Tygiel do topienia metali .
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1500
- Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
- Lokalizacja: lublin
Tygiel do topienia metali .
Koledzy , od czasu do czasu musiałem uruchomić swój piec , w większości to po to by coś tam zahartować , i później odpuścić .A siedząc w antykach czasami trzeba było wykonać jakiś detal odlewając go ( najczęściej mosiądz ). Do topienia miałem własnoręcznie toczony tygiel grafitowy i ... nie mam tygla , nie mam wałka/kostki grafitu aby takowy wykonać , i mam do was pytanie z czego wykonać tygiel ,zastępczo zanim nie znajdę grafitu . Żeliwo się nada , czy z nierdzewki , a może jakaś ceramika wytrzyma te 900* C. Czy żeliwo nie będzie (jak słyszałem) sublimować ?
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 789
- Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36
Re: Tygiel do topienia metali .
Na szybko to z grubościennej rury kwasoodpornej (a nie - nierdzewnej), denko zaspawane takimż grubym krążkiem - dla wygody i bezpieczeństwa dospawałbym także "dziobek" przy górnej krawędzi (albo lepiej na gorąco wyciągnąć, po kowalsku).
Oczywiście wygodny uchwyt z pręta KO, a jak większa pojemność to dwa pręty - dla dwóch obsługantów.
Powinno to dość długo popracować, kiedyś topiłem w takim "cito-tyglu" trochę recyklingowego srebra.
Grafitowy dobry, ale się jednak dość szybko wypala... czy spala - a kwasówka nieźle udaje żaroodporną stal.
Oczywiście wygodny uchwyt z pręta KO, a jak większa pojemność to dwa pręty - dla dwóch obsługantów.
Powinno to dość długo popracować, kiedyś topiłem w takim "cito-tyglu" trochę recyklingowego srebra.
Grafitowy dobry, ale się jednak dość szybko wypala... czy spala - a kwasówka nieźle udaje żaroodporną stal.
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1500
- Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
- Lokalizacja: lublin
Re: Tygiel do topienia metali .
Mam ładny tygiel z dwoma bocznymi ( rogami ) , dziobek trzeba wyklepać ,to obudowa od kondensatora ( tylko co to był za kondensator w takiej obudowie ) , Muszę poszukać i sprawdzić czy zmieści się moim piecu ( piecyku ) . Muszę jeszcze poszukać jakich tygli używają w protezowniach stomatologicznych . Wiem że wysokie ( i może być za wysoki ) , tam tygiel /wsad grzany jest indukcyjnie i tygiel umocowany jest na wirówce .
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1500
- Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
- Lokalizacja: lublin
Re: Tygiel do topienia metali .
Kupię kupię . ale to potrwa a zrobić mogę w kilka godzin , Ale jeżeli można zrobić z materiałów dostępnych i sprawdzonych to czemu nie . Tygiel grafitowy który posiadałem też po kilkunastu topieniach robił się porowaty . Nie wiem materiał słabej jakości , temperatura za wysoka? . Odlewnikiem nie jestem eksperymentuję .