Tokarka konwencjonalna
Uprawnienia
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 15
- Rejestracja: 15 paź 2021, 09:07
Tokarka konwencjonalna
Cześć, jak to jest z obsługą tokarki konwencjonalnej czy potrzeba jakieś specjalne papiery tak jak np na elektryka czy spawacza czy wystarczy szkolenie z BHP na stanowisku pracy i jak potrafisz to możesz pracować. Ostatnio interesuje się tematem, ale praktycznie wszystkie kursy to na obrabiarki CNC a na konwencjonalne nie ma za bardzo kursów. Pracuje jako elektromechanik, spawacz, hydraulik, na dziale UR i czasami tokarka by się przydała. Ogólnie jakieś podstawy znam bo miałem praktyki na tokarkach więc gwint czy tam wałek sobie zrobię a więcej mi nie trzeba na moim stanowisku.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2224
- Rejestracja: 17 wrz 2018, 10:47
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Tokarka konwencjonalna
Nie znam się, to napiszę 
Generalnie papiery należy mieć wtedy, gdy efekt pracy może zagrozić innym. Np. jak źle zrobisz instalację i za rok dom pójdzie z dymem.
Przy tokarce zagrażasz głównie sobie, więc przeszkolenie BHP powinno wystarczyć.
Ale niezbadane są wyroki PIPy

Generalnie papiery należy mieć wtedy, gdy efekt pracy może zagrozić innym. Np. jak źle zrobisz instalację i za rok dom pójdzie z dymem.
Przy tokarce zagrażasz głównie sobie, więc przeszkolenie BHP powinno wystarczyć.
Ale niezbadane są wyroki PIPy

-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 791
- Rejestracja: 04 lut 2008, 20:26
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Tokarka konwencjonalna
Bomerang pisze:Ostatnio interesuje się tematem, ale praktycznie wszystkie kursy to na obrabiarki CNC a na konwencjonalne nie ma za bardzo kursów.
Ja w byłej pracy chciałem stanąć przy tokarce i niestety wymagali papierów. A pytałeś w Izbie Rzemieślniczej.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 250
- Rejestracja: 17 kwie 2018, 11:42
- Lokalizacja: Głuchołazy
Re: Tokarka konwencjonalna
Widać tak bardzo nie potrzebowali tokarza. Wymóg kwalifikacji różnie wygląda w firmach. Dla kadrowego wygodnie jest gdy chętny do pracy potrafi wykazać się kwalifikacjami zawodowymi: szkoła, kursy, świadectwo pracy, itp. Dla zarządzających produkcją liczą się rzeczywiste umiejętności. Z tego co wiem to nie są wymagane jakieś specjalne uprawnienia do pracy na obrabiarkach, ale też nikt nie będzie takiego pracownika uczył od podstaw. Ważne jest dopuszczenie, do pracy na danym stanowisku, przez uprawnionego lekarza, oraz przeszkolenie BHP i stanowiskowe, ale to już sprawa zakładu. Kolego Bomerang jeżeli w warsztacie jest wolna tokarka, to pogadaj ze swoim kierownikiem jak to załatwić. Na pewno dla niego wygodnie będzie, jak będzie miał jeszcze "swojego" tokarza, dopuszczonego formalnie do pracy. To że miałeś w szkole praktyki na obrabiarkach również może być jakimś dowodem kwalifikacji.Adam Domański pisze:Ja w byłej pracy chciałem stanąć przy tokarce i niestety wymagali papierów.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 8194
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Re: Tokarka konwencjonalna
Potrzebna jest wiedza.
Papier jest tylko świadectwem , że ją posiadasz.
Na UR praca specyficzna .... , najlepiej jest wszystko umieć i papier na to niekiedy trudno mieć.
Ciekawe myślenie.TOP67 pisze: ↑27 gru 2021, 19:03Nie znam się, to napiszę
Generalnie papiery należy mieć wtedy, gdy efekt pracy może zagrozić innym. Np. jak źle zrobisz instalację i za rok dom pójdzie z dymem.
Przy tokarce zagrażasz głównie sobie, więc przeszkolenie BHP powinno wystarczyć.
Ale niezbadane są wyroki PIPy![]()

A jak ,,tokarz'' źle wytoczy szpilki do wyrzutnika w przyrządzie i w trakcie pracy na prasie wyrzutnik spadnie operatorowi na łapki?
Mi swego czasu papier dali.Adam Domański pisze: ↑28 gru 2021, 18:23Bomerang pisze:Ostatnio interesuje się tematem, ale praktycznie wszystkie kursy to na obrabiarki CNC a na konwencjonalne nie ma za bardzo kursów.
Ja w byłej pracy chciałem stanąć przy tokarce i niestety wymagali papierów. A pytałeś w Izbie Rzemieślniczej.
Odwaliłem trzy lata w ZSZ (w przyzakładowej) na frezarce i po egzaminie końcowym otrzymałem świadectwo ukończenia szkoły i tytuł pracownika wykwalifikowanego.
Obecnie absolwenci kursów CNC (80 godzinnych

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2224
- Rejestracja: 17 wrz 2018, 10:47
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Tokarka konwencjonalna
Na tej zasadzie trzeba by wymagać papierów na każdy rodzaj pracy.
To jest odpowiedzialność producenta, który zatrudnia tokarza. Ma swoje służby kontrolne i może go wysłać na przeszkolenie. Ale to nie to samo co uprawnienia.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 8194
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Re: Tokarka konwencjonalna
Tokarz z krwi i kości zawsze się utrzyma ...... , a pełniący obowiązki prędzej , czy później pójdzie na dno.
Widziałeś ostatnio normalnego kierownika ? ..... , bo ja nie.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 15
- Rejestracja: 15 paź 2021, 09:07
Re: Tokarka konwencjonalna
Akurat właśnie jest problem, że nikt nie wie jak za co się zabrać u mnie i jak postawić np elektryka przy tej tokarce. Najlepiej jakby ktoś przyszedł i powiedział, że pracował 10 lat na obrabiarkach to stwierdzą, że pewnie może tam stać. Chodzi ogólnie trochę, że w przypadku np porażenia prądem przy szafie pierwsze co sprawdzają to czy gość miał papiery i mógł tam stać a dopiero później szukają szczegółów typu na kogo zwalić winę tego wypadku czy na elektryka czy na zakład pracy a może na osoby robiące pomiary. Tak samo spawacz, który zrobi jakiś podest jednoosobowy a ktoś wejdzie tam we 2/3 osoby + będą nieść jakiś przedmiot i się załamie to pierw sprawdzają czy spawacz miał papiery a dopiero później doszukują się szczegółów, że ktoś przekroczył 3x nośność.
Lecz właśnie nie wiem jak to z tokarką konwencjonalną u mnie gadają, że nikt nie robi na niej bo nie mają papierów, ale jakich papierów to nikt nie wie.
Byłem w centrum szkolenia zawodowego i mieli tam spawacza różnego typu, wózki widłowe, podesty, dźwigi i obrabiarki CNC. Ale obrabiarki konwencjonalnej tam nie było a w sumie trochę odświeżyć pamięć by się też przydało.
Lecz właśnie nie wiem jak to z tokarką konwencjonalną u mnie gadają, że nikt nie robi na niej bo nie mają papierów, ale jakich papierów to nikt nie wie.
Byłem w centrum szkolenia zawodowego i mieli tam spawacza różnego typu, wózki widłowe, podesty, dźwigi i obrabiarki CNC. Ale obrabiarki konwencjonalnej tam nie było a w sumie trochę odświeżyć pamięć by się też przydało.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1260
- Rejestracja: 15 sie 2017, 08:03
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tokarka konwencjonalna
Tutaj sprawdzałeś?
https://emt-systems.pl/obrabiarki-konwencjonalne.html
Też pracuje na UR, robiłem u nich szkolenie na operatora CNC, bardzo fajne centrum szkoleniowe, całkiem ogarnięci instruktorzy.
Pozdrawiam.
https://emt-systems.pl/obrabiarki-konwencjonalne.html
Też pracuje na UR, robiłem u nich szkolenie na operatora CNC, bardzo fajne centrum szkoleniowe, całkiem ogarnięci instruktorzy.
Pozdrawiam.
Re: Tokarka konwencjonalna
Wg mojej wiedzy, tak jak pisał Wiktor 57. Badania lekarskie. Szkolenie BHP ogólne, stanowiskowe i witaj przygodo. Problem w tym, że szkolenie ogólne prowadzi BHPowiec, a stanowiskowe przełożony, majster lub kierownik. Oni zapewne nie mają o tym pojęcia, więc, z ostrożnosci, wolą być na nie.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.