Chciałem podzielić się swoim doświadczeniem. Stosunkowo niedawno na rynku pojawiły się nowe sterowniki oparte o układ TB6600. Po zakupie pierwszego sterownika do swojej maszyny(niebieski chińczyk) szybko okazało się, że wyrzuciłem pieniądze w błoto. Zostałem po dwóch - trzech miesiącach zmuszony do wymiany całej elektroniki.
Zakupiłem trzy takie moduły:
http://electropark.pl/moduly-sterowniki ... b6600.html
Każdy z nich ma na swojej płytce optoizolację, a układ scalony TB6600HQ w swojej strukturze posiada zabezpieczenia przed przeciążeniem, przegrzaniem i zbyt wysokim napięciem. Do zasilania całości wystarczy jedno napięcie więc kolejny kłopot z głowy.
Sam wykonałem płytkę ze złączem LPT z buforami 74HC244, bo port w moim komputerze nie wyrabiał i dawał maksymalnie 3V na stanie wysokim.


Dorobiłem również prosty zasilacz z prostownikiem i stabilizatorem dającym na wyjściu 12VDC.


Całość zamknąłem w obudowie Z17, której panel przedni i tylny frezowałem już przy pomocy tych sterowników. Tak to wygląda na koniec:



Sterowniki pracują z mikrokrokiem 1/8, nie ustawiałem mniejszego bo uznałem że nie ma potrzeby, a tu na forum niektórzy twierdzą że mikrokrok zmniejsza moc silników.
Do poprawki:
-Złącze LPT w obudowie powinno być zamocowane na taśmie a nie na płytce,
-Przydałby się większy transformator,
-Dobrze by było zrobić chociaż jedno wejście logiczne na przykład na E-STOP,
-Jeden przekaźnik do sterowania wrzecionem wypadałoby zamontować.
Wnioski:
Sterowniki oparte o TB6600 są w moim odczuciu o niebo lepsze od TB6560. Frezarka pracuje równo, bez stuków, silniki nie gubią kroków, nie ma żadnych pisków przy postoju.
Polecam!