może być " utrudniony " na takiej szlifierce poziomej .
ale skoro masz taki plan to powodzenia.
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares


DOHC
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 893
Rejestracja: 06 kwie 2007, 19:12
Lokalizacja: Pionki

#5

Post napisał: DOHC » 24 cze 2015, 10:20

Fajnie by wyglądała ta maszyna przy szlifowaniu 1 cylindra R6 :D

Pozdrawiam i rozumiem że specjalizujesz się w motocyklach


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2380
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#6

Post napisał: Mariuszczs » 24 cze 2015, 16:51

On dobrze wie że szlifierka mu potrzebna. Teraz tylko chce pomocy w wybraniu .


Autor tematu
Majster128
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 5
Rejestracja: 10 lis 2012, 19:45
Lokalizacja: KRK

#7

Post napisał: Majster128 » 24 cze 2015, 18:32

Nie zajmuję się silnikami wielocylindrowymi tylko motocyklami Cross, Enduro i Supermoto.
Z cylindrami do silników czterosuwowych, gdzie nie ma kanałów mogę uzyskać przez honowanie wystarczająco dobrą geomerię bez stożka, beczki itp.
Problem zaczyna się w cylindrach dwusuwowych, gdzie kanały i występny na dole cylindra:

utrudniają uzyskanie zadowalającej geometrii. Uzyskanie tutaj dobrego kształtu wymaga dużo czasu (chwila honowania i pomiary w kilku miejscach). Chciałbym zaoszczędzić czas.
Są też przystawki do tokarek, ale tam nie mogę ustawić stożka (prowadnic), ani cyklicznych ruchów posuwisto zwrotnych.

Także jeśli to możliwe to prosiłbym o propozycję modeli szlifierek. Ewentualnie jakich unikać.


amr_powered
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 54
Rejestracja: 03 lis 2008, 01:39
Lokalizacja: Bieruń/Tychy

#8

Post napisał: amr_powered » 28 cze 2015, 12:33

znam problem.. a próbowałeś na poziomej honownicy? My tak honujemy cylinderki motocyklowe. Mam na zakładzie 2 honownice CNC ( sunnen ck-21 i sv20) i zadna z nich nie radzi sobie z dwusuwami,poprostu maszyna głupieje. Jak operator kumaty to ogarnie ale trzeba zostawić min 0,1 do honowania zanim ogarnie sie wybiegi i i siłe docisku.

U mnie wyglada to tak ze roztaczamy na bardzo gładko Ra 0.8, i potem honujemy 2-3 setki na Ra 0,6.

Wg mnie szlifierka niewiele tu pomoze jesli zamierzasz honować po takim zabiegu. co innego gdy chcesz wszystko ogarnac ze szlifierki.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 16260
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#9

Post napisał: kamar » 28 cze 2015, 18:05

Z naszych to tylko Jotes ale budżet stanowczo za malutki. Ew. szukać dobrej używki. 200 mm po małej adaptacji zrobi.

http://jotes.pl/index.php/pl/szlifierki-do-otworow.html

Zawsze tez można się pobawić :)
www.cnc.info.pl/topics30/szlifierka-jot ... t39890.htm


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5768
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#10

Post napisał: jasiu... » 28 cze 2015, 19:31

a nie dałoby się coś wykombinować z tokarki? Przetoczyć, a później wykończyć powierzchnię fortunką?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”