Utwardzanie miedzi.

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
noname79
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 3
Posty: 87
Rejestracja: 07 lis 2009, 22:43
Lokalizacja: Toruń

Utwardzanie miedzi.

#1

Post napisał: noname79 » 10 lip 2011, 19:38

Witam.

Lutuję na twardo złączki miedziane z rurami stalowymi mosiądzem.
Jak wiadomo, miedź w takich temperaturach (ok 900C) robi się bardzo miękka. Czy jest jakiś proces aby ją nieco ponownie utwardzić? Szybkie schłodzenie wygrzanego elementu nic nie daje.

Pozdrawiam.



Tagi:


lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#2

Post napisał: lukadyop » 10 lip 2011, 19:45

Miedź zawsze jak chcę żeby była miękka to nagrzewam i wrzucam do wody, może powinieneś grzać bardziej stal i tylko stal a miedź zostawić do swobodnego nagrzania od stali, jeżeli tak da radę bo to by było zbyt idealnie i pewnie nie możliwe.


Autor tematu
noname79
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 3
Posty: 87
Rejestracja: 07 lis 2009, 22:43
Lokalizacja: Toruń

#3

Post napisał: noname79 » 10 lip 2011, 19:52

dokładnie tak robię. Grzany jest tylko element stalowy. Jednak przewodność cieplna miedzi jest tak duża, że trzeba grzać naprawdę mocno, aby to polutować. Odbiór ciepła przez element miedziany jest tak duży, że praktycznie obydwa elementy są nagrzane do temp. roboczej mosiądzu, a z tego względu że miedz tak bardzo odbiera temp. jest nagrzany cały.

Awatar użytkownika

Piotrjub
Moderator
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1494
Rejestracja: 11 kwie 2005, 13:00
Lokalizacja: Gdansk

#4

Post napisał: Piotrjub » 10 lip 2011, 20:28

Sposób hartowania miedzi lub stopu miedzianego.

Na odpowiednio ogrzaną powierzchnię miedzi lub stopu rozpryskuje się
siarkę, a następnie w stanie ogrzanym pogrąża w kąpieli z siarczanu miedziowego;
po powtórnym ogrzaniu ochładza się metal z wolna.
(Pat. ang. 3357, 1011-02. Renstron, Seattle, St. Zjedn.)

Poszukaj są różne sposoby hartowania.

Plastyczność można przywrócić przez wyżarzanie: Można to zrobić albo specjalnym procesie wyżarzania lub też przez przypadkowe wyżarzanie przez spawanie lub lutowanie.

Hartowanie/Wzmocnienie: Istnieją cztery popularne sposoby wzmocnienia miedzi takie jak hartowanie, hartowanie w roztworach, hartowanie i umacnianie dyspersyjne. Piątym sposobem jest spinoidalny rozpad, którego obecnie używany jest komercyjnie, ale tylko dla stopów miedziowo-niklowo-cynowych. Połączenie mechanizmów wzmocniania jest używane aby zapewnić wyższe właściwości mechaniczne dla stopów wysokomiedziowych.


Pawel Pawlicki
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 225
Rejestracja: 13 maja 2006, 20:20
Lokalizacja: Różnie

#5

Post napisał: Pawel Pawlicki » 10 lip 2011, 21:15

można jeszcze utwardzać mechanicznie, piaskowaniem lub szkiełkowaniem albo w bębnie.
Wszyscy jesteśmy bardzo dojrzali dopóki ktoś nie przyniesie folii bąbelkowej.


lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#6

Post napisał: lukadyop » 10 lip 2011, 21:17

No tak teoretycznie pięknie opisane ale jak w praktyce to zrobić, gdy mamy już wszystko zespolone i polutowane, czy są jakieś patenty, sam się zaciekawiłem tym problemem.


Pawel Pawlicki
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 225
Rejestracja: 13 maja 2006, 20:20
Lokalizacja: Różnie

#7

Post napisał: Pawel Pawlicki » 11 lip 2011, 01:13

W praktyce to najlepiej do dużego bębna z odpowiednim wsadem na parę godzin na zimno i po sprawie. Albo kompresor i piaskowanie, szkiełkowanie i kulkowanie (niepotrzebne skreślić) czasem mam do utwardzenia małe elementy z miedzi i to najlepiej działa. Utwardza się co prawda tylko warstwa powierzchniowa metalu ale za to mocniej niż temperatorowo.
A temperaturowo to w zależności od składu stopu miedzianego (raczej to nie jest czysta miedź) po uprzednim wysokotemperaturowym wyżarzeniu - zdaje się że lutowanie trzeba za takie uznać (tabelki podają dla niektórych stopów 950-1000 st więc lut nie wytrzyma tego z pewnością po raz drugi)
elementy wrzuca się do pieca na 1-3 godzin (czasem na 5) w zależności od stopu, w temperaturę 300-500 stopni (czasem 650) w zależności od stopu (trzeba przestrzegać przepisu dosyć precyzyjnie o ile zadane twadrości chce się uzyskać)
Szczegóły np. tutaj:
http://www.keytometals.com/Article71.htm
Obrazek
Wszyscy jesteśmy bardzo dojrzali dopóki ktoś nie przyniesie folii bąbelkowej.


lolo2
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 703
Rejestracja: 30 paź 2009, 13:39
Lokalizacja: Global

#8

Post napisał: lolo2 » 12 lip 2011, 11:29

Miedź bardzo mocno utwardza się przez zgniot, więc może jakąś matryce młot i puknąć. Lub tak jak wyżej piaskowanie, młyn, itp.

Żeby cokolwiek zahartować to w składzie chemicznym muszą być co najmniej 2 pierwiastki, więc jak masz samą miedź to nic nie zrobisz. Dlatego się cuduje z siarkami itp.

Może pomyśl nad zrobieniem bardzo dobrego chłodzenia części miedziowej aby sie nie nagrzała.

A pytanie, to musi być miedź? Nie może to być jakiś brąz czy mosiądz?


Autor tematu
noname79
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 3
Posty: 87
Rejestracja: 07 lis 2009, 22:43
Lokalizacja: Toruń

#9

Post napisał: noname79 » 12 lip 2011, 19:49

Witam.

No raczej musi być miedź. To wychodzi ozdobne połączenie pod galwanizowanie, to w sumie nie są kolanka, tylko takie małe łuki miedziane z kielichami. Z mosiądzu nic takiego nie znalazłem.
A jak na razie wszystkie te technologie przedstawione są byt skomplikowane niestety.
A dlatego chciałbym to utwardzić aby zwiększyć wytrzymałaś mechaniczną. Te łuki są akurat w narożnikach.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”