Szlifierka cnc - dobór prowadzenia liniowego
Budowa szlifierki CNC
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 199
- Rejestracja: 14 lis 2020, 23:37
Szlifierka cnc - dobór prowadzenia liniowego
Cześć,
Jestem w trakcie projektowania szlifierki CNC opartej na konstrukcji bramowej. Nie mailem okazji używać 3 osiowych szlifierek CNC, stąd mam pewne pytania.
Z założenia moja szlifierka ma mieć zasadę działania jak frezarka ze stałą bramą(3 osie, plus czwarta, do obrotu przyrządem w celu wymiany obrabianego elementu). Dodatkowo sam kamień ma być skrętny w dwóch płaszczyznach(ustawiamy ręcznie). Wątpliwości mam odnośnie doboru prowadnic. Czy moge użyć wałka podpartego, a może odrazu iść w prowadnice liniowe? Stół będzie połączony z wanną, także ochlapanie prowadnic nie wchodzi w grę. Obawiam się jedynie o wibracje, bo ma być to szlifowanie szybkie i na jeden przejazd będzie zbierany 1mm, na 30mm szerokości(używana będzie do ostrzenia, przed obróbką cieplną). elementy mocowane na stole magnetycznym. Tolerancja wykonania wyrobu 0.1 mm. Zastosować w X i Y chce śruby kulowe 1610. Zakres ruchu to 600x400. Silniki 12nm.
Jestem w trakcie projektowania szlifierki CNC opartej na konstrukcji bramowej. Nie mailem okazji używać 3 osiowych szlifierek CNC, stąd mam pewne pytania.
Z założenia moja szlifierka ma mieć zasadę działania jak frezarka ze stałą bramą(3 osie, plus czwarta, do obrotu przyrządem w celu wymiany obrabianego elementu). Dodatkowo sam kamień ma być skrętny w dwóch płaszczyznach(ustawiamy ręcznie). Wątpliwości mam odnośnie doboru prowadnic. Czy moge użyć wałka podpartego, a może odrazu iść w prowadnice liniowe? Stół będzie połączony z wanną, także ochlapanie prowadnic nie wchodzi w grę. Obawiam się jedynie o wibracje, bo ma być to szlifowanie szybkie i na jeden przejazd będzie zbierany 1mm, na 30mm szerokości(używana będzie do ostrzenia, przed obróbką cieplną). elementy mocowane na stole magnetycznym. Tolerancja wykonania wyrobu 0.1 mm. Zastosować w X i Y chce śruby kulowe 1610. Zakres ruchu to 600x400. Silniki 12nm.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 7611
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: Szlifierka cnc - dobór prowadzenia liniowego
nivr1 pisze:Wątpliwości mam odnośnie doboru prowadnic. Czy moge użyć wałka podpartego,
nivr1 pisze:Obawiam się jedynie o wibracje, bo ma być to szlifowanie szybkie i na jeden przejazd będzie zbierany 1mm, na 30mm szerokości(
nivr1 pisze:Tolerancja wykonania wyrobu 0.1 mm. Zastosować w X i Y chce śruby kulowe 1610.
Te wszystkie rzeczy powyżej zacytowane to zart?
Miałeś kiedykolwiek doczynienia ze szlifierkami? Ale z tymi 30mm na raz z dokładnoscią 0.1mm to już przesadziłeś.

Może zanim zaczniesz "projektować" to chociaż pooglądaj sobie kilka filmików o szlifierkach bo wtedy może załozenia będziesz miał bardziej realne.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 199
- Rejestracja: 14 lis 2020, 23:37
Re: Szlifierka cnc - dobór prowadzenia liniowego
Tak, coś tam widziałem, nawet stałem obok jakiejś... Zupelnie poważnie, to szlifierka narzędziowa, czy też otworowa lub do wałków z założenia robi zupełnie inną pracę niz to co ja chcę robić na tej maszynie.
Nie napisałem jakie prędkości chce osiągnąć tą szlifierką, jakich ściernic będę używał, jaki idzie silnik, czy też jak będę równał scienicę i ją bazował, bo nie wtej kwestii mam wątpliwości.
Pytam konkretnie o prowadnice, bo nie chciałbym robić maszyny na prowadnicach ślizgowych.
Jeżeli faktycznie przejście na raz okaże się niemożliwe na tej konstrukcji, to nie widzę problemu aby szlifować na tej samej zasadzie co szlifierka do płaszczyzn schodząc z wymiarem w dół, zresztą założyłem przejazd na 5 razy.
Tu masz przykładowy element, który produkuje.
Wpierw nagrzewam indukcyjnie i przekuwam ostrze(nadając mu kształt). Następnie idzie frezowanie(chce zastąpić szlifowaniem). Gdyby łatwo było kupić taką szlifierkę to bym ją kupil, a jest z tym problem więc muszę wytworzyć ją sam. Moja konkurencja szlifuje na jedno przejście 5mm( słownie: pięć milimetrów) na żyletkę pod kątem 10 stopni, szerokość ~31mm i zajmuje to ~ 60 sekund szt. Długość szlifu 300mm.

Złośliwość w postaci cytatu z apostrofą- "projektuję" proszę zachować sobie.
Pozdrawiam
Nie napisałem jakie prędkości chce osiągnąć tą szlifierką, jakich ściernic będę używał, jaki idzie silnik, czy też jak będę równał scienicę i ją bazował, bo nie wtej kwestii mam wątpliwości.
Pytam konkretnie o prowadnice, bo nie chciałbym robić maszyny na prowadnicach ślizgowych.
Jeżeli faktycznie przejście na raz okaże się niemożliwe na tej konstrukcji, to nie widzę problemu aby szlifować na tej samej zasadzie co szlifierka do płaszczyzn schodząc z wymiarem w dół, zresztą założyłem przejazd na 5 razy.
Tu masz przykładowy element, który produkuje.
Wpierw nagrzewam indukcyjnie i przekuwam ostrze(nadając mu kształt). Następnie idzie frezowanie(chce zastąpić szlifowaniem). Gdyby łatwo było kupić taką szlifierkę to bym ją kupil, a jest z tym problem więc muszę wytworzyć ją sam. Moja konkurencja szlifuje na jedno przejście 5mm( słownie: pięć milimetrów) na żyletkę pod kątem 10 stopni, szerokość ~31mm i zajmuje to ~ 60 sekund szt. Długość szlifu 300mm.



Złośliwość w postaci cytatu z apostrofą- "projektuję" proszę zachować sobie.
Pozdrawiam
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 7611
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: Szlifierka cnc - dobór prowadzenia liniowego
nivr1 pisze:Tak, coś tam widziałem, nawet stałem obok jakiejś... Zupelnie poważnie, to szlifierka narzędziowa, czy też otworowa lub do wałków z założenia robi zupełnie inną pracę niz to co ja chcę robić na tej maszynie.
Napisz że zbierają mniej a są wielokrotnie masywniejsze i sztywniejsze od tego co proponujesz.
nivr1 pisze:Pytam konkretnie o prowadnice, bo nie chciałbym robić maszyny na prowadnicach ślizgowych.
Jak zastosujesz dużą masę tego elementu który będzie jeżdzil po tych prowadnicach to masz szanse. Tylko nie pojawiło sie jakie to prowadnice (rozmiar).
nivr1 pisze: Moja konkurencja szlifuje na jedno przejście 5mm( słownie: pięć milimetrów) na żyletkę pod kątem 10 stopni, szerokość ~31mm i zajmuje to ~ 60 sekund szt. Długość szlifu 300mm.
Może sobie i szlifować po 20mm, ale jak napisalem powyżej to kwestia masywności maszyny. I na pewno nie ma w niej śrub 16mm.

nivr1 pisze:Złośliwość w postaci cytatu z apostrofą- "projektuję" proszę zachować sobie.
To nie złośliwość tylko zwrócenie uwagi na braki merytoryczne w założeniach swego projektu.
Ale chętnie odszczekam wszystko jak zobaczę ten projekt w akcji.

-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 199
- Rejestracja: 14 lis 2020, 23:37
Re: Szlifierka cnc - dobór prowadzenia liniowego
Sądzę iż duże magnesówki są masywne z innych powodów, to że maszyna waży 7 ton nie koniecznie przeklada się na jej sztywność, a masa leży głównie w stole(stąd mają napęd hydrauliczny). Sama kolumna stanowi małą część wagi całości. Dodatkowo szlifierki do płaszczyzn zazwyczaj są bez bramy. Chyba, że się mylę i główna siła idzie na stół. Zbierają mało również dla tego że oczekujemy dużej dokładności, oraz szybkość przejazdu jest wysoka.IMPULS3 pisze: To nie złośliwość tylko zwrócenie uwagi na braki merytoryczne w założeniach swego projektu.
Ale chętnie odszczekam wszystko jak zobaczę ten projekt w akcji.![]()
Odnośnie prowadnic. Chciałem użyć wałków, ponieważ precyzja nie jest aż tak istotna, a jako że będzie to część eksploatacyjna chce ją ekonomicznie uzasadnić. Rozważam 2szt w osi X lub jeżeli sztywność będzie za mała dodać 2 kolejne sztuki sbr30mm na 8 łożyskach lm30, oraz 2(4 łożyska) na bramie w Y i Z. Śruba 1610 faktycznie może być za licha i o zaduzym skoku, także możliwe że użyje 2005, co powinno być wystarczające biorąc pod uwagę że takowe mam w frezarkach.
Obawiam się jedynie konstrukcji wykonanej ze stali i drgań całej ramy. Jako alternatywę rozważam przerobienie strugarki poziomej. Ma wystarczające zakresy, a nie będzie problemu z jej sztywnością.

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 7611
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: Szlifierka cnc - dobór prowadzenia liniowego
nivr1 pisze:to że maszyna waży 7 ton nie koniecznie przeklada się na jej sztywność,
Przeklada sie. Popatrz na maszyny przemysłowe. Jesli nawet na pokazówce sypie wiórami na granicy wytrzymałości narzędzia to dlatego że im większe narzędzie tym większa masa maszyny. Gdyby było inaczej to do maszyny o wadze 500kg, wstawiali by silniki 10KW i silnik pracowalby na max. mocy. Niestety ale póki co to nie przejdzie.
nivr1 pisze:a masa leży głównie w stole(stąd mają napęd hydrauliczny).
I widzisz, napisałeś kolejną bzdurę. Stół jeżdzacy wcale nie waży aż tak duzo, a napęd hydrauliczny ma tę zaletę ze jest tani, bardzo żywotny i prosty do zrobienia oraz ma duzą sprawnosć i trudno go zepsuć.
nivr1 pisze:Odnośnie prowadnic. Chciałem użyć wałków, ponieważ precyzja nie jest aż tak istotna,
Po raz kolejny, prowadnica jest precyzyjna do momentu aż nie przekroczysz jej parametrów granicznych. Przy zalozeniu zbierania tak duzych naddatków zakladam ze będzie to jakiś typ ściernic garnkowych a te pracują w dwu różnych kierunkach. I póki ściernicą obciąża materiał szlifowany to ok, ale jeśli jej pierwsz krawędz szlifująca skończy szlif to druga która będzie na materiale będzie robiła dalej o tę głebokość co wyniknie z braku sztywnosci prowadnicy.
nivr1 pisze:Śruba 1610 faktycznie może być za licha i o zaduzym skoku, także możliwe że użyje 2005,
Nie o skok tu chodzi ale o średnicę. Choc ta 20 też szału nie robi.
nivr1 pisze:Obawiam się jedynie konstrukcji wykonanej ze stali i drgań całej ramy.
Jeśli jest to solidne to nic nie będzie drgać-przynajmniej nie do tak prostych robót.
nivr1 pisze:Jako alternatywę rozważam przerobienie strugarki poziomej.
Bardziej strugarki poprzecznej. To akurat prawda że tej maszynie sztywności nie brakuje, gorszy temat z uszczelnieniem prowadnic szczególnie suwaka.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 16260
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Szlifierka cnc - dobór prowadzenia liniowego
O, zapowiada się rozrywkowy temat 
Szlif 1 mm na raz - warto czekać i obserwować.

Szlif 1 mm na raz - warto czekać i obserwować.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 199
- Rejestracja: 14 lis 2020, 23:37
Re: Szlifierka cnc - dobór prowadzenia liniowego
Przytaczas tu skrajne wartości, 10kw i 500kg wagi... Naprawdę nie rozmawiasz z idiotą. Otóż miałem na myśli iż ważne gdzie ta masa maszyny jest w kontekście sztywności i napisałem, że "nie koniecznie się przeklada", przez co rozumiem że są konstrukcje o dużej masie i słabej sztywności. Przykładowo mam heckerta o wadze 2 ton, który jest sztywniejszy od maszyny Jazon o dwa razy większej wadze.IMPULS3 pisze:nivr1 pisze:to że maszyna waży 7 ton nie koniecznie przeklada się na jej sztywność,
Przeklada sie. Popatrz na maszyny przemysłowe. Jesli nawet na pokazówce sypie wiórami na granicy wytrzymałości narzędzia to dlatego że im większe narzędzie tym większa masa maszyny. Gdyby było inaczej to do maszyny o wadze 500kg, wstawiali by silniki 10KW i silnik pracowalby na max. mocy. Niestety ale póki co to nie przejdzie.
Nie wiem czemu zakładasz że piszę bzdurę, miałem na myśli stół i wszystko pod nim. Aczkolwiek mam kooperanta ze szlifierką o dużym polu, gdzie stół jeżdżący waży 1.5 t, a maszyna 7. Odnośnie hydrauliki, jej prostoty i żywotności się zgadzam. Za to powód jest jeszcze jeden, jedynie hydraulika przy dużej żywotności i niezawodności układu jest w stanie nawrócić 1500kg na bardzo małym dystansie. Oczywistym jest że duża masa jest wymagana, by stół się przesuwał a nie maszyna pod stołemIMPULS3 pisze:nivr1 pisze:a masa leży głównie w stole(stąd mają napęd hydrauliczny).
I widzisz, napisałeś kolejną bzdurę. Stół jeżdzacy wcale nie waży aż tak duzo, a napęd hydrauliczny ma tę zaletę ze jest tani, bardzo żywotny i prosty do zrobienia oraz ma duzą sprawnosć i trudno go zepsuć.
IMPULS3 pisze:nivr1 pisze:Odnośnie prowadnic. Chciałem użyć wałków, ponieważ precyzja nie jest aż tak istotna,
Po raz kolejny, prowadnica jest precyzyjna do momentu aż nie przekroczysz jej parametrów granicznych. Przy zalozeniu zbierania tak duzych naddatków zakladam ze będzie to jakiś typ ściernic garnkowych a te pracują w dwu różnych kierunkach. I póki ściernicą obciąża materiał szlifowany to ok, ale jeśli jej pierwsz krawędz szlifująca skończy szlif to druga która będzie na materiale będzie robiła dalej o tę głebokość co wyniknie z braku sztywnosci prowadnicy.
Tak dokładnie, szciernica garnkowa. I rozumiem twoje obawy z ugięciem prowadnicy, również je mam.
IMPULS3 pisze:nivr1 pisze:Śruba 1610 faktycznie może być za licha i o zaduzym skoku, także możliwe że użyje 2005,
Nie o skok tu chodzi ale o średnicę. Choc ta 20 też szału nie robi.
Pomyślałem o zmniejszeniu skoku, żeby uzyskać większą siłę. Skoro sugerujesz by użyć większej śruby jak najbardziej mogę wrzucić tam 32 lub nawet 40.
[/quote]IMPULS3 pisze:nivr1 pisze:Jako alternatywę rozważam przerobienie strugarki poziomej.
Bardziej strugarki poprzecznej. To akurat prawda że tej maszynie sztywności nie brakuje, gorszy temat z uszczelnieniem prowadnic szczególnie suwaka.
Czepiasz się nazewnictwa
Nie udaje eksperta, gdybym był pewny to nie pytałbym na forum. Bo może się okazać, że oczekiwania są ekonomicznie nieuzasadnione i będę musiał rozważyć inny rodzaj szlifierki.
Teraz na myśl przyszedł mi następujący pomysł.
Jako że mam szlifować po łuku, można by stworzyć szlifierke, podobną w konstrukcji do szlifierki płaszczyzn jak ze zdjęcia.
Napewno odpada wtedy zgrubne szlifowanie, ale mógłbym to nadrobić szybkością przejazdów i ewentualnym zdublowaniem maszyny z racji niedużej ilosci potrzebnego miejsca.

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 7611
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: Szlifierka cnc - dobór prowadzenia liniowego
nivr1 pisze:Przytaczas tu skrajne wartości, 10kw i 500kg wagi...
Inaczej nie da sie wyplenić z ludzi błednych zalożeń konstruowania super maszyn praktycznie z niczego. A niestety takich tematów jest ogrom na tym forum.
nivr1 pisze:że "nie koniecznie się przeklada", przez co rozumiem że są konstrukcje o dużej masie i słabej sztywności. Przykładowo mam heckerta o wadze 2 ton, który jest sztywniejszy od maszyny Jazon o dwa razy większej wadze.
Skoro maszyna o mniejszej masie jest sztywniejsza to znaczy ze ta wieksza jest albo zużyta, albo słabo wykonana albo gdzieś po drodze coś jest luzne.
Co do duzej masy i sztywnosci to niestety ale to się przekłada. Spróbuj wprawic w wibracje masę 1kg i 100 kg. Masa np. stołu czy suportu ma kolosalne znaczenie.
nivr1 pisze:Teraz na myśl przyszedł mi następujący pomysł.
Tak, tak,
