Studia podyplomowe "silniki lotnicze" nabór 29 lut

Specjalność silniki lotnicze przygotowuje specjalistów zajmujących się problematyką konstrukcji, technologii i produkcji współczesnych silników lotniczych oraz zagadnieniami technicznych systemów nadzorowania procesów serwisowania, użytkowania i remontów takich silników. Starannie dobrany program studiów obejmuje między innymi takie przedmioty jak: "Teoria silników lotniczych", "Konstrukcja zespołów napędowych", "Wytrzymałość maszyn wirnikowych", "Systemy projektowania i wytwarzania silników lotniczych" oraz "Konstrukcja i aerodynamika płatowców". Zapewnia to wykształcenie odpowiadające potrzebom i wymaganiom współczesnego przemysłu lotniczego oraz innych przemysłów o wysokim nasyceniu nowoczesną technologią. Program nauczania spełnia również podstawowe wymagania linii i firm lotniczych w zakresie znajomości procesu eksploatacji statków powietrznych oraz daje współczesną wiedzę z zakresu napędów lotniczych. Jest to również wiedza przydatna w ośrodkach naukowo-badawczych zajmujących się projektowaniem, konstruowaniem i badaniami silników lotniczych w oparciu również o nowoczesne oprogramowanie typu GAS TURBO, CFX, FLUENT, NASTRAN, COMSOL.

Wiedza związana z lotniczymi turbinowymi zespołami napędowymi jest również wiedzą z zakresu maszyn przepływowych wykorzystywaną w budowie turbinowych zespołów napędowych okrętów i pojazdów lądowych, w budowie stacjonarnych turbin energetycznych oraz stacji przepompowni gazu.

Zachęcam do aplikowania, nie jestem w żaden sposób powiązany z WAT-em, pragnę tylko powiadomić o istnieniu tej podyplomówki. Otwarcie kierunku jest uzależnione jest od liczby chętnych. Jeszcze około 6-7 osób brakuje żeby kierunek ruszył. Wystarczy wysłać formularz znajdujący się do pobrania na stronie
www.wmt.wat.edu.pl/index.php?action=podyplsilni... i przesłać do na adres [email protected]

ciekawe ile jest miejsc pracy po takiej podyplomówcę? a jak są to gdzie?
zresztą jak nawet są to ile osób ma takie "wykształcenie?":>

szkoda ze są płatne :] bo bym sobie poszedł ;]

pewnie tylu ilu absolwentów polbudy rzeszowskiej, troche z wawki i kilku z wrocka, no bardzo starannie widac dobrane przedmioty, budowa i aerodynamika płatowców i silniki takie a siakie hehe, albo ktos jest silnikowcem albo płatowcem, kiedys mowilo sie ze "samolot składa się z silnika i reszty" hehe

rap3k

Wiedza związana z lotniczymi turbinowymi zespołami napędowymi jest również wiedzą z zakresu maszyn przepływowych wykorzystywaną w budowie turbinowych zespołów napędowych okrętów i pojazdów lądowych, w budowie stacjonarnych turbin energetycznych oraz stacji przepompowni gazu.

czyli enegetyka, branża oil & gas, lotnictwo, wymienniki ciepła etc etc...

piotr3d pisze:Specjalność silniki lotnicze przygotowuje specjalistów

już pierwsze słowa są zbyt przewymiarowane.
Dwa semestry to za mało jak na taki temat, i dal co - dokształcanie we własnym zakresie.
Jacy specjaliści, po pełno wymiarowych studiach nie ma specjalistó a co dopiero po rocznych.
WAT wydaje się mieć poziom ale to raczej za duże ryzyko chyba.
Od razy powinni zastrzec, że jest to oferta tylko i wyłącznie dla osób z przemysłu - już posiadających jakieś rozeznanie a nie tylko po studiach technicznych.

Może bym się i skusił, ale nabór 29 lutego

kamar pisze:Może bym się i skusił, ale nabór 29 lutego

Witam, oczywiście powinno być do końca lutego a studia zaczynają się w marcu.

Pozdrawiam,

mam szacunek dla WATu. Dobrze, że coś takiego organizuje. Ale widziałem w życiu technologów po "Silnikach lotniczych" w Rzeszowie + 5 lat praktyki + komplet dokumentacji licencyjnej + doswiadczenie zakładu 55lat w remontach silników lotniczych + silnik TW3-117 czy nawet SO-3 produkowane od wieeelu lat i...wymiekali.
Jak powiedział kolega Marchru: po roku studiów podyplomowych w tym kierunku nie uzyska się specjalistów. Raczej: kandydaci na przyszłych specjalistów uzyskają papierek. Specjaliści w tym kierunku to są Ci co odchodzą na emeryturę. I absolutnie nie chcę nikogo zniechęcać przed dokształcaniem sie.

upadły_mnich pisze:mam szacunek dla WATu. Dobrze, że coś takiego organizuje. Ale widziałem w życiu technologów po "Silnikach lotniczych" w Rzeszowie + 5 lat praktyki + komplet dokumentacji licencyjnej + doświadczenie zakładu 55lat w remontach silników lotniczych + silnik TW3-117 czy nawet SO-3 produkowane od wielu lat i...wymiekali.
Jak powiedział kolega Marchru: po roku studiów podyplomowych w tym kierunku nie uzyska się specjalistów. Raczej: kandydaci na przyszłych specjalistów uzyskają papierek. Specjaliści w tym kierunku to są Ci co odchodzą na emeryturę. I absolutnie nie chcę nikogo zniechęcać przed dokształcaniem sie.

No ludzie!... przecież nikt nie przeleżał 100 lat pod lodem i wiadomo że ten teks o specjalistach jest napisany nad wyraz....żeby zachęcić. Po tym kierunku nie musisz szukać zatrudnienia w branży lotniczej, są jeszcze inne gałęzie przemysłu które wykorzystują turbiny, wymienniki ciepła, mechanikę płynów,termodynamikę.. obliczenia CFD, MES, choć lotnictwo jest chyba najbardziej wymagającą gałęzią. Trzeba być naprawdę naiwniakiem wierząc że po odbyciu rocznego kursu będzie się wymiataczem. W moim przypadku ja tam składam papiery gdyż chcę w przyszłości zmienić branżę na Oil&Gas offschore, gdzie właśnie obliczenia CFD,MES są podstawą w projektowaniu turbinowych zespołów napędowych. Chociażby nauka praktycznego wykorzystania oprogramowania typu GAS TURBO, CFX, FLUENT, NASTRAN, COMSOL, jest już łakomym kąskiem.

Pozdrawiam, i zachęcam do składania papierów

P.S. nie jestem powiązany z WAT'em

witam
Ja przepracowałem 8 lat w przemyśle lotniczym we wrocławskim PZL-Hydral i muszę powiedzieć że ten zawód w Polsce nie ma przyszłości bo nie ma takiego przemysłu. 30 lat temu w mielcu montowano 2 samoloty dziennie a teraz .... szkoda gadać. Do wytwarzania części na licencji amerykańskiej czy innej nie potrzeba wykształcenia lotniczego.