witam!
wrzuciłem nieopatrznie metalowe części do zbyt mocnego roztworu kwasu solnego i zeżarł je za mocno, porobiły się ogromne wżery, zależy mi na odnowieniu powierzchni bez szlifowania w celu wyrównania do poziomu dziur.
Czy istnieje jakiś sposób na naprawę elementów poza lutowaniem twardym mosiądzu do dziur?
pzdr
wielkie wżery na odlewie
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5772
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Nie pochromujesz takiej powłoki. Jeśli masz jakiekolwiek doświadczenie z galwanizacją, to wiesz, że płaszczyzna przygotowana pod pokrycie powinna być jednorodna pod względem składu - nie powinny być to nawet różne metale. Czemu - ano bo jak jakaś część powierzchni będzie słabiej przewodziła prąd, to i słabiej w tym miejscu osiądzie pokryty metal - będzie go wyraźnie mniej, będziesz miał plamy.
Możesz próbować cały przedmiot poszpachlować, wyprowadzić powierzchnię, a następnie dać na to warstwę miedzi (tak jak się pokrywa tworzywa) chemicznie. Czy to będzie trzymać - no płytki drukowane w obwodach elektrycznych (produkowane podobną metodą) - ścieżki się trzymają. Proponuję, żebyś sprawdził, gdzie w okolicy jest "metalizacja tworzyw sztucznych" i z nimi sprawę obgadał, jak i czym zakleić dziurki i jak dalej postępować z elementem.
Możesz próbować cały przedmiot poszpachlować, wyprowadzić powierzchnię, a następnie dać na to warstwę miedzi (tak jak się pokrywa tworzywa) chemicznie. Czy to będzie trzymać - no płytki drukowane w obwodach elektrycznych (produkowane podobną metodą) - ścieżki się trzymają. Proponuję, żebyś sprawdził, gdzie w okolicy jest "metalizacja tworzyw sztucznych" i z nimi sprawę obgadał, jak i czym zakleić dziurki i jak dalej postępować z elementem.