Mówisz o ruchu obrotowym, a widzisz pomijasz kilka kwestii. Dlaczego tarcza oporowa się obraca? Dlatego, że jest połączona z redukcją która siedzi w łożysku. Teraz dlaczego tarcza oporowa spełnia swoją rolę. No dlatego że pracuje z powierzchnią boczną korby, jeśli występują tam jakieś siły to rozkładają się od korby na całej powierzchni tarczki oporowej.
Teraz przy twoim założeniu, cienkościenna tuleja dystansowa dodatkowo wydłużenie osi, może generować za duże siły na środek tarczki oporowej, co się tam stanie? czy tarcza oporowa nie pęknie? Nie wiadomo musisz zobaczyć, czy nie lepiej byłoby w takim razie zastosować dodatkowej podkładki a następnie dystans żeby podkładka opierała się całą powierzchnią o tarcze oporową tak jak robi to korba? Można przyjąć że tak by było lepiej. Czy w takim wypadku nie lepiej wytoczyć tuleje dystansową z kołnierzem? Też można...
KOlejna sprawa, jeśli przy wydłużonej osi zachowasz sztywność, to skąd masz pewność żę dystans będzie się obracał z korbą? a może będzie stał w miejscu a korba będzie się obracać w środku dystansu?

Za dużo problemów na raz, brud dostaje się szczeliną między tarczką oporową a miską - nie trzeba simeringu żeby to uszczelnić. KOlejna sprawa zanim wykonasz pełne miski to może poświęć jeden suport i zrób trochę kilometrów na samych dystansach, czy dystansach z dodatkową podkładką przy tarczy oporowej. Poobserwuj to jak się to będzie zachowywać na koniec zrobisz albo pełną miskę z kołnierzem na simering, albo może ci wystarczy zabezpieczyć szczelinę miedzy tą tarczką a miską.
Też uważam, że to jest temat nadający się na forum rowerowe, tu ludzie budują maszyny albo części maszyn, zastanawiają się nad technologią wykonania, parametrach obróbki itp. Twój temat odbiega od założeń forum bo kolejny raz wałkowana jest sprawa jak poprawić fabrykę w rowerze, a przecież widać że dyskusja - po raz kolejny, kończy się na tym że gotowych odpowiedzi nie ma, przecież wyobraźnie masz, pojęcie jakieś też. Więcej działaj niż pytaj...