Uchwyt trójszczękowy do frezarki
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 68
- Rejestracja: 03 kwie 2011, 13:35
- Lokalizacja: Kluczbork/Rzeszów
Uchwyt trójszczękowy do frezarki
Witam
Koledzy może orientujecie się gdzie dostanę uchwyty trójszczękowe do mocowania elementu podczas obróbki na frezarce?
Przynoszą mi coraz więcej różnego typu wałków do obróbki...a zabawa z poziomicą i ustawianiem poziomu zaczyna mnie już męczyc.
Chciałbym żeby uchwyt mozna było zamocowac do szczęk imadła, które mam już osadzone na stole DMG /blat ~515x600/. Wałki do średnicy max 100mm.
Szukałem na google ale nie ma konkretów,
Dziekuję i pozdrawiam
Koledzy może orientujecie się gdzie dostanę uchwyty trójszczękowe do mocowania elementu podczas obróbki na frezarce?
Przynoszą mi coraz więcej różnego typu wałków do obróbki...a zabawa z poziomicą i ustawianiem poziomu zaczyna mnie już męczyc.
Chciałbym żeby uchwyt mozna było zamocowac do szczęk imadła, które mam już osadzone na stole DMG /blat ~515x600/. Wałki do średnicy max 100mm.
Szukałem na google ale nie ma konkretów,
Dziekuję i pozdrawiam
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1255
- Rejestracja: 08 cze 2010, 23:37
- Lokalizacja: Piastów
Po co mocować uchwyt do imadła
Po prostu zrzuć imadło i zamocuj dowolny uchwyt tokarski bezpośrednio do stołu, nie tracisz sztywności przy każdym kolejnym stopniu mocowania - mniejsza skłonność do drgań itd. Do kompletu warto sobie kupić czujnik zegarowy uchylny +-0,4mm do złapania osi uchwytu + dorobić uchwyt do czujnika.
Uchwyt tokarski możesz kupić produkcji np Bison Bial z Białegostoku - dobra "średnia" półka - lub dowolny inny jeżeli masz jakieś podwyższone wymagania. Potrzebny ci będzie "goły" uchwyt tokarski bez żadnych zabieraków itd.

Uchwyt tokarski możesz kupić produkcji np Bison Bial z Białegostoku - dobra "średnia" półka - lub dowolny inny jeżeli masz jakieś podwyższone wymagania. Potrzebny ci będzie "goły" uchwyt tokarski bez żadnych zabieraków itd.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 8194
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Re: Uchwyt trójszczękowy do frezarki
...... kto to robi?senso pisze:... Chciałbym żeby uchwyt mozna było zamocowac do szczęk imadła,....

Kup sobie uchwyt tokarski , wyfrezuj i przeszlifuj płytę ....... skręć do kupy i gotowe.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 307
- Rejestracja: 03 mar 2012, 12:04
- Lokalizacja: Częstochowa
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 307
- Rejestracja: 03 mar 2012, 12:04
- Lokalizacja: Częstochowa
na dość grubej płycie dociągając do prowadnic imadła, nie podkładek może by nie drżało,WZÓR pisze: Mocowanie w ten sposób (na szlifowanych podkładach) to kiepski pomysł , gdyż będzie drżało w trakcie obróbki.
szczególnie że ma imadła 60 kg bizona to pewnie z 6 ton zacisku ...
choć nie ma jak mocować do stołu, ustawienie imadła czy uchwytu to nie aż ta dużo czasu

Pozdrawiam Michał
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 68
- Rejestracja: 03 kwie 2011, 13:35
- Lokalizacja: Kluczbork/Rzeszów
Koledzy ja się oczywiście z Wami zgadzam.
Tylko, że kiedy przygotowuję jedną rzecz, nagle przynosza mi "mega" pilną sprawę np ze złamaną śrubą od wału, kolega toczy nową śrube a ja muszę przefrezowa łeb pod klucz nasadowy, różnego typu podcięcia, części przegubu itp.
Zdejmowanie jednego z imdadeł, zabawa z przeczyszczeniem rowków teowych w stole itp. gdzie frezowanie zajmie mi kilka-kilkanaście minut dla mnie oznacza spore opóźnienia i zaległości...co dla moich szefów jest nie do przyjęcia hehe.
Dlatego zrobię jak radzicie, uchwyt tokarski, dorobię do niego mocowanie, zrobię tak żebym mógł osadzi go w imadle i bezpośrednio na stole.
Dzięki za pomoc i pozdrawiam
Tylko, że kiedy przygotowuję jedną rzecz, nagle przynosza mi "mega" pilną sprawę np ze złamaną śrubą od wału, kolega toczy nową śrube a ja muszę przefrezowa łeb pod klucz nasadowy, różnego typu podcięcia, części przegubu itp.
Zdejmowanie jednego z imdadeł, zabawa z przeczyszczeniem rowków teowych w stole itp. gdzie frezowanie zajmie mi kilka-kilkanaście minut dla mnie oznacza spore opóźnienia i zaległości...co dla moich szefów jest nie do przyjęcia hehe.
Dlatego zrobię jak radzicie, uchwyt tokarski, dorobię do niego mocowanie, zrobię tak żebym mógł osadzi go w imadle i bezpośrednio na stole.
Dzięki za pomoc i pozdrawiam
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Tak naprawdę, jedynie druga frezarka załatwi problem. Widziałem kiedyś patent z kostką od dłutownicy zamiast stołu, ale to dosyć radykalne rozwiązanie i dziwnie wygląda. Można wykonać płytę pośrednią mocowaną "na stałe" do stołu i do tej płyty mocować na zmianę imadło (zapewne posiada kamienie ustalające) lub płytę z uchwytem. Odpada zabawa z rowkami teowymi itp.senso pisze:Zdejmowanie jednego z imdadeł, zabawa z przeczyszczeniem rowków teowych w stole itp.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1743
- Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
- Lokalizacja: Rybnik
Na takie szybkie jednorazowe akcje w niektórych przypadkach sprawdzają się tez pryzmy . Mamy tez zrobione wkładki do imadła do mocowania różnych uchwytów tokarskich . Na warsztacie mamy kilka uchwytów luzem ale uzywaja ich rowniez na tokarkach wiec takie przykrecanie i odkrecanie od blachy bylo by troche upierdliwe . Takie wkładki to po prostu dwa plaskowniki z wyfrezowanymi gniazdami o promieniu danego uchwytu .
Moj chomik
http://chomikuj.pl/skotisobek
http://chomikuj.pl/skotisobek