
Wracając do tematu...mam do przetoczenia rurę fi 101,6x4 o długości 1260 mm ze stali nierdzewnej 1.4301, na jej końcach są wspawane krążki z pełnego materiału w których muszę wykonać gniazda łożysk . Na końcach rury muszę wykonać beczki ( powierzchnia stożkowa ) o długości 420 mm , a pozostałą część na środku tylko wyrównać żeby nie było bicia . Większość tego co napisałem robię bez problemu jednak schody zaczynają się gdy oddalam się więcej niż te 420mm od punktu podparcia , ponieważ wtedy rura coraz bardziej się odkształca i zamiast niwelować bicie powstaje corar większe

Ma ktoś doświadczenie z tego typu pracami ? Nie mam jakiegoś wielkiego doświadnienia bo tylko jakieś 4,5 roku , jednak 90% wykonywanych detali jest właśnie w nierdzewce i w większości przypadków nie sprawia mi problemów . Korzystam ze zwykłego noża z lutowaną końcówką , obroty to jakieś 400 obr/min , a posów to ciężko określić na konwencjonalnej tokarce ale coś koło 100 -130 mm/min . Narzędzie i parametry na pewno mają tutaj znaczenie i do tej pory moje doświadczenie wystarczało jednak przy tej długości detalu już go trochę zabrakło...wolałbym nie dochodzić do tego metodą prób i błędów bo koszt samego materiału to kilkaset złotych plus czas...
Będę wdzięczny za podpowiedzi bo mam do zrobienia 7 takich sztuk , a i czasu też nie za wiele...
Pozdrawiam !!