Widzę że sporo tu fachowców od drewna więc pytam- czym potraktować sztachety akacjowe?
Gdzie nie spojrzę to wszędzie drewnochron lub sadolin ale to dobre do badziewnej olchy.
Zastanawiam się czy oleje do konserwacji drewna nie będą lepsze od lakierów, sam lata wstecz zastosowałem olej do parkietu merbau i za żadne skarby świata nie zamieniłbym tego na lakier. A jak jest w przypadku olejowania akcji i dębu na zewnątrz? Macie jakieś doświadczenie, jak z trwałością takiego wykończenia?
sztachety akacjowe-czym zabezpieczyć?
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1418
- Rejestracja: 15 lis 2010, 20:18
- Lokalizacja: okolice
Hmm... Będą. Ja tam se na działce maluje całą fasadę domu przepalonym olejem silnikowym od zaprzyjaźnionego mechaniora i jest ok. Nie ma robactwa i grzybów na i w ścianach. Tzn, grzyby są ale w lesie 5m dalejALZ pisze:Zastanawiam się czy oleje do konserwacji drewna nie będą lepsze od lakierów

Możesz używać do impregnacji każdego oleju, napędowego, rzepakowego, pokostu, itd.
Zależy co masz pod ręką

ALZ, a czy słyszałeś żeby np. do impregnacji podkładów kolejowych ktoś kiedyś używał sadolinu czy jakiegoś podobnego badziejstwa...? Bo ja nie, choć się na tym nieznam, to z miłą chęcią dziele się doświadczeniami j/w. temacie

Pozdrawiam Sławek
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Akacji nie olejowałem, ale dąb i tygryska tak. Użyłem niemieckiego oleju do tarasów i mebli ogrodowych. Trzeba to zrobić dwukrotnie i potem ( po roku lub więcej) uzupełniać, gdy pojawią się braki. Poznać to po zmianie połysku powierzchni. Szczególnie starannie należy zaolejować przekroje poprzeczne. Oleje są barwiące i bezbarwne, do wyboru. Nie są tanie.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ