
Założenia są takie, że ma to być wykonane jak najtańszym kosztem...
Funkcjonalnie zaś ma przypominać coś takiego:

Po krótkim procesie myślowym doszedłem do wniosku, że nie wiem gdzie kupić
tą główną rolkę roboczą, więc postanowiłem zrobić jakiś eksperyment z rolką
której zasadniczą część (bieżnia) będzie wytoczona z drewna...
Kolejnym problemem jest to, że posiadam silnik 1450 rpm... O mocy bodaj 0,75 kW...
Wypadało by chyba podnieść obroty nieco... Dla rolki napędowej o średnicy 200...
Zatem będzie przekładnia pasowa i trochę inna konstrukcja ramy nośnej

W związku z tym, że pomysł ma charakter jedynie szczątkowej wizji problemu...
Będę wdzięczny kolegom za wszelkie rady mogące ukierunkować tok myślenia we właściwą stronę

Pozdrawiam
Marek