Tokarka po remoncie kapitalnym
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 25
- Rejestracja: 03 kwie 2019, 14:03
Tokarka po remoncie kapitalnym
Witam
Co sądzicie o tokarkach które przeszły profesjonalny remont kapitalny np. takie z firmy Premo. Pewnie jeśli chodzi o początkową dokładność toczenia i trwałość elementów wymienionych na nowe to nic nie można im zarzucić. Niepokoi natomiast mnie lekko trwałość rozwiązana polegającego na szlifowaniu łoża (usunięcie warstwy hartowanej) i wyklejaniu suportu takim np. Turcite B. Przejrzałem forum i zauważyłem wiele tematów o takiej regeneracji łoża tokarki ale nic nie ma o trwałości.
Pozdrawiam
Michał
Co sądzicie o tokarkach które przeszły profesjonalny remont kapitalny np. takie z firmy Premo. Pewnie jeśli chodzi o początkową dokładność toczenia i trwałość elementów wymienionych na nowe to nic nie można im zarzucić. Niepokoi natomiast mnie lekko trwałość rozwiązana polegającego na szlifowaniu łoża (usunięcie warstwy hartowanej) i wyklejaniu suportu takim np. Turcite B. Przejrzałem forum i zauważyłem wiele tematów o takiej regeneracji łoża tokarki ale nic nie ma o trwałości.
Pozdrawiam
Michał
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 994
- Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
- Lokalizacja: ...
Z tym usunięciem warstwy hartowanej to nie koniecznie. Spotkałem się już z opisami gdzie producent podawał minimalną głębokość hartowania 2mm, więc jeśli nie jest to już któryś z kolei szlif to jest szansa że coś jeszcze zostało. Poza tym tokarki z niehartowanymi łożami też potrafiły posłużyć parę ładnych lat , jeśli nie babrało się ich w żeliwie czy innym syfie i często widziały olej. Starsze maszyny europejskie zwykle były zrobione z o niebo lepszego żeliwa niż to z którego odlewa się teraz i przeważnie wiadomo gdzie
.
Co do Turticute B, taśm TOR i innych podobnych ślizgów to zdaje się że paru już robiło remonty z ich użyciem. Może się ktoś pochwali jak to się sprawuje ?

Co do Turticute B, taśm TOR i innych podobnych ślizgów to zdaje się że paru już robiło remonty z ich użyciem. Może się ktoś pochwali jak to się sprawuje ?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Tokarka po remoncie kapitalnym
Turcite B - trzy lata na maszynie z delikatnie podkreconym smarowaniem, glownie w stali i mat. niezelaznych. Ostatnio podniesiony suport do kontroli = zerowe zuzycie
Wszystkie tak zrobione przeze mnie maszyny wygladaja
O ile zgarniacze sprawne i smarowanie podaje dobrze. Jedyny mankament jest w szlifierkach gdzie potrafia sie dostac drobiny pod zgarniacz i wtapiaja sie w wyklejke. Trzeba raz na jakis czas podniesc stol i wydlubac wtopki 
A co do poprawy dzialania to zdecydowanie ladniej chodzi suport na doskrobanej wyklejce niz "zywy"



A co do poprawy dzialania to zdecydowanie ladniej chodzi suport na doskrobanej wyklejce niz "zywy"

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1316
- Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
- Lokalizacja: Chodzież
Re: Tokarka po remoncie kapitalnym
Jest jedno ale.
Po pierwsze wklejki i masy Rulon, turcite, tor i inne mają takie ceny, że zwykły amator, nie firma, po prostu wymięka.
Dodatkowo z kupieniem w kraju jest mały kłopot, nie wspominając już o małych ilościach na jakąś małą tokarkę.
No i zakup prywatnie też czasem jak już to problem. No powiedzmy do obejścia jakoś tam.
Jak ostatnio Pan mi wycenił masę na wylanie suportu do TSB 20 ( 230 mm pryzma 10x20 i płaski slizg 230x20 ) to mi koparka opadła.
Sama masa ok.1000 zł netto. Z czego to jest ?
Po pierwsze wklejki i masy Rulon, turcite, tor i inne mają takie ceny, że zwykły amator, nie firma, po prostu wymięka.
Dodatkowo z kupieniem w kraju jest mały kłopot, nie wspominając już o małych ilościach na jakąś małą tokarkę.
No i zakup prywatnie też czasem jak już to problem. No powiedzmy do obejścia jakoś tam.
Jak ostatnio Pan mi wycenił masę na wylanie suportu do TSB 20 ( 230 mm pryzma 10x20 i płaski slizg 230x20 ) to mi koparka opadła.
Sama masa ok.1000 zł netto. Z czego to jest ?

-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 142
- Rejestracja: 04 cze 2010, 11:59
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tokarka po remoncie kapitalnym
Ofertowałem chyba wszystkie taśmy ślizgowe do wyklejania na polskim rynku i nie miałem z tym najmiejszego problemu. Na Ali też idzie to dostać ale materiał no name.
Przy remoncie całej tokarki to w mojej ocenie takie taśmy nie są drogie. Natomiast zastanawiam się czy jest sens dopłacić drugie tyle kasy do turcite b niż do innych producentów taśm?
Przy remoncie całej tokarki to w mojej ocenie takie taśmy nie są drogie. Natomiast zastanawiam się czy jest sens dopłacić drugie tyle kasy do turcite b niż do innych producentów taśm?
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 994
- Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
- Lokalizacja: ...
Re: Tokarka po remoncie kapitalnym
piromarek pisze:wklejki i masy Rulon, turcite, tor i inne mają takie ceny, że zwykły amator, nie firma, po prostu wymięka
turcite pewnie tak bo za mb 2x30mm jakieś 4 lata temu ponad 300zł brutto wołali ( w tej chwili to nie wiem) , ale TOR czy jakieś tam inne można za 1/3 tego kupić.
Też mnie to zastanawiaBieri13 pisze:zastanawiam się czy jest sens dopłacić drugie tyle kasy do turcite b niż do innych producentów taśm?
-
- Posty w temacie: 3
Re: Tokarka po remoncie kapitalnym
Bez przesady, taśma i kleje na tokarkę około 1000mm długości toczenia to jakieś 600zł brutto.
To nie jest dużo.
Co do tych remontów kapitalnych - mam akurat pod ręką maszynę z Premo w Łukowie.
CU-580 kupiona za coś w okolicach 50-60k. Co do szlifu łoża, geometrii nie można nic złego powiedzieć. Tak koła zmianowe to jakiś dramat, wyrobione, pełno opiłków, tak samo pozostawienie w szafie starych styczników przy takim koszcie maszyny to też śmiech. Jest ich 3?
Co do samej wyklejki nie ma się czego bać, jeśli tylko prawidłowo przygotuje się podłoże do klejenia, to taśmy wytrzymują bardzo długo, a co najważniejsze kolejny remont to wyklejanie zamiast szlifu. Koszt przywrócenia geometrii może być ponad 10 razy mniejszy.
To nie jest dużo.
Co do tych remontów kapitalnych - mam akurat pod ręką maszynę z Premo w Łukowie.
CU-580 kupiona za coś w okolicach 50-60k. Co do szlifu łoża, geometrii nie można nic złego powiedzieć. Tak koła zmianowe to jakiś dramat, wyrobione, pełno opiłków, tak samo pozostawienie w szafie starych styczników przy takim koszcie maszyny to też śmiech. Jest ich 3?
Co do samej wyklejki nie ma się czego bać, jeśli tylko prawidłowo przygotuje się podłoże do klejenia, to taśmy wytrzymują bardzo długo, a co najważniejsze kolejny remont to wyklejanie zamiast szlifu. Koszt przywrócenia geometrii może być ponad 10 razy mniejszy.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 142
- Rejestracja: 04 cze 2010, 11:59
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tokarka po remoncie kapitalnym
1. Masz wiedzę z jakiej firmy zostały zastosowane taśmy do tej maszyny?
2. Jak powinno być przygotowane podłoże? Czy można kleić bezpośrednio na szlifowany element czy lepiej to miejsce przejechać papierem ściernym lud lekko przepiaskować tak aby powierzchnia była chropowata?
3. Mam dwie sprzeczne informacje co do samego obciążania suportu podczas klejenia - czy powinno się go mocno obciążać, wszystkim co mamy pod ręką czy tylko delikatnie docisnąć (np. obciążeniem 10kg)?
4. Klej - polecają Araldite AV 138 + utwardzacz - jest tego dużo, łącznie 1,5kg. Czy może kleić na Loctite lub 3M?
Wracając do meritum tematu jak się ma wytrzymałość Turcite B do innych taśm na rynku?