Usuwanie smaru
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 141
- Rejestracja: 01 gru 2018, 20:27
Usuwanie smaru
Mam części dość mocno zakonserwowane w smarze, jest jakiś środek w płynie który mógłby usunąć ten smar, jednocześnie konserwując elementy? myślałem o WD, ale nie wiem czy to dobry pomysł
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Usuwanie smaru
Tak to się nie uda niestety... Usunięcie starego smaru rozkonserwuje elementy potem musisz je zakonserwować na nowo... Nie wiem czy istnieje taki magiczny środek aby rozpuścić i zmyć stary smar, a zostawić świeżyEdwin pisze:usunąć ten smar, jednocześnie konserwując

-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 23
- Rejestracja: 22 gru 2020, 23:49
Re: Usuwanie smaru
Jak chcesz czymś rozpuszczać to polecam płyn do czyszczenia tarcz hamulcowych który sam stosuje a zasłyszałem że atack do felg podobno zmywa wszystko świetnie, tylko cena dość wysoka w porównaniu z płynem do tarcz
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1316
- Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
- Lokalizacja: Chodzież
Re: Usuwanie smaru
cześć.
Różne cuda stosowałem.
Jakieś koncentraty wodorozcieńczalne polecane na yutubach ( stalowy kanał na przykład), gotowe spryskiwacze do mycia silników i ...
zawsze wracałem do nieśmiertelnej benzyny ekstrakcyjnej czy tam rozpuszczalnika ekstrakcyjnego.
Może tanio nie jest, ale najpierw co się da szmatami i szpachelką, a potem miska i pędzel.
Dwa trzy etapy i czyste, że aż skrzypi.
Po innych wynalazkach szału można dostać jak smar się ciągnie.
Nie wiem jakoś nie mogę uwierzyć ze na bazie wody da się zmyć gruby smar.
Inne rozpuszczalniki, szczególnie uniwersalny tańszy, ostrożnie bo potrafią korodować albo zniszczyć farbę w niechcianych miejscach.
Zmywacz do tarcz w spreju czyści ale z jakimś tam ekstra efektami się nie spotkałem, żeby zmył coś więcej niż benzyną, żeby opłacało się go zamiast kupować. Najtaniej chyba 8zł za puszkę 600ml widziałem.
Jest fajny jak siknąć pod ciśnieniem w trudne miejsce ale mało go jest jakby coś większego.
Różne cuda stosowałem.
Jakieś koncentraty wodorozcieńczalne polecane na yutubach ( stalowy kanał na przykład), gotowe spryskiwacze do mycia silników i ...
zawsze wracałem do nieśmiertelnej benzyny ekstrakcyjnej czy tam rozpuszczalnika ekstrakcyjnego.
Może tanio nie jest, ale najpierw co się da szmatami i szpachelką, a potem miska i pędzel.
Dwa trzy etapy i czyste, że aż skrzypi.
Po innych wynalazkach szału można dostać jak smar się ciągnie.
Nie wiem jakoś nie mogę uwierzyć ze na bazie wody da się zmyć gruby smar.
Inne rozpuszczalniki, szczególnie uniwersalny tańszy, ostrożnie bo potrafią korodować albo zniszczyć farbę w niechcianych miejscach.
Zmywacz do tarcz w spreju czyści ale z jakimś tam ekstra efektami się nie spotkałem, żeby zmył coś więcej niż benzyną, żeby opłacało się go zamiast kupować. Najtaniej chyba 8zł za puszkę 600ml widziałem.
Jest fajny jak siknąć pod ciśnieniem w trudne miejsce ale mało go jest jakby coś większego.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3052
- Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
- Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R
Re: Usuwanie smaru
Ogólnie do starego smaru stosuje rozpuszczalnik uniwersalny 25 zł za 5 litrów no i bez pędzla nie podchodzić nawet starą farbę rozpuszcza .
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 153
- Rejestracja: 19 wrz 2020, 20:33
- Lokalizacja: Miechów
Re: Usuwanie smaru
Ja używam nafty kosmetycznej moim zdaniem całkiem nieźle się spisuje chodź nie wiem jak sobie radzi z dużymi złogami smaru , używałem tylko do niewielkich wycieków . Co do od preparatów do hamulców bardzo dobrze rozpuszcza tylko trzeba uważać na elementy plastikowe blisko bo może uszkodzić 

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Usuwanie smaru
Ja kupuję w kanistrach 30l hurtowo i przelewam do psikaczapiromarek pisze:Najtaniej chyba 8zł za puszkę 600ml widziałem.


-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 11916
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Re: Usuwanie smaru
piromarek pisze:zawsze wracałem do nieśmiertelnej benzyny ekstrakcyjnej czy tam rozpuszczalnika ekstrakcyjnego.
A ja nafty. Mniej niebezpieczna jeśli chodzi o p-poż, a smary rozpuszcza tak samo dobrze. Nafta zostawia swój film, jednak nietrwały i trzeba po niej przesmarować.
Ale tam gdzie po rozkonserwowywaniu ma pozostać czyściuteńka odtłuszczona metalowa powierzchnia, to benzyna jak wyżej, można nią przetrzeć po nafcie która rozpuści smary.
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 427
- Rejestracja: 26 sty 2020, 10:16
- Lokalizacja: Słocina
Re: Usuwanie smaru
Też preferuję do zmywania starych smarów naftę.
Nafta jest tłusta i w przeciwieństwie do benzyny ekstrakcyjnej zawsze coś zakonserwuje. Po benzynie trzeba szybko przesmarować lub naoliwić bo ruda wylezie! Poza tym nafta ma bardzo dobre właściwości penetrujące. W przemyśle lotniczym stosowało się ją kiedyś do robienia roztworów wykrywających mikropęknięcia. Z naftą trzeba uważać, bo bardzo łatwo uszkodzić nią elementy z niektórych tworzyw sztucznych!
Nafta jest tłusta i w przeciwieństwie do benzyny ekstrakcyjnej zawsze coś zakonserwuje. Po benzynie trzeba szybko przesmarować lub naoliwić bo ruda wylezie! Poza tym nafta ma bardzo dobre właściwości penetrujące. W przemyśle lotniczym stosowało się ją kiedyś do robienia roztworów wykrywających mikropęknięcia. Z naftą trzeba uważać, bo bardzo łatwo uszkodzić nią elementy z niektórych tworzyw sztucznych!