kubus838 pisze:Z zasadzie to każda drukarka drukuje w ten sam sposób, czyli rozgrzewa tworzywo i układa w odpowiedni sposób. A że do tej pory nic nowego nie wymyślono w tym typie drukarki to śmiało możesz kupić każdą.
W zasadzie każdy samochód jeździ w ten sam sposób, silnikiem kręci koła i tak jedzie, do tej pory nic nowego nie wymyślono, kup malucha zamaist ferrari, nie powinieneś zauważyć różnicy

kubus838 pisze:A teksty typu, że rozpakujesz i od razu zaczniesz drukować możesz wsadzić miedzy bajki. W każdej drukarce ale to w każdej trzeba ustawić prędkości posuwu oraz warunki retrakcji. Inaczej wyjdą Ci kleksy albo pajęczyna.
Tylko w tanich diy, w profesjonalnych jak wkładasz oryginalny filament z cipem drukarka czyta z ci** w szpuli jakie parametry do tego filamentu. Właśnie po to w lepszych drukarkach się cipy wkłada do szpuli, żeby "drukarz" nie musiał pół dnia spędzać przy ustawianiu drukarki przy każdej wymianie filamentu.
kubus838 pisze:Filamenty na szpuli w dalszym ciągi są sprzedawane, tylko są wiele droższe. Tańsze są tzw pęczki czy kłębki filamentu.
Odwrotnie. Bez szpuli sprzedaje się jakieś próbki mniejsze niż 1kg, a takie w przeliczeniu na kg sprzedaje się drożej, np. 200g filamentu X kosztuje 20zł, a 1kg 70zł.
Filament lepiej wybrać 1,75, większy wybór filamentów i części drukarek na rynku.
kubus838 pisze:Teraz możesz drukować i z ABS i z PLA oraz z materiału z którego są zrobione butelki do coca-coli czyli PET. A jak mi wiadomo powoli wchodzi filament z PP Każde z tych tworzyw jest szkodliwe pod warunkiem, że będziesz je jadł - możesz dostać pospolitej sra..ki. Jeżeli używasz tylko do wydruku to jest na tyle szkodliwe co wdychanie powietrza na głównym skrzyżowaniu w mieście którym mieszkasz w czasie godzin szczyty.
Polemizowałbym, w każdym razie to, że się trujemy codziennie nie znaczy że możemy olać wszystko i truć się jeszcze bardziej, bo przecież i tak każdy kiedyś umrze, to co za różnica kiedy i na co. ABS wydziela toksyczny syf przy drukowaniu i to jest fakt. PLA jest mniej szkodliwy, ale nadal wolałbym nie filtrować tego cały dzień własnymi płucami.
http://centrumdruku3d.pl/wg-nowego-rapo ... zdrowotne/
O filamencie PET jeszcze nie słyszałem, no chyba że masz na myśli PET-G, a to zupełnie co innego.