Witam
Mam taki mały problem. Popsuło mi się stylisko dziaby (taki czekan, tylko do wspinaczki), dużo nie myślą wziąłem TIGa i pospawałem. Udało się, po przepolerowaniu wygląda jak nowe, niestety stało się delitakie mówiąc miękkie.
Zakładam, że da radę to jakoś utwardzić/zahartować, niestety nie jestem technologiem, nigdy tez tego nie robiłem (stal tak, alu nie).
Nie wiem jaki to gatunek aluminium, nie oczekuje niewiadomo czego, ale nie chcę robić na pałę.
Tak więc, jak to zahartować, ile grzać, jak chłodzić ??
Pozdrawiam
Jarek
Utwardzanie aluminium
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 601
- Rejestracja: 16 wrz 2010, 11:58
- Lokalizacja: świete miasto
czym spawałeś?
jakiego uzyłeś drutu spawalniczego? gatunek?
o rączke sie nie bój, nagrzałeś do wyższej temp. to się samo za kilka dni utwardzi, lub mozesz starzyć w temp. np 100 st. C
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=s ... db8T256ujA
lub położyć proszę na kaloryferze i trochu poczekaj, bedzie git
co do spoiny, jej włąsnosci zależą od drutu uzytego do spawania
pozdro
o rączke sie nie bój, nagrzałeś do wyższej temp. to się samo za kilka dni utwardzi, lub mozesz starzyć w temp. np 100 st. C
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=s ... db8T256ujA
lub położyć proszę na kaloryferze i trochu poczekaj, bedzie git
co do spoiny, jej włąsnosci zależą od drutu uzytego do spawania
pozdro