Toczenie w aluminium - gdzie popełniam błąd?
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 01 maja 2010, 22:05
- Lokalizacja: Wrocław
Toczenie w aluminium - gdzie popełniam błąd?
Witam.
Jestem nowym użytkownikiem forum CNC, więc proszę o wybaczenie mi błędów jeżeli takowe się przytrafią.
Ale do rzeczy. Otóż jakiś czas temu okazyjnie nabyłem tokareczkę PROMY SM - 300E. Wiem że nie jest to żadna rewelacja, ale jak na moje potrzeby hobbystyczne w zupełności wystarcza. Do tej pory materiałem obrabianym były różnego gatunku stale. Przy małym posuwie i niezbyt dużym wiórze powierzchnia wytaczanych wałkow była gładka. Problem pojawił się gdy chciałem wytoczyć wałek z aluminium. Nie znam symbolu stopu, ale raczej jest to stop o małej zawartości krzemu i innych dodatków, prawie czyste Al. Używałem tego samego noża co do stali, a wytoczona powierzchnia jest szorstka, pełna zadziorów. Nie pomagają próby zmiany obrotów wrzeciona, ani wolniejszy czy szybszy posuw. Efekt jest ciągle taki sam. Zależy mi, aby obrobiona powierzchnia była gładka, wręcz błyszcząca, czyli taka jaką uzyskiwałem tocząc w stali. No i teraz mam pytanie do Was szanowni forumowicze. Czy do toczenia aluminium używa się innych noży ( te które posiadam są ze stali szybkotnącej )? Czy w zależności od obrabianego materiału powinna być inna geometria ostrza? Proszę o informacje.
Pozdrawiam.
Jestem nowym użytkownikiem forum CNC, więc proszę o wybaczenie mi błędów jeżeli takowe się przytrafią.
Ale do rzeczy. Otóż jakiś czas temu okazyjnie nabyłem tokareczkę PROMY SM - 300E. Wiem że nie jest to żadna rewelacja, ale jak na moje potrzeby hobbystyczne w zupełności wystarcza. Do tej pory materiałem obrabianym były różnego gatunku stale. Przy małym posuwie i niezbyt dużym wiórze powierzchnia wytaczanych wałkow była gładka. Problem pojawił się gdy chciałem wytoczyć wałek z aluminium. Nie znam symbolu stopu, ale raczej jest to stop o małej zawartości krzemu i innych dodatków, prawie czyste Al. Używałem tego samego noża co do stali, a wytoczona powierzchnia jest szorstka, pełna zadziorów. Nie pomagają próby zmiany obrotów wrzeciona, ani wolniejszy czy szybszy posuw. Efekt jest ciągle taki sam. Zależy mi, aby obrobiona powierzchnia była gładka, wręcz błyszcząca, czyli taka jaką uzyskiwałem tocząc w stali. No i teraz mam pytanie do Was szanowni forumowicze. Czy do toczenia aluminium używa się innych noży ( te które posiadam są ze stali szybkotnącej )? Czy w zależności od obrabianego materiału powinna być inna geometria ostrza? Proszę o informacje.
Pozdrawiam.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 205
- Rejestracja: 20 sty 2007, 12:32
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1743
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
Nóż HSS który dobrze się sprawuje w stali powinien też przyzwoicie ciąć alu - może nie uzyskasz lustrzanej powierzchni ale "zadziory" top zdecydowana przesada. Może po prostu chodzi o jakiś paskudny "gumowy" stop? Kiedy obrabiam "marketowe alu" zawsze mam pod ręką rozpylacz ze spirytusem i często z niego korzystam - to naprawdę pomaga.
Pozdrawiam
Grzesiek
Pozdrawiam
Grzesiek
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1678
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Toczenie w aluminium - gdzie popełniam błąd?
Większy kąt natarcia, większa prędkość skrawania, lepsze chłodzenie (np. denaturat) i przede wszystkim ostre narzędzie. Najlepiej z zapolerowaną powierzchnią natarcia, tak żeby wiór się nie przyklejał.jerzykww pisze:Zależy mi, aby obrobiona powierzchnia była gładka, wręcz błyszcząca,
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Jeżeli nie masz doświadczenia a masz trochę Al do przerobu to przemyśl sobie kwestię zakupu noża składanego i specjalnych płytek do Al. To naprawdę działa. Uważaj z denaturatem, łatwo się zapala i pali się prawie niewidocznym płomieniem, prawdą jest, że znacznie poprawia wygląd powierzchni. Problem z Al polega na klejeniu się fragmentów wióra do noża, co w połączeniu z małą twardością daje takie efekty. Dlatego płytki do Al są (poza odp. geometrią) specjalnie polerowane.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 8196
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Witam
Nie będę się rozpisywał , ale jak kolega clipper7 napisał - kup sobie nóż składany i specjalne płytki do AL.
...a nikt o tym nie napisał.
Nie będę się rozpisywał , ale jak kolega clipper7 napisał - kup sobie nóż składany i specjalne płytki do AL.
...Do lekkich stopów są inne parametry ostrza, ale doraźnie można sobie pomóc stosując odpowiednie chłodziwa. Na szybko możesz użyć także naftę, terpentynę albo spirytus. Tak w ogóle wszystkie alu bezz chłodzenia wychodzą nieszczególnie.
Macie rację , że denaturat i inne ,,wynalazki'' wpływają korzystnie na obróbkę aluminium , ale chciałem zwrócić uwagę , że dobór ostrza (płytki) , Vc , głębokości skrawania i posuwu także są ważne.....Kiedy obrabiam "marketowe alu" zawsze mam pod ręką rozpylacz ze spirytusem i często z niego korzystam - to naprawdę pomaga. ....
...a nikt o tym nie napisał.

Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki