4 tony do przerzucenia w dwa dni przez plazmę. Arkusze 3x1,5#10 - 350kg każda.
Wymyśliłem takiego cudaka.

http://a360.co/2f13Qp4
Mam rolki z rowkiem kwadratowym ok 45mm tak, że mogą jeździć po profilu 40x40, które będą wzdłuż korytarza hali aż do plazmy (obejmują stół tak, że przy cofniętej bramie będą obejmować stół plotera plazmowego. Zdjęcia w poniedziałek.
Do wciągania blach myślałem o takiej korbie jak na allegro:
http://allegro.pl/wciagarka-wyciagarka- ... 37589.html

Do korby bloczek z podwójnym przełożeniem.
Na pewno dodam zastrzały pomiędzy poziomymi dolnymi elementami a słupami.
Zastanawiam się tylko, czy dawać blaszany trójkąt na mizerną wysokość, czy profil praktycznie pod sam szczyt. Jakieś rozwiązanie sugerowane?
Jedyne co mądrze - to w razie potrzeby przewiezienia suwnicy - postanowiłem zrobić skręcanie belki górnej do słupów.
Wysokość - ok 2.7m
Szerokość suwnicy 3m
Rozstaw rolek w stopie - 1.2m.
W domyśle kiedyś chętnie zrobiłbym możliwość jeżdżenia zbloczem w suwnicy lewo,prawo, żeby łatwiej sobie pozycjonować blachę, ew, jak kiedyś zainwestuję w elektromagnes, to sobie łatwo wyciągać wypalone detale ze stołu.
Wtedy dospawanie dwuteownika od spodu profila bramy powinno zdać egzamin.
Ma to sens?
W poniedziałek trzeba zrobić
