Waterjet czesci że złomu

Agregat pompowy ma swoją elektronike - ta ocalała. Wydaje mi się że system jest kompletny.

elektronika to połowa sukcesu - poproś Flow o dokumentację PLC
bez dokumentacji PLC nie podłączysz niskiego ciśnienia do przebijania i wielu innych rzeczy
tak się na oko wydaje że pompa jak to pompa startuje i już - w tym przypadku tak nie jest - to dosyć skomplikowane ustrojstwo


poza tym jesteś w błędzie że będziesz mógł obniżyć wydajność - niby jak ? dasz mu mniej prądu ?

moim zdaniem napaliłeś się nieco

jak już kupiłeś to ok - szkoda żeby się zmarnowało -odczekaj,ochłoń, poszukaj info jak wysterować wzmacniacz i do dzieła


jak już nie dasz rady to daj znać mam kolegę który kupi pompę albo na części albo do reanimacji a na razie walcz !

Z tym zakupem to było tak że kiedyś czytałem o budowie waterjeta DIY i nic nie było, plazmy i frezarki to standard a tu wszyscy piszą że układ wytwarzania ciśnienia to kosmos i nie do zdobycia. No i zobaczyłem to na własne oczy, niestety to że na złomie nie znaczy że w cenie złomu, niestety ten kto zdemontował elektronikę z reszty maszyny już się wygadał że to takie och i ach. Co do sterowania mocą - tam jest pompa hydrauliczna napędzana silnikiem elektrycznym, moc zależy bardziej od przepływu niż ciśnienia, nawet ręczną pompką można zbudować kilkaset bar. Wystarczy więc ograniczyć przepływ i układ będzie pracował wolniej (tak domniemuję) a jako że maszyna amatorska to można poczekać. Tak czy siak w razie czego mam dostęp do przyłącza.
Oczywiście rozważam też sprzedaż tylko muszę to dokładnie obejrzeć.

Przy pompie która ma 50-60 km ciężko będzie wytworzyć cisnienie zdalne do cięcia silnikiem w którym umiesz moc , co do przepływu woda do glowicy dociera od pompy przez rurki srednicy 3mm więc o zmniejszeniu przekroju żeby podnieść cisnienie już chyba nie ma mowy . Niby śruby kulowe, serwomotory i to wszystko nie wydaje się drogie dopóki nie zagłębiać się w szczegóły takie żeby dobrać to faktycznie do waterjeta w mojej wymiana jednego to koszt coś koło 14k A jest dwa , do tego karty które tym startują po 7k , sama głowica która tniesz ok 4k i milion innych rzeczy, jak masz pompę ze zlomu i leżała tam jakis czas do tego nie wiadomo w jakim stanie była wcześniej wypadało by zrobić jej przynajmniej przegląd, nawet mały z wymianą uszczelnień to kilka tysięcy. Podajnik ścierniwa to jest akurat najmniejsza filozofia w tej maszynie sam spokojnie mógłby go każdy zbudować. Jeśli faktycznie nie kupiłeś tego w cenie złomu to ja nie chce zniechęcać ale lepiej już nawet zgłosić się do jakiejś firmy która handluje częściami i spróbować to odsprzedac żeby nie wtopić za dużo kasy bo do budowy całej maszyny to szczerze życzę dużo cierpliwości i powodzenia żeby to się udało

Udalo mi się kupić jeszcze śróbę kulową z mocowaniami i serwosilniiem oraz prowadnice liniowe. Został jeszcze taki kawałek, trochę go szkoda bo ma obronione powierzchnie.