Uchwyt trójszczękowy do frezarki

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
senso
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 68
Rejestracja: 03 kwie 2011, 13:35
Lokalizacja: Kluczbork/Rzeszów

Uchwyt trójszczękowy do frezarki

#1

Post napisał: senso » 08 sie 2012, 07:26

Witam
Koledzy może orientujecie się gdzie dostanę uchwyty trójszczękowe do mocowania elementu podczas obróbki na frezarce?
Przynoszą mi coraz więcej różnego typu wałków do obróbki...a zabawa z poziomicą i ustawianiem poziomu zaczyna mnie już męczyc.
Chciałbym żeby uchwyt mozna było zamocowac do szczęk imadła, które mam już osadzone na stole DMG /blat ~515x600/. Wałki do średnicy max 100mm.
Szukałem na google ale nie ma konkretów,
Dziekuję i pozdrawiam



Tagi:


Majster70
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1255
Rejestracja: 08 cze 2010, 23:37
Lokalizacja: Piastów

#2

Post napisał: Majster70 » 08 sie 2012, 09:10

Po co mocować uchwyt do imadła :?: Po prostu zrzuć imadło i zamocuj dowolny uchwyt tokarski bezpośrednio do stołu, nie tracisz sztywności przy każdym kolejnym stopniu mocowania - mniejsza skłonność do drgań itd. Do kompletu warto sobie kupić czujnik zegarowy uchylny +-0,4mm do złapania osi uchwytu + dorobić uchwyt do czujnika.
Uchwyt tokarski możesz kupić produkcji np Bison Bial z Białegostoku - dobra "średnia" półka - lub dowolny inny jeżeli masz jakieś podwyższone wymagania. Potrzebny ci będzie "goły" uchwyt tokarski bez żadnych zabieraków itd.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 8194
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: Uchwyt trójszczękowy do frezarki

#3

Post napisał: WZÓR » 08 sie 2012, 09:43

senso pisze:... Chciałbym żeby uchwyt mozna było zamocowac do szczęk imadła,....
...... kto to robi? :roll:

Kup sobie uchwyt tokarski , wyfrezuj i przeszlifuj płytę ....... skręć do kupy i gotowe.

Obrazek

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


Autor tematu
senso
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 68
Rejestracja: 03 kwie 2011, 13:35
Lokalizacja: Kluczbork/Rzeszów

#4

Post napisał: senso » 08 sie 2012, 15:28

Witam
No właśnie mam mały blat i dwa imadła Bisona po 60kg, ciasne drzwi.
Frezuję różnego typu rzeczy każdego dnia, nie nadążyłbym ze zdejmowaniem i zakładaniem imadeł za każdym razem :razz: . Dlatego uchwyt montowany w szczeki imadła to dla mnie wygodne rozwiązanie spełniające oczekiwania.


MoldMichal
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 307
Rejestracja: 03 mar 2012, 12:04
Lokalizacja: Częstochowa

#5

Post napisał: MoldMichal » 08 sie 2012, 16:36

to dokręć uchwyt do płyty jak kolega WZÓR wrzucił i w imadło je wsadź..
choć ja wole ściągać i zakładać , choć nieraz mi się zboku zmieści uchwyt na moim mcv720..
tez polecam bison bial,
uchwyt na stole gwarantuje najlepsza sztywność i prostopadłość ;)
Pozdrawiam Michał

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 8194
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#6

Post napisał: WZÓR » 08 sie 2012, 17:09

senso pisze:... Dlatego uchwyt montowany w szczeki imadła to dla mnie wygodne rozwiązanie spełniające oczekiwania.
Mocowanie w ten sposób (na szlifowanych podkładach) to kiepski pomysł , gdyż będzie drżało w trakcie obróbki. :razz:

Obrazek

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


MoldMichal
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 307
Rejestracja: 03 mar 2012, 12:04
Lokalizacja: Częstochowa

#7

Post napisał: MoldMichal » 08 sie 2012, 17:58

WZÓR pisze: Mocowanie w ten sposób (na szlifowanych podkładach) to kiepski pomysł , gdyż będzie drżało w trakcie obróbki. :razz:
na dość grubej płycie dociągając do prowadnic imadła, nie podkładek może by nie drżało,
szczególnie że ma imadła 60 kg bizona to pewnie z 6 ton zacisku ...

choć nie ma jak mocować do stołu, ustawienie imadła czy uchwytu to nie aż ta dużo czasu ;)
Pozdrawiam Michał


Autor tematu
senso
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 68
Rejestracja: 03 kwie 2011, 13:35
Lokalizacja: Kluczbork/Rzeszów

#8

Post napisał: senso » 09 sie 2012, 13:23

Koledzy ja się oczywiście z Wami zgadzam.
Tylko, że kiedy przygotowuję jedną rzecz, nagle przynosza mi "mega" pilną sprawę np ze złamaną śrubą od wału, kolega toczy nową śrube a ja muszę przefrezowa łeb pod klucz nasadowy, różnego typu podcięcia, części przegubu itp.
Zdejmowanie jednego z imdadeł, zabawa z przeczyszczeniem rowków teowych w stole itp. gdzie frezowanie zajmie mi kilka-kilkanaście minut dla mnie oznacza spore opóźnienia i zaległości...co dla moich szefów jest nie do przyjęcia hehe.
Dlatego zrobię jak radzicie, uchwyt tokarski, dorobię do niego mocowanie, zrobię tak żebym mógł osadzi go w imadle i bezpośrednio na stole.
Dzięki za pomoc i pozdrawiam

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#9

Post napisał: clipper7 » 09 sie 2012, 18:48

senso pisze:Zdejmowanie jednego z imdadeł, zabawa z przeczyszczeniem rowków teowych w stole itp.
Tak naprawdę, jedynie druga frezarka załatwi problem. Widziałem kiedyś patent z kostką od dłutownicy zamiast stołu, ale to dosyć radykalne rozwiązanie i dziwnie wygląda. Można wykonać płytę pośrednią mocowaną "na stałe" do stołu i do tej płyty mocować na zmianę imadło (zapewne posiada kamienie ustalające) lub płytę z uchwytem. Odpada zabawa z rowkami teowymi itp.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ

Awatar użytkownika

skoti
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1743
Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
Lokalizacja: Rybnik

#10

Post napisał: skoti » 09 sie 2012, 23:40

Na takie szybkie jednorazowe akcje w niektórych przypadkach sprawdzają się tez pryzmy . Mamy tez zrobione wkładki do imadła do mocowania różnych uchwytów tokarskich . Na warsztacie mamy kilka uchwytów luzem ale uzywaja ich rowniez na tokarkach wiec takie przykrecanie i odkrecanie od blachy bylo by troche upierdliwe . Takie wkładki to po prostu dwa plaskowniki z wyfrezowanymi gniazdami o promieniu danego uchwytu .

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”