Ad.1
LeopoldSTUFF pisze:1. jeśli stal ta jest po normalizowaniu to ma twardość 62-66 HRC?
Takie twardości 55-ka ma po hartowaniu, normalizowanie polega na tym że po nagrzaniu do temp. austenityzacji (takiej samej jak przy hartowaniu) chłodzi się elementy z dostatecznie małą prędkością tak żeby nie nastąpiła przemiana martenzytyczna, tylko żeby uzyskać mikrostrukturę z drobnym ziarnem, w praktyce w zależności od gatunku stali i wielkości elementów robi się to tak że gorące elementy stygna zobie na wolnym powietrzu, albo otwiera się lekko piec tak żeby zejść z temp. i czasem poniżej, poniżej zakresu przemiany martenzytycznej, ale do tego potrzeba zdobyć wykres CTPc dla tej stali. Jeśli przedmiot jest mały a hartowność gatunku stali jest duża to trzeba z normalizowaniem uważać bo przedmiot po wyjęciu z pieca (nagrzany do temp. austenityzacji) na powietrze porostu się zahartuje a nie znormalizuje.
Ad2.
LeopoldSTUFF pisze: jak uzyskać twardość 44-48HRC?
Trzeba popatrzeć na wykres odpuszczania (po hartowaniu) no i ewentualnie skorygować temp. na podstawie tego co będzie wychodziło.
Sposób proponowany przez Gesu z odpuszczaniem z czerwonej barwy żarzenia (wyżarzanie zmiękczające) jest dobry z tym lepiej sugerować się odczytem ze wskaźnika temp. pieca bo każdy subiektywnie widzi barwy żarzenia, to jaką barwę żarzenia widzimy zależy też od stopnia zaciemnienia pomieszczenia, poza tym jest to bardzo mało dokładny sposób.
Nomogram do odczytywania twardości stali w zależności od zaw. C i dobierania temp. i czasów odpuszczania widziałem w Dobrzańskim (ta wielka księga, tytułu dokładnie nie pamiętam)
Tutaj jest link
http://www.bogner-komexim.pl/foto/1.1730.pdf do danych dla podobnej stali 45 tki