https://sprzedajemy.pl/spawarka-spd-315 ... nr49356632
, ale jest coś z nią źle. Nie można regulować prądu spawania i jest on w granicach 2/3 maksymalnego prądu, ciągle jednakowy bo nie reaguje na zmianę nastawienia potencjometru. Sam potencjometr jest sprawny, bo podłączyłem do jego ślizgacza woltomierz, a drugi biegun do minusa i wskazuje napięcie pomiędzy 4V a 20V w zależności od położenia. Te 20V to mnie troszeczkę zdziwiło, ale okazało się, że płytka zasilacza +- 15V jest uszkodzona, i nie ma możliwości ustawienia PR-kiem napięcia ujemnego. Napięcie dodatnie jest poprawne. Na oko widać walnięty tranzystor T2 jest on z części napięcia ujemnego, i ma przerwaną nogę bazy, tylko obawiam się, że idąc "im dalej w las tym więcej drzew" polegnę na tym z powodu zbyt małego doświadczenia z takimi układami. Sprawdziłem jeszcze napięcia idące z transformatorków i tak odpowiednio na stykach złącza krawędziowego 22, 23, 24 są pomiędzy nimi napięcia 22V AC, - zasilają one część dodatniego napięcia zasilacza +15V, na stykach 5, 12, 13 jest pomiędzy nimi napięcie 17V, widać, że zasila ono część napięcia ujemnego -15V. Nie wiem co mam dalej robić, by tą spawarkę naprawić więc proszę o rady.

Schemat:
