Witam
Na początek chciałem się przywitać

Forum odwiedzam i czytam od dawna i jest źródłem inspiracji i bardzo ciekawej, przydatnej wiedzy, jestem też pod wrażeniem wielu projektów, teraz przyszedł czas na włączenie się do dyskusji
Otóż, postanowiłem zakupić tokarkę do garażu - zastosowanie "hobbystyczne" póki co, jakieś maszyny rolnicze, użytkowe, zacząłem budowę buggy, itp

z tokarkami nie wiele miałem wspólnego (z frezarką już tak) ale konstrukcje, prace warsztatowe nie są mi obce, przy tym właśnie pracuję

Pytanie zasadnicze - budżet tak max naciągając na samą maszynę to 5500zł. Za tyle wypatrzyłem tokarkę do której jestem najbardziej przekonany, czyli Tytan 750. Jestem świadomy, że najpierw będzie potrzebowała "remontu" to da się zrobić. Bardziej martwi mnie jej dokładność czy jak się mają możliwości rzeczywiste do tych na papierze. Przeczytałem mnóstwo postów tutaj i każdy mówi coś innego

Więc pytanie konkretne - czy ta tokarka nadaje się do takich zastosowań? głownie chodzi mi o toczenie tulei, tak do średnicy 100mm, długość 200mm, czasem ew jakieś wałki, czy ośki (małej średnicy) dlatego podoba mi się ten rostaw kłów 750 i większy przelot wrzeciona. Nie musi to być toczenie w ekspresowym tempie, jakimś dużym wiórem.
Szukałem też starych polskich, ale te bardziej sensowne zdecydowanie przekraczają budżet no i nie mam żadnego znajomego tokarza, który by pojechał mi to sprawdzić przed zakupem. Zresztą w moich okolicach (podkarpackie, południowa cześć

) raczej nie ma wielkiego wyboru, jedyne co sensowne znalazłem to tue 35, ale taka bardziej przygotowana na handel
Pozdrawiam i dzięki za wszelkie zainteresowanie tematem, szczególnie wdzięczny byłbym właścicielom tytanów za opinie co da się na nich tak naprawdę zrobić