Właściwe użycie łożyska liniowego- proszę o pomoc

Dyskusje na temat przesuwu liniowego stosowanego w maszynach

Autor tematu
Master070
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 10
Posty: 22
Rejestracja: 08 sie 2013, 14:59
Lokalizacja: WLKP

Właściwe użycie łożyska liniowego- proszę o pomoc

#1

Post napisał: Master070 » 08 sie 2013, 15:23

Witam serdecznie. Jest to mój pierwszy post na tym forum, więc proszę o wyrozumiałość. Nie znam się zbytnio na technice liniowej, dlatego byłbym bardzo wdzięczny za pomoc. Do rzeczy... konstruuje wyciąg przeznaczony do ćwiczeń na siłowni. W wyciągu chciałem zastosować elementy z wyższej półki tj. łożyska liniowe (2szt.) oraz wałki liniowe (2szt.). Jednak koszt wałków i łożysk, to 350zł i tutaj moje pytanie. Czy zamiast wałków liniowych, można użyć prętów ciągnionych ? Jenda osoba powiedziała mi, że tak, najlepiej klasa C45 i tolerancja H9, jednak inna osoba powiedziała mi, że pręt ciągniony jest zbyt miękki do łożysk i mogą zrobić się wyżłobienia na powierzchni prowadnicy. Jednak w sprzęcie pewnej firmy zastosowana jest ta technika i jest to sprzęt za duże pieniądze. Daje to do myślenia. Tutaj link do tej maszyny: http://www.ecentrum.kelton.pl/produkt.php/8/70/455

A tutaj link do mojego projektu wyciągu: http://www.tinypic.pl/0dkiqtyso97h

Będę bardzo wdzięczny za odpowiedzi. Pozdrawiam



Tagi:

Awatar użytkownika

noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 9
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#2

Post napisał: noel20 » 08 sie 2013, 16:05

A w tym urządzeniu keltona są pręty ciągnione? A są miękkie na powierzchni czy hartowane? Mierzyłeś ich twardość? Skąd możesz wiedzieć, że to zwykłe wałki bez obróbki.
Moim zdaniem na pewno są utwardzone powierzchniowo.
Kolega, który powiedział, że się wyżłobienia zrobią ma rację.

Jak chcesz tanio i dobrze to weź te pręty ciągnione i niech ktoś ci do nich dorobi cztery tulejki z poliamidu, boramidu, albo pom-c. Tulejki muszą pracować lekko, ale bez przesadnych luzów. Wyjdzie cię to tanio, dobrze i będzie jeździć latami.


Autor tematu
Master070
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 10
Posty: 22
Rejestracja: 08 sie 2013, 14:59
Lokalizacja: WLKP

#3

Post napisał: Master070 » 08 sie 2013, 23:08

Dzięki za odpowiedź. Niestety nie mam informacji na temat specyfikacji, jednak postaram się czegoś dowiedzieć. Tutaj konkretne zdjęcie, z którego czerpię informację: Cała maszyna kosztuje 5tys., więc musi starczyć na długo. Hmm... a czy taniej byłoby zahartować pręt ciągniony, czy kupić wałki liniowe ?

Zastanawiałem się nad poliamidem, ale nie wiem, czy się nie zetrze po czasie. Obecnie mam tulejki plastikowe i po roku wszystko lata. Czy poliamid jest bardziej wytrzymały ?

A może coś takiego: http://*/polimerowe-lozysk ... wytrzymale ? Tylko nie wiem jak wygląda to cenowo i który typ najlepszy.

A może rury precyzyjne nadadzą się na prowadnice ?

Awatar użytkownika

noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 9
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#4

Post napisał: noel20 » 09 sie 2013, 07:48

Master070 pisze:a czy taniej byłoby zahartować pręt ciągniony, czy kupić wałki liniowe ?
A masz jak zahartować wałki dwumetrowe?
Master070 pisze:Obecnie mam tulejki plastikowe i po roku wszystko lata. Czy poliamid jest bardziej wytrzymały ?
poliamid to pewien rodzaj plastiku. Ściera się wszystko, taka jest fizyka. Jak będzie to smarowane to powinno pochodzić. Tylko jak będzie smarowane to zawsze jak dotkniesz tego to będzie ręka brudna. A nawet jak się zetrze to co? Cztery takie tulejki grosze kosztują. Można po roku wymienić.
Master070 pisze:Tutaj konkretne zdjęcie, z którego czerpię informację
Te gumowe zgarniacze wprowadzają opory ruchu. I to czasami nierówne. Raz większe, raz mniejsze, jak jest dobrze, a 10cm dalej ciężej już idzie. Chyba że też będziesz cały czas to smarował.
A może rury precyzyjne nadadzą się na prowadnice ?
Myślę, że tak. Zwróć tylko uwagę na to, że powierzchnia tego co zastosujesz musi być idealnie gładka, bo z czego byś łożysk nie zrobił będą się szybko ścierać. Wałki prowadzące powierzchniowo hartowane są bardzo gładkie.

Kilka rzeczy w życiu już budowałem i nauczyłem się jednego. Czasami niewielkie oszczędności prowadzą do tego, że całość pracuje jakby to były kije związane sznurkiem. A dorabiane części nigdy nie będą takie dobre jak robione masowo na przeznaczonych do tego maszynach.


Autor tematu
Master070
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 10
Posty: 22
Rejestracja: 08 sie 2013, 14:59
Lokalizacja: WLKP

#5

Post napisał: Master070 » 09 sie 2013, 10:15

Raczej nie mam możliwości zahartowania, myślałem, że da radę kupić gotowy materiał. To mówisz, że te rury precyzyjne mogłyby się sprawdzić do łożysk liniowych ? Jeszcze tak przy okazji, posiedziałem trochę i znalazłem takie łożyska: http://www.igus.pl/iPro/iPro_02_0001_00 ... ?c=PL&l=pl . Co o tym myślisz ?

Awatar użytkownika

noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 9
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#6

Post napisał: noel20 » 09 sie 2013, 11:14

Master070 pisze:To mówisz, że te rury precyzyjne mogłyby się sprawdzić do łożysk liniowych ?
O ile są odpowiednio gładkie na powierzchni to do dorabianych tulejek z poliamidu czy podobnego tworzywa samosmarnego myślę, że się nadają.
Master070 pisze:http://www.igus.pl/iPro/i...l.htm?c=PL&l=pl . Co o tym myślisz ?
Do tego zastosowania się sprawdzą, ale z tego co się orientuję to są dość drogie.


Autor tematu
Master070
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 10
Posty: 22
Rejestracja: 08 sie 2013, 14:59
Lokalizacja: WLKP

#7

Post napisał: Master070 » 09 sie 2013, 11:45

Jeżeli chodzi o rury precyzyjne, to chciałem je dopasować nie do tulejek, tylko łożysk liniowych ;) Właściwie, to ciężko mi znaleźć jakiś odpowiednik, bo nawet nie wiem jak wygląda rura precyzyjna, walcowana, albo np. kalibrowana, a tym bardziej nie znam specyfikacji. A może jakaś prowadnica kwasoodporna byłaby dobra ? A tulejki zaś na pręt ciągniony fi22, który już kupiłem i chciałbym wykorzystać. Iglidur G, to 2,90zł od sztuki, jakbym wziął 50szt. Przepraszam za zamieszanie z tymi tulejkami i łożyskami. Chcę 2 maszyny zrobić na tulejkach i jedną na łożyskach.

Awatar użytkownika

noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 9
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#8

Post napisał: noel20 » 09 sie 2013, 12:14

No to jak masz już pręty 22 to teraz szukaj tulejek. Te igildur jednak nie są takie drogie. Przynajmniej te które podałeś.

Awatar użytkownika

triera
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1454
Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
Lokalizacja: Świecie

#9

Post napisał: triera » 09 sie 2013, 12:29

Łożyska liniowe MUSZĄ pracować na odpowiednich wałkach:
tolerancja h6, hartowane i szlifowane...

Wałki z niewłaściwego materiału ulegną szybkiemu zużyciu.

Na innych wałkach mogą poprawnie pracować łożyska ślizgowe, np. IGUS.
Szczególnie z serii J. Co więcej - nie jest wymagane smarowanie.
Informacje techniczne (+ceny) na stronie producenta.


Autor tematu
Master070
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 10
Posty: 22
Rejestracja: 08 sie 2013, 14:59
Lokalizacja: WLKP

#10

Post napisał: Master070 » 09 sie 2013, 12:34

okej, w takim razie zrezygnuje z łożysk liniowych i wykorzystam te tulejki. Jeszcze tylko takie pytanie... w dużym stopniu różnią się te tulejki z iglidura od zwykłych poliamidowych ? Czyli ciągnione będą odpowiednie do tulejek ?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego”