Wiercenie studni głebinowej

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Autor tematu
strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4682
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Wiercenie studni głebinowej

#1

Post napisał: strikexp » 24 kwie 2022, 02:22

Hej może ktoś wie jak się robi głębokie odwierty?
Pamiętam jak fachowcy u mnie wiercili za pomocą wypłukiwania wodą do góry. Przynajmniej tak to wyglądało. Ale zużywało to ogromne ilości wody co tworzy pewne ograniczenia. Także obawiam się o maksymalną głębokość takiego odwiertu, być może niesłusznie.

Chętnie posłucham jak ktoś zgłębiał te tematy.



Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4463
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: Wiercenie studni głebinowej

#2

Post napisał: pitsa » 24 kwie 2022, 07:40

Jak fachowcy to przyjeżdżają i robią odwierty po 100m.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


szopenn
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2305
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

Re: Wiercenie studni głebinowej

#3

Post napisał: szopenn » 24 kwie 2022, 09:36

u mnie wiercili wiertłami koronkowymi / rurowymi, do wiertła do wewnątrz wprowadzony obieg wody. 100m to nie problem taką metodą. U mnie wdoa była na 20metrach, pogłębili jeszcze ciut żeby poziom nie schodził przy mocnej pompie i działa.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 8193
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: Wiercenie studni głebinowej

#4

Post napisał: WZÓR » 24 kwie 2022, 10:35

strikexp pisze:
24 kwie 2022, 02:22
Hej może ktoś wie jak się robi głębokie odwierty?
Pamiętam jak fachowcy u mnie wiercili za pomocą wypłukiwania wodą do góry. Przynajmniej tak to wyglądało. Ale zużywało to ogromne ilości wody co tworzy pewne ograniczenia. Także obawiam się o maksymalną głębokość takiego odwiertu, być może niesłusznie.

Chętnie posłucham jak ktoś zgłębiał te tematy.
U mnie robili trzy odwierty 70m głęboko , ale pod pompę ciepła ...... , jakby znaleźli ropę też bym nie płakał. :mrgreen:
Tuż przy odwiercie wykopali niewielki dół na urobek , w który wlali wodę z wcześniej napełnionych beczek (w sumie 400l)
Proces działa w układzie zamkniętym.
W trakcie wiercenia poziom wody w dole uzupełniany był dzięki uprzejmości sąsiada ..... , wąż 3/4 cala spokojnie zapotrzebowanie uzupełniał.
Maszyna pobiera wodę z dołu sporej średnicy wężem , w trakcie wiercenia wypłukuje urobek i wraca z powrotem do dołu.
I tak w kółko Macieja .... :)

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


Autor tematu
strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4682
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wiercenie studni głebinowej

#5

Post napisał: strikexp » 24 kwie 2022, 13:02

I to są interesujące informacje, szczególnie o wiertle koronowo-rurowym. Aczkolwiek szukam też metod bardziej oszczędnych w wodę.
Znalazłem np taką metodę. W skrócie najpierw świder a potem pogłębiacz.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 8193
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: Wiercenie studni głebinowej

#6

Post napisał: WZÓR » 24 kwie 2022, 13:44

strikexp pisze:
24 kwie 2022, 13:02
I to są interesujące informacje, szczególnie o wiertle koronowo-rurowym. Aczkolwiek szukam też metod bardziej oszczędnych w wodę.
Znalazłem np taką metodę. W skrócie najpierw świder a potem pogłębiacz.
Dla mnie studnia głębinowa to zwykle studnia , która przekracza 10metrów.
Na filmiku gość osiągnął 8m.
Nie wiem jak z wydajnością , ale w mojej na tych metrach sporo wody nie ma.
Po napełnieniu wodą mausera (1000l) w studni już wody nie ma.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


Autor tematu
strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4682
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wiercenie studni głebinowej

#7

Post napisał: strikexp » 24 kwie 2022, 14:23

Pokazałem tylko jako inny sposób robienia odwiertu. Na 8 metrach to i pewne nieźle zanieczyszczona ta woda, tylko do podlewania.


ARGUS
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2135
Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
Lokalizacja: Szczecin

Re: Wiercenie studni głebinowej

#8

Post napisał: ARGUS » 24 kwie 2022, 14:45

Wiercenie to pikuś , można "samoróbką " ogarnąć , największy problem to gdzie wiercić :-) żeby była woda

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4463
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: Wiercenie studni głebinowej

#9

Post napisał: pitsa » 24 kwie 2022, 16:38

strikexp pisze:szukam też metod bardziej oszczędnych w wodę
Ale jak to problem dowieźć sobie na miejsce zbiornik 1000litrów? Choćby pusty i nazbierać deszczówki albo z wód powierzchniowych zebrać? ;-)
strikexp pisze:szukam też metod bardziej oszczędnych

metoda 602
WZÓR pisze:Po napełnieniu wodą mausera (1000l) w studni już wody nie ma
ale wystarczy poczekać i znów będzie. Jak się chochlą nie da to łyżeczką. ;-)
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 8193
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: Wiercenie studni głebinowej

#10

Post napisał: WZÓR » 24 kwie 2022, 17:09

strikexp pisze:
24 kwie 2022, 14:23
Pokazałem tylko jako inny sposób robienia odwiertu. Na 8 metrach to i pewne nieźle zanieczyszczona ta woda, tylko do podlewania.
Jak widać na filmiku , woda ok , dać do laboratorium , zbadać i jak dobra to używać.
..... , ale taką metodą wiercić więcej jak 10 metrów to mordęga.

pitsa pisze:
24 kwie 2022, 16:38
....
WZÓR pisze:Po napełnieniu wodą mausera (1000l) w studni już wody nie ma
ale wystarczy poczekać i znów będzie. Jak się chochlą nie da to łyżeczką. ;-)
Fakt , na drugi dzień mogę spokojnie dalej wodę targać.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”