Stop aluminium PA6 a PA9
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 78
- Rejestracja: 23 wrz 2004, 19:28
- Lokalizacja: ELK-Otwock-Poland
Stop aluminium PA6 a PA9
Witam
Czy duza jest różnica w obróbce mechanicznej aluminium stopu PA6 a PA9
Chcę wykonać ramiona bramy z blachy aluminiowej 10mm czy lepiej 15mm
pole robocze frezarko grawerki w okolicach formatu A4
Różnice cenowe obu stopów są duże przykładowo PA6 28zł/netto kg a PA9 36zł/netto kg
Czy duza jest różnica w obróbce mechanicznej aluminium stopu PA6 a PA9
Chcę wykonać ramiona bramy z blachy aluminiowej 10mm czy lepiej 15mm
pole robocze frezarko grawerki w okolicach formatu A4
Różnice cenowe obu stopów są duże przykładowo PA6 28zł/netto kg a PA9 36zł/netto kg
pozdr
Tomek.Z
Tomek.Z
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
duza jest róznica ze wzgledu chociazby na rodzaj wióra, PA 6 ma wior krótki, PA 9 zaś "zakleja" frez, poza tym jest róznica pomiedzu twardością obu stopow, polecam PA6
format A4 do obróbki czego ? jaka smukłośc elementow bramy ?
10 mm może okazac się za mało, 15 może wyjśc za drogo, wszystko zalezy jeszcze od charakteru obróbki, spodziewanych obciążeń itp,
format A4 do obróbki czego ? jaka smukłośc elementow bramy ?
10 mm może okazac się za mało, 15 może wyjśc za drogo, wszystko zalezy jeszcze od charakteru obróbki, spodziewanych obciążeń itp,
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 674
- Rejestracja: 29 lip 2006, 19:32
- Lokalizacja: z sasiedztwa
Tak się zastanawiam z jakiej Stali robią super tankowce że nie trzeba ich wyzarzac po spawaniu??
Właśnie zastanawiam się nad jakąś alternatywą dla korpusu odlewanego. Tzn. korpus pospawany z kawałków blach tak aby utworzył nam coś co przypominało by odlew. Mozna zacząć spawać od środka żebra itp. itd. etc aż do powierzchni zewnętrznych ale natknąłem się na problem wyzarzenia całego ustrojstwa. Myślę że niedługo przedstawie tutaj na forum jakies wyniki pracy i poszukiwania.

Właśnie zastanawiam się nad jakąś alternatywą dla korpusu odlewanego. Tzn. korpus pospawany z kawałków blach tak aby utworzył nam coś co przypominało by odlew. Mozna zacząć spawać od środka żebra itp. itd. etc aż do powierzchni zewnętrznych ale natknąłem się na problem wyzarzenia całego ustrojstwa. Myślę że niedługo przedstawie tutaj na forum jakies wyniki pracy i poszukiwania.
Prawda leży pośrodku -Arystoteles.Może dlatego wszystkim zawadza -Wodzu.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1243
- Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
- Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
- Kontakt:
ciekawe co to za " PA9 " obrabiales skoro ci frez zaklejalo...bartuss1 pisze:duza jest róznica ze wzgledu chociazby na rodzaj wióra, PA 6 ma wior krótki, PA 9 zaś "zakleja" frez, poza tym jest róznica pomiedzu twardością obu stopow, polecam PA6
pozostaje miec nadzieje, ze tym razem wyjatkowo raczyles przedstawic sprawdzone fakty a nie jedynie swoje domysly? pisze to wspominajac jak dobrze obrabialo mi sie prawdziwe PA9.
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu
-nie, nie jesteś synu
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 78
- Rejestracja: 23 wrz 2004, 19:28
- Lokalizacja: ELK-Otwock-Poland
Silniki jakie bede posiadał to Sanyo Denki bipolarne 0,83Nm prad fazy 2A.
Nie wiem jeszcze jakie śruby zastosować myślałem o 12X3 lub 14X4
Wymiary podstawy frezarki to 600 mm X580 mm.
Wszystkie elementy osi Z będą z duralu oczywiście oprócz wałków prowadzących.
A wrzeciono to narazie bardziej jako grawerujące zacznę próby od płytek PCB
Nie wiem jeszcze jakie śruby zastosować myślałem o 12X3 lub 14X4
Wymiary podstawy frezarki to 600 mm X580 mm.
Wszystkie elementy osi Z będą z duralu oczywiście oprócz wałków prowadzących.
A wrzeciono to narazie bardziej jako grawerujące zacznę próby od płytek PCB
pozdr
Tomek.Z
Tomek.Z
-
- Moderator
-
ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1494
- Rejestracja: 11 kwie 2005, 13:00
- Lokalizacja: Gdansk
Tak się zastanawiam i nie wiem co czytam.Wodzu pisze:Tak się zastanawiam z jakiej Stali robią super tankowce że nie trzeba ich wyzarzac po spawaniu??
A rozwijając – czy ogromne hale się wyżarza.
Zamiast się zastanawiać z jakiej stali, proponuje zastanowić się
nad stwierdzeniem.
Konstrukcja spawana która następnie ma być precyzyjnie obrobiona
powinna wyć wyżarzona.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 674
- Rejestracja: 29 lip 2006, 19:32
- Lokalizacja: z sasiedztwa
O właśnie i o to chodziło. Brakował w postach mówiących o wyzarzaniu tego stwierdzenia albo ja za duzo pije
Załóżmy że nie wyzarzam pospawanej ramy, po jakimś czasie naprężenia same znikną (po bardzo długim czasie) czy zmienią się wtedy wymiary samej maszyny??
Raz miałem doczynienia z dziwacznym materiałem żaroodporny walcowany pręt 20x5mm był długi na 250mm. Ja ten pręt miałem przefrezować na 18mm, w technologi miałem załozone użycie freza walcowo-czołowego HSS i zastosowanie chłodziwa.
Ale jak wiadomo czas to pieniadz wiec wziąłem głowiczke składaną i przelciałem jedna strone płaskownika bez chłodziwa. Jaki był efekt. A no taki że ten materiał żaroodporny pod wpływem wydzielonej ilości ciepła wygiął się w ładny łuk (tylko założyć linke i można się zaczaić na kierownika
).
Więc zakładam że bez wyzarzania moze dojść do "samoodkształcenia się" ramy naszej maszynerii.
Teraz jest wszystko jasne.
Dzięki.

Załóżmy że nie wyzarzam pospawanej ramy, po jakimś czasie naprężenia same znikną (po bardzo długim czasie) czy zmienią się wtedy wymiary samej maszyny??
Raz miałem doczynienia z dziwacznym materiałem żaroodporny walcowany pręt 20x5mm był długi na 250mm. Ja ten pręt miałem przefrezować na 18mm, w technologi miałem załozone użycie freza walcowo-czołowego HSS i zastosowanie chłodziwa.
Ale jak wiadomo czas to pieniadz wiec wziąłem głowiczke składaną i przelciałem jedna strone płaskownika bez chłodziwa. Jaki był efekt. A no taki że ten materiał żaroodporny pod wpływem wydzielonej ilości ciepła wygiął się w ładny łuk (tylko założyć linke i można się zaczaić na kierownika

Więc zakładam że bez wyzarzania moze dojść do "samoodkształcenia się" ramy naszej maszynerii.
Teraz jest wszystko jasne.
Dzięki.
Prawda leży pośrodku -Arystoteles.Może dlatego wszystkim zawadza -Wodzu.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 168
- Rejestracja: 09 cze 2005, 23:27
- Lokalizacja: Kutno
Dobre pytanie.czy zmienią się wtedy wymiary samej maszyny??
Oczywiscie ze moga sie zmianic i to w sposob nie kontrolowany.Przy luzach w prowadnicach na poziomie pojedynczych setek nie trzeba duzo zeby stol lub brama zaczely ciezko jezdzic.Staku czy hali sie nie wyzarza bo tam dokladniosci sa w milimetrach a nie w um.Jak wygnie to i tak nikt tego nie zauwazy.
Edit
Jestem optymista

