Witam
Mam pytanie do bardziej zorientowanych w temacie tokarek. Nabyłem niedawno model CD 6241 - tokarka z drugiej ręki dokładnie cos takiego http://www.arturklein.pl/tokarki_uniwer ... czytem/310
Posiada ona automatyczny posuw wzdłużny a czy posiada automatyczny wyłącznik posuwu wzdłużnego,może jest to rozwiązane za pomocą ustawienia jakiejś przeciążeniówki jak w starszych wersjach tokarek ?
Tokarka CD6241 410x1000 , automatyczny wyłącznik
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 30
- Rejestracja: 01 cze 2007, 11:10
- Lokalizacja: Polska
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 30
- Rejestracja: 01 cze 2007, 11:10
- Lokalizacja: Polska
Robiłem próbę z tym zderzakiem dokręciłem dość mocno dałem posuw i nie wybiło nic wręcz przeciwnie napęd szedł dalej. zatrzymałem ręcznie bo bałem się że coś się ukręci . Znajomy tokarz poradził ze musi być coś w stylu przeciążeniowki i żeby poszukać ale czy na pewno musi być ?
Jestem skończony jak koniec świata 

-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 30
- Rejestracja: 01 cze 2007, 11:10
- Lokalizacja: Polska
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 941
- Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
można inaczej spojrzeć. Jeśli byłoby jakieś sprzęgło przeciążeniowe to musi być i jakaś regulacja. Odkręć dekielki jakie się tylko da i spójrz czy nie ma tam jakiej nakrętki do pokręcania albo czy jaka śruba nie wystaje na wierzch skrzynki supportowej. Poluzuj je znacznie i patrz na efekty. No chyba że faktycznie nic nie ma to trzeba dorobić coś samemu.
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5
- Rejestracja: 11 lip 2015, 18:18
- Lokalizacja: Polska
Mam kilka pytań w temacie CD6241. Chciał bym kupić taką maszynę, ale mam już jednego małego chińczyka i jest tragiczny.
Zastanawia mnie jak jest z tymi większymi tokarkami. Jak na parametry toczenia, waga 1550 kg to bardzo mało, pytanie czy nie jest za mało sztywna, czy nie drży podczas pracy?
Jak wygląda kasowanie luzów i z jakich materiałów została wykonana, bo mój chińczyk ma koła zębate ze zwykłej blachy. Taka rzepa, że po kilku godzinach toczenia się wycierają.
Generalnie pytanie do osób które już na niej pracowały i mogą porównać: kupić chińczyka, czy lepiej starą polską, ciężką, w dobrym stanie i dołożyć odczyt?
Zastanawia mnie jak jest z tymi większymi tokarkami. Jak na parametry toczenia, waga 1550 kg to bardzo mało, pytanie czy nie jest za mało sztywna, czy nie drży podczas pracy?
Jak wygląda kasowanie luzów i z jakich materiałów została wykonana, bo mój chińczyk ma koła zębate ze zwykłej blachy. Taka rzepa, że po kilku godzinach toczenia się wycierają.
Generalnie pytanie do osób które już na niej pracowały i mogą porównać: kupić chińczyka, czy lepiej starą polską, ciężką, w dobrym stanie i dołożyć odczyt?