tuc 40
-
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 71
- Rejestracja: 19 lip 2008, 00:55
- Lokalizacja: sanok
Kiedyś działałem na tuc z lat 60 i było tak że jak tokarka postała nieruszana ze 3 dni to to olej się cofał i pompa już go nie zassała. Musiałem odkręcać rurkę idąca z pompy do wrzeciennika i zalewać do niej olej strzykawką po tym pompa tłoczyła juz olej i smarowała wrzeciono. Niektórzy zakładają zaworek jednostronny na rurce.
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 25
- Rejestracja: 13 lut 2012, 20:48
- Lokalizacja: Kraków
Ja ostatnio walczyłem z Tucem, problem był ten sam co miał kolega powyżej. Nawet ktoś tam jakiś zaworek zwrotny zamontował ale nie dawało to rezultatów. Pompa jest bardzo prosta w budowie, można ją smiało rozebrać bez DTR, wyczyścić wszystko i przejechać sylikonem motoryzacyjnym. Bardzo wazne jest połaczenie rurki tłoczącej olej, zeby było na 100% szczelne. Jak tak zrobisz to wszystko musi działać, czasami jak nie chce od razu zassać to pomaga przełaczenie: prawe, lewe, prawe obroty 
