wióry żeliwne
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 7724
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
wióry żeliwne
witam.
trochę dziwne ogłoszenie - ale co tam.
potrzebuję kupić / przyjąć z 10 - 20 kg wiórów żeliwnych.
chcę pouzupełniać wady odlewu w " tokarce " - wióry i epidian ( " płynny metal " ).
najlepiej z krakowa - podjechałbym .
jeżeli z ogłoszeniem coś nie tego to proszę usunąć i przepraszam.
pozdrawiam.
trochę dziwne ogłoszenie - ale co tam.
potrzebuję kupić / przyjąć z 10 - 20 kg wiórów żeliwnych.
chcę pouzupełniać wady odlewu w " tokarce " - wióry i epidian ( " płynny metal " ).
najlepiej z krakowa - podjechałbym .
jeżeli z ogłoszeniem coś nie tego to proszę usunąć i przepraszam.
pozdrawiam.
Tagi:
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 7724
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
jaki tam piach - trochę jest przy skórowaniu odlewu.
potem są takie łuski - ciągłego oczywiście nie ma.
albo z wiertarki.
jak pracowałem w zrembie toczyłem całymi dniami żeliwo .
żeby przy maszynie stać musiałem kultywować " drogę łopaty " .
a pył byłby najlepszy - zresztą.
i z mosiądzu , brązu by było ok - ale to ludzie na złom oddają .
pozdrawiam.
jaki tam piach - trochę jest przy skórowaniu odlewu.
potem są takie łuski - ciągłego oczywiście nie ma.
albo z wiertarki.
jak pracowałem w zrembie toczyłem całymi dniami żeliwo .
żeby przy maszynie stać musiałem kultywować " drogę łopaty " .
a pył byłby najlepszy - zresztą.
i z mosiądzu , brązu by było ok - ale to ludzie na złom oddają .
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 7724
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam
stalowe to i ja mam - aluminiowe mogę mieć ze sklepu.
20 kg to może za dużo - ale na objętość to nie tak wiele w końcu.
co się działo z tokarką ? - ano to taka samoróbko/kopia .
odlew niedokładny i jakiś taki parszywy - więc tu i ówdzie muszę uzupełnić .
a nie chcę szpachli ładować 10mm .
poza tym interesuje mnie idea takiego odlewu żeliwno ( lub mosiężno ) / epoksydowego.
epoxyd z piaskiem ma wadę - trudno obrabiać .
a co z " epoxydo/żeliwem " ?
pozdrawiam.
stalowe to i ja mam - aluminiowe mogę mieć ze sklepu.
20 kg to może za dużo - ale na objętość to nie tak wiele w końcu.
co się działo z tokarką ? - ano to taka samoróbko/kopia .
odlew niedokładny i jakiś taki parszywy - więc tu i ówdzie muszę uzupełnić .
a nie chcę szpachli ładować 10mm .
poza tym interesuje mnie idea takiego odlewu żeliwno ( lub mosiężno ) / epoksydowego.
epoxyd z piaskiem ma wadę - trudno obrabiać .
a co z " epoxydo/żeliwem " ?
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 7724
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
piaskowanie , itp - będzie ok.
ilość żywicy oczywiście jak najmniejsza -.
a dodatkowo chcę " zazbroić " tym i owym.
tu już wchodzą w grę wióry stalowe - cienkie .
no i zostają linki stalowe , siatki , itp.
generalnie - mam plan
chyba trzeba by osobny wątek zacząć - w końcu to giełda .
albo jak by uczynny moderator przeniósł ( gdzieś ) .
pozdrawiam .
piaskowanie , itp - będzie ok.
ilość żywicy oczywiście jak najmniejsza -.
a dodatkowo chcę " zazbroić " tym i owym.
tu już wchodzą w grę wióry stalowe - cienkie .
no i zostają linki stalowe , siatki , itp.
generalnie - mam plan

chyba trzeba by osobny wątek zacząć - w końcu to giełda .
albo jak by uczynny moderator przeniósł ( gdzieś ) .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares