Toczenie cieńkich długich wałków
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3433
- Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Toczenie cieńkich długich wałków
Zdarza się że muszę wytoczyć detal w którym jest 170 mm o średnicy 5 mm ze stali 50HS i wskazane jest aby to było wykonane za jednym mocowaniem. Nie muszę chyba mówić jakie mam problemy z wykonaniem tego-podzielcie się swoimi doświadczeniami.
Ostatnio zmieniony 20 lip 2008, 00:15 przez ALZ, łącznie zmieniany 1 raz.
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1320
- Rejestracja: 24 cze 2007, 20:42
- Lokalizacja: Świdwin / Worcester
mala poprawka ale sie nie zlosc
ten material ma nazwe 50HS ale to male zmartwienie. powiedz na jakiej maszynie probujesz to robic? masz dostep do tokarek wzdluznych?

- Heidenhain - Siemens - Fanuc -
Able to use the following programmes: FANUC Series 18i-TB, FANUC O-T, SIEMENS SINUMERIC 810D & 840D, ShopMILL, ShopTURN, ManualTURN, HEIDENHAIN CNC ISO, DIN PLUS and TURN PLUS (CNC PILOT) and many more.
Able to use the following programmes: FANUC Series 18i-TB, FANUC O-T, SIEMENS SINUMERIC 810D & 840D, ShopMILL, ShopTURN, ManualTURN, HEIDENHAIN CNC ISO, DIN PLUS and TURN PLUS (CNC PILOT) and many more.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7724
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
jest oczywiście pytanie - jaka dokładność jest konieczna ?
toczyłem szprychy do motocykli i wychodziło nawet dość nie źle .
tylko że dokładność nie musiała być aż tak wielka .
zrobiłem sobie taki przyrządzik .
nóż był mocowany w oprawce z otworem .
przez otwór przechodziło szpejo ( w tulejce ) i tak to materiał prowadzony był w wyżej wzmiankowanej tulejce i nóż brał bez " podskoków " .
drugą metodę ( do grubszych nieco wałków niż szprychy ) stosowałem taką .
w koniku zamiast kła miałem zamocowany uchwyt od wiertarki - na łożyskach .
materiał zamiast dociskać kłem " naciągałem " za pomocą tego czegoś .
co prawda musiałem najpierw porobić na końcach podtoczenia ( żeby się nie wysuwał z uchwytów ) i część materiału ( ta w uchwytach ) była na złom - ale działało .
nieraz lepiej stracić trochę szpeja - ale zrobić co jest potrzebne .
pozdrawiam .
jest oczywiście pytanie - jaka dokładność jest konieczna ?
toczyłem szprychy do motocykli i wychodziło nawet dość nie źle .
tylko że dokładność nie musiała być aż tak wielka .
zrobiłem sobie taki przyrządzik .
nóż był mocowany w oprawce z otworem .
przez otwór przechodziło szpejo ( w tulejce ) i tak to materiał prowadzony był w wyżej wzmiankowanej tulejce i nóż brał bez " podskoków " .
drugą metodę ( do grubszych nieco wałków niż szprychy ) stosowałem taką .
w koniku zamiast kła miałem zamocowany uchwyt od wiertarki - na łożyskach .
materiał zamiast dociskać kłem " naciągałem " za pomocą tego czegoś .
co prawda musiałem najpierw porobić na końcach podtoczenia ( żeby się nie wysuwał z uchwytów ) i część materiału ( ta w uchwytach ) była na złom - ale działało .
nieraz lepiej stracić trochę szpeja - ale zrobić co jest potrzebne .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 205
- Rejestracja: 20 sty 2007, 12:32
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
WitamALZ pisze:Muszę to robić na tokarce uniwersalnej. Myślę że cudów tutaj się nie wymyśli a jedynie można pokombinować z płytkami noża i prawdę mówiąc o to mi chodziło.
Geometria noża bez pomocniczej krawędzi skrawającej (np. KCGX),
Promień płytki możliwie mały,
kąt natarcia bliski zeru (płytka pozytywowa),
kąt przyłożenia bliski zeru (główna krawędź prostopadle do osi).
Przy takim ułożeniu siła odporowa (ta w stronę wałka) jest najmniejsza, no i właśnie tak ostrzą noże "stare fachury".
Takiego cienkiego wałka nie toczyłem ale przy wałku 4-5metrów i średnicy 60mm to się sprawdzało (w koniku bez podtrzymki). To niby nie to samo ale stosunek długość/średnica podobny.