Po dwóch dniach roboty muszę stwierdzić że maszynka działa swietnie.
Wypełnienie takiej tabelki ustawia maszynę do roboty.
Tak przy okazji, wspólczuje ustawiającym offsety na krańcówkach czy czujkach. Zachciało mi sie automatycznego ustawiania diamentu na średnicę przy każdym ustawieniu wrzeciennika.
Krew i cement. Przerzuciłem garsć czujek i rozrzut w ustawieniach do 1.5 dychy. Tyle to ja na oko ustawię

Znalazłem wreszcie jedną z dwumilimetrowym zakresem co buja sie w granicach dwóch setek przy umiejętnym najeżdzaniu. Zachwycony nie jestem ale tak musi zostać.
Wolną chwilą trzeba jeszcze powalczyc w wyświetlaniem bo tworcy programu nie przewidzieli takiego układu osi.