toczenie przed czy pod hartowaniu?
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 14
- Rejestracja: 14 paź 2009, 19:14
- Lokalizacja: inąd
toczenie przed czy pod hartowaniu?
Witam,
Mam pytanie do doświadczonych kolegów,
w sprawie opracowania technologii wykonania sworznia.
Detal z materiału 40H ,bedzie hartowany do twardosci 45HRC.
czy moge hartować cały pret i nastepnie wrzucic na automat ?
Mam pytanie do doświadczonych kolegów,
w sprawie opracowania technologii wykonania sworznia.
Detal z materiału 40H ,bedzie hartowany do twardosci 45HRC.
czy moge hartować cały pret i nastepnie wrzucic na automat ?
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1678
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Re: toczenie przed czy pod hartowaniu?
Może tak, a może nie. Jak bardzo skomplikowany jest detal? Obcięcie i kanałek pod segera czy zjazd np z fi30 do fi16 na całej długości? Jaka dokładność wymiarowa? Może jest tak prosty, że prościej jest obrabiać szybko i bez kłopotu miękkie i hartować mieszcząc się w wymaganiach. A może jest tolerowany w sposób, który wymaga skrawania po obróbce cieplnej. A może jest duży udział obróbki kłopotliwej na twardo i wtedy czasy się wydłużą. Przy 45 HRC, to może niekoniecznie cermet, bo zwykły węglik pójdzie - ale jednak bardziej wymagające narzędzia będą potrzebne. Tych może jest jeszcze kilkanaście w zapasie. Bez rysunku można sobie gdybać.mikro1982 pisze:Detal z materiału 40H ,bedzie hartowany do twardosci 45HRC.
czy moge hartować cały pret i nastepnie wrzucic na automat ?
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1678
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Święta prawda. Ale musisz się liczyć z tym, że jak podejmiesz wyzwanie, to czasem narobisz się i dopłacisz do interesu. Kilka sztuk wyrzucisz do złomu, zapłacisz parę razy za materiał, obróbki pośrednie, narobisz się częstokroć za dwóch albo i trzech, a zapłacą niewiele.zdzicho pisze:Doświadczenie, zdobywa się właśnie przez wykonywanie pracy(podejmowanie wyzwań),a nie przez odpuszczanie trudnych zadań.
Ale zdobywasz doświadczenie. Rzecz składająca się z wielu małych drobiazgów gromadzonych latami, ale jakże cenna.
-
- Posty w temacie: 3
U nas w firmie robili miliony takich detali z materiału, już po obróbce cieplnej ( do ABSu). Były to elementy tak dokładne i małe ,że po hartowaniu nic byś z tym już nie zrobił. Materiał przychodził z huty już po obróbce cieplnej. Po dobraniu parametrów narzędzi i powłok szło to całkiem dobrze.lolo2 pisze:
A jeżeli ma być bardzo dokładnie to sie jedynie po hartowaniu szlifuje. Nie pakuj sie w toczenie zahartowanych części bo na płytki nie zarobisz.
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 10
- Rejestracja: 20 paź 2011, 12:34
- Lokalizacja: Mikołów
Przede wszystkim jaki jest stosunek długości do średnicy gotowego elementu i tolerancje?
Ja hartuje (w piecu próżniowym) bardzo dużo detali z 40H i 40HM wykonanych 'na gotowo', ew do niewielkiej obróbki.
Ten materiał jest dosyć wdzięczny do hartowania.
Nie trzeba zbyt wysoko grzać (jakieś 830-860stC), nie krzywi się i nie pęka, a i stygnie szybko.
Ja hartuje (w piecu próżniowym) bardzo dużo detali z 40H i 40HM wykonanych 'na gotowo', ew do niewielkiej obróbki.
Ten materiał jest dosyć wdzięczny do hartowania.
Nie trzeba zbyt wysoko grzać (jakieś 830-860stC), nie krzywi się i nie pęka, a i stygnie szybko.